Euro 2021 - Świetna Anglia i waleczna Dania spotkają się w drugim półfinale

2021-07-04, 15:05  Polska Agencja Prasowa
Harry Maguire cieszący się po bramce dla Anglików w wygranym 4:0 ćwierćfinale z Ukrainą. Fot. EPA/Alessandra Tarantino/POOL, dostawca: PAP/EPA.

Harry Maguire cieszący się po bramce dla Anglików w wygranym 4:0 ćwierćfinale z Ukrainą. Fot. EPA/Alessandra Tarantino/POOL, dostawca: PAP/EPA.

Piłkarze reprezentacji Danii i Anglii awansowali do półfinału mistrzostw Europy, w którym zmierzą się w środę na Wembley. W sobotnich ćwierćfinałach ci pierwsi pokonali w Baku Czechów 2:1, zaś Anglicy dali popis w Rzymie, gdzie wygrali z Ukrainą 4:0. Dwa gole strzelił Harry Kane.

Czesi sprawili w 1/8 finału dużą niespodziankę, wygrywając 2:0 z faworyzowanymi Holendrami. Natomiast Duńczycy imponowali ostatnio skutecznością - strzelili osiem goli w dwóch poprzednich meczach (4:1 z Rosją i 4:0 z Walią w 1/8 finału). Pokazali, że otrząsnęli się po dramatycznych wydarzeniach z pierwszego meczu (0:1 z Finlandią), gdy ataku serca doznał Christian Eriksen. Lider tej reprezentacji czuje się już dobrze, ale nie wiadomo, czy wróci do profesjonalnego futbolu.

Mecz w dalekim Baku był rozgrywany w upale i przy dużej wilgotności. Rozpoczął się jednak od bardzo intensywnej gry Duńczyków, którzy już w piątej minucie objęli prowadzenie po strzale głową Thomasa Delaneya.

Jeszcze przed przerwą prowadzenie podwyższył Kasper Dolberg. To trzeci gol 23-letniego napastnika Nice w turnieju, choć nie grał dotychczas zbyt dużo.

Po zmianach dokonanych w przerwie Czesi zaatakowali od początku drugiej połowy. W 49. minucie świetnym strzałem popisał się Patrik Schick, po podaniu Vladimira Coufala. To piąty gol Schicka w turnieju, dzięki czemu zrównał się z liderem klasyfikacji strzelców Cristiano Ronaldo (Portugalia odpadła w 1/8 finału).

Przy okazji Schick wyrównał czeski rekord pod względem liczby goli w jednym turnieju ME, należący dotychczas do Milana Barosa, który zaliczył tyle trafień na Euro 2004.

Na więcej Czechów w starciu z Duńczykami nie było już stać, wynik do końca nie uległ zmianie.

Dla Danii to pierwszy od 1992 roku awans do półfinału ME - wówczas triumfowała sensacyjnie w całej imprezie.

- Myślę o Christianie (Eriksenie - PAP) każdego dnia i o tym, że powinien tu być. Cieszymy się, że przeżył, nosiliśmy go w sercach przez całą drogę do tego meczu i tak będzie na Wembley – powiedział po zwycięstwie w Baku trener Kasper Hjulmand.

- Moje pokolenie dorastało, podziwiając historię duńskich drużyn z MŚ 1986 i ME 1992. Cieszymy się, że mogliśmy dać naszym fanom prezent. Bycie w półfinale oznacza, że jesteśmy teraz w świetnym towarzystwie. Mamy cel i nie obchodzi nas, z kim zagramy dalej, jedziemy na Wembley i to jest niesamowita podróż - dodał selekcjoner.

W półfinale na Wembley, zaplanowanym na 7 lipca, rywalem Danii będzie Anglia.

Podopieczni Garetha Southgate'a nie mieli żadnych kłopotów w wieczornym meczu z Ukraińcami, zwyciężyli w Rzymie aż 4:0.

Dwie bramki zdobył Harry Kane (łącznie ma trzy w turnieju), a po jednej Harry Maguire i Jordan Henderson.

Wynik został ustalony już w 63. minucie, więc Southgate mógł sobie pozwolić na dokonywanie zmian i oszczędzanie kilku piłkarzy przed kolejnym spotkaniem - m.in. zdjął z boiska Kane'a i Raheema Sterlinga.

Dla Ukraińców tegoroczny turniej i tak był bardzo udany, po raz pierwszy w historii dotarli do ćwierćfinału mistrzostw Europy.

Natomiast w przypadku Anglików, którzy w 1/8 finału pokonali Niemców 2:0, zwraca uwagę fakt, że dotychczas nie stracili żadnej bramki.

Teraz mistrzostwa przenoszą się do Londynu - na Wembley odbędzie się decydująca faza imprezy.

Dzień przed półfinałowym meczem Anglii z Danią zmierzą się tam Włochy z Hiszpanią (6 lipca). Finał zaplanowano na 11 lipca.

Radość Włochów z piątkowego awansu (pokonali wówczas Belgię 2:1) zmącił fakt, że prawdopodobnie bardzo poważnej kontuzji doznał znakomicie spisujący się w turnieju obrońca Leonardo Spinazzola. W sobotę rano opuścił drużynę i poleciał do Rzymu na badania lekarskie. Ma podejrzenie zerwania ścięgna Achillesa. Jeżeli to się potwierdzi, nie wróci do gry przez kilka miesięcy.

- To mnie bardzo zabolało. Nie mogłem znieść widoku, kiedy znoszono go z murawy. On nie zasłużył na coś takiego. Był jednym z najlepszych piłkarzy tego turnieju - ocenił selekcjoner Italii Roberto Mancini.

Sport

Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

Świątek efektownie zamknęła grupową rywalizację w WTA Finals. Polka nie zagra jednak w półfinale [aktualizacja]

2024-11-07, 15:46
Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

Astoria przedłużyła serię wygranych. Przekonujący triumf z trudnym rywalem

2024-11-06, 22:07
Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

Anwil z drugą porażką w Pucharze Europy FIBA. Włoski przeciwnik znów lepszy

2024-11-06, 20:33
Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

Bowlingowcy walczyli o rozstawienie. Drużyny wylądowały w drabince, czas na play-offy [wyniki 14. kolejki]

2024-11-06, 10:27
Astoria przedłuży serię wygranych Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

Astoria przedłuży serię wygranych? Rywal może postawić twarde warunki. Relacja w PR PiK

2024-11-06, 07:30
Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

Gwiazda nie zbudowała serii zwycięstw. Ursu uratował drużynie punkt

2024-11-05, 21:00
Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

2024-11-05, 15:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę