Energa Basket Liga - Wielki powrót w Anwilu!

2021-06-11, 12:28  Redakcja/kkwloclawek.pl
Kamil Łączyński podczas meczu Anwilu Włocławek z Arką Gdynia w 1. kolejce ekstraklasy koszykarzy 2018/2019. Fot. PAP/Adam Warżawa

Kamil Łączyński podczas meczu Anwilu Włocławek z Arką Gdynia w 1. kolejce ekstraklasy koszykarzy 2018/2019. Fot. PAP/Adam Warżawa

Kamil Łączyński wraca do Anwilu Włocławek po dwóch sezonach przerwy. Kontrakt byłego kapitana, który zdobył z Anwilem dwa tytuły Mistrza Polski to pierwszy ruch włocławian na rynku transferowym.

Kamil Łączyński grał w Anwilu Włocławek przez cztery sezony. Zajmuje 10. miejsce w klasyfikacji klubu w liczbie rozegranych sezonów (razem z Romanem Olszewskim, Romanem Bruździńskim i Tomaszem Andrzejewskim).

Dotychczas, Łączyński rozegrał 174 mecze dla Anwilu, w tym 153 w PLK. Rzucił 1102 punkty i dodał do tego 943 asysty, w tym 806 w PLK (co jest rekordem klubu, który niewątpliwie będzie śrubowany).

Radości z powrotu rozgrywającego nie krył prezes zarządu KK, Arkadiusz Lewandowski,

- Kamil to serce naszych mistrzowskich składów z lat poprzednich. Klasyczny rozgrywający, człowiek z charyzmą i wolą wygrywania. Jestem pewien, że da zespołowi potrzebne doświadczenie i będzie też wzorem dla pozostałych zawodników naszej nowej ekipy, jak należy walczyć dla Anwilu Włocławek. Jeśli, w co wierzę, ten kontrakt zostanie w pełni wypełniony, Kamil będzie jednym z najdłużej występujących dla Anwilu graczy w historii klubu - powiedział Lewandowski.

Z kolei Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu Włocławek przyznał, że Łączyński wniesie do zespołu dużo jakości, zarówno tej sportowej, jak i pozakoszykarskiej.

- Kamil jest w idealnym wieku dla koszykarza – zdążył już coś osiągnąć, ale nadal ma w sobie głód sukcesu i wygrywania. Fakt, że zdążył już coś osiągnąć sprawia, że ma olbrzymie doświadczenie, znajdował się w wielu trudnych sytuacjach boiskowych i dawał radę. W sytuacji, gdy prawdopodobnie kibice wrócą na trybuny, to bardzo ważne, bo nie każdy umie grać dla i przy włocławskich kibicach. Nie każdy umie udźwignąć presję oczekiwań, a Kamil to na pewno dźwignie. Oczywiście, mówimy teraz o takich walorach mniej oczywistych, bo tym kluczowym jest to, że Kamil to po prostu klasowy rozgrywający, który umie dyrygować zespołem. Umie dopasować tempo gry i uruchomić swoich kolegów. W sytuacji, gdy na dwójce mamy Kyndalla Dykesa, skoncentrowanego bardziej na rzucaniu, to świetne rozwiązanie. Należy jednak też pamiętać, że Kamil to gracz, który przez cały mecz może uruchamiać partnerów, ale w najważniejszym momencie nie będzie się bał wziąć rzutu na swoje barki, jeśli zajdzie potrzeba - stwierdził trener Anwilu.

Sam Kamil Łączyński liczy, że szybko spotka się z kibicami w Hali Mistrzów.

- Włocławek i klub znaczą dla mnie bardzo dużo. Przeżyłem tu najwspanialsze chwile zarówno sportowe, jak i rodzinne. Anwil to wielki klub, który powinien zawsze walczyć o najwyższe cele. Postaram się ze wszystkich sił pomóc drużynie w ich osiągnięciu. Mam ogromną nadzieję, że kibice wrócą na trybuny, bo bez wątpienia są naszym szóstym zawodnikiem i potrafią stworzyć niesamowitą atmosferę - zapewnił w wypowiedzi dla klubowej strony Łączyński.

Umowa podpisana do czerwca 2023 roku, zakłada okres współpracy przez dwa najbliższe sezony. Jednocześnie zawarta została klauzula buy-out do czerwca 2022. Zawodnik zastrzegł sobie prawo do wykupu w przypadku transferu do klubu z zagranicy.

Powrót do Włocławka wychowanka TKM-u

Do Włocławka wrócił też wychowanek TKM-u Włocławek, w którym grał do 2016 roku - Marcin Woroniecki. Dwa poprzednie sezony 21-latek spędził w GKS-ie Tychy. W sezonie 2020/21 obrońca średnio zdobywał 9,9pkt.

Trener Przemysław Frasunkiewicz miał już okazję współpracować z obrońcą i liczy na jego dobrą grę we Włocławku.

- Marcin ma świetny charakter do koszykówki. Jest bezczelny, w dobrym tego słowa znaczeniu, nie boi się podejmować decyzji i grać. Prowadziłem go podczas Mistrzostw Europy kadry U20, gdzie zaczynał jako głęboki zmiennik, ale w trakcie turnieju awansował do pierwszej piątki. Przekonał mnie po prostu swoją grą, ambicją, zaangażowaniem i bezczelnością. I liczę, że wszystkie te cechy pokaże we Włocławku - mówi Frasunkiewicz.

Umowa z Woronieckim została podpisana do czerwca 2022 roku.

Sport

IO: Sułek-Schubert ósma po pierwszym dniu siedmioboju, Kazimierska w finale na 1500 metrów

IO: Sułek-Schubert ósma po pierwszym dniu siedmioboju, Kazimierska w finale na 1500 metrów

2024-08-08, 22:29
IO: Kajakowa czwórka z Dominiką Putto bez medalu. Do podium zabrakło niewiele

IO: Kajakowa czwórka z Dominiką Putto bez medalu. Do podium zabrakło niewiele

2024-08-08, 14:16
Jagiellonia i Śląsk z porażkami w europejskich pucharach. Trudna sytuacja przed rewanżami

Jagiellonia i Śląsk z porażkami w europejskich pucharach. Trudna sytuacja przed rewanżami

2024-08-08, 08:46
IO: Kajakarki powalczą o medal, siedmiobój zaczyna Sułek-Schubert  plan czwartkowych występów Polaków

IO: Kajakarki powalczą o medal, siedmiobój zaczyna Sułek-Schubert – plan czwartkowych występów Polaków

2024-08-08, 07:37
IO: Dwa medale we wspinaczce, siatkarze, Kaczmarek i Szeremeta w finale  środowe występy Polaków

IO: Dwa medale we wspinaczce, siatkarze, Kaczmarek i Szeremeta w finale – środowe występy Polaków

2024-08-07, 23:12
IO: Julia Szeremeta w finale Polka odwróciła losy półfinału

IO: Julia Szeremeta w finale! Polka odwróciła losy półfinału

2024-08-07, 22:59
PZPN podjął decyzję ws. Bartosza Frankowskiego i Tomasza Musiała. Sędziowie zawieszeni

PZPN podjął decyzję ws. Bartosza Frankowskiego i Tomasza Musiała. Sędziowie zawieszeni

2024-08-07, 20:28
Olimpia Grudziądz gra dalej w Pucharze Polski. Pokonany ligowy rywal

Olimpia Grudziądz gra dalej w Pucharze Polski. Pokonany ligowy rywal

2024-08-07, 19:57
IO: Nieudany indywidualny start Łoś. Zawodniczka szybko odpadła w keirinie

IO: Nieudany indywidualny start Łoś. Zawodniczka szybko odpadła w keirinie

2024-08-07, 19:25
IO: Polacy zagrają o złoto Fenomenalny półfinałowy mecz z USA

IO: Polacy zagrają o złoto! Fenomenalny półfinałowy mecz z USA

2024-08-07, 18:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę