Lekkoatletyczne HME - Czy w Toruniu znów padną rekordy?

2021-03-01, 15:45  Polska Agencja Prasowa/ Tomasz Więcławski
Katarzyna Sokólska, Ewa Swoboda i Marika Popowicz-Drapała w biegu na dystansie 60 m podczas halowych mistrzostw Polski w lekkiej atletyce, w Toruniu Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Katarzyna Sokólska, Ewa Swoboda i Marika Popowicz-Drapała w biegu na dystansie 60 m podczas halowych mistrzostw Polski w lekkiej atletyce, w Toruniu Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Arena Toruń, w której od czwartku odbywać się będą halowe mistrzostwa Europy w lekkoatletyce, to miejsce idealne do bicia rekordów. W tej hali Armand Duplantis skoczył o tyczce 6,17, a Ewa Swoboda ustanowiła rekord świata juniorek w biegu na 60 m.

W obiekcie trwają ostatnie prace przygotowawcze do najważniejszych zawodów, jakie przyszło w ostatnich latach gościć Toruniowi. Gdy w 2014 roku oddawano do użytku halę przy ul. Bema, zapewne niewielu sądziło, że będzie ona aż tak ważną areną na lekkoatletycznej mapie Europy.

„To moja ulubiona hala. Nie mówię tego dlatego, że traktuje Arenę Toruń jako swój drugi dom, bo przez lata reprezentowałem klub z Bydgoszczy, ale z powodu wyjątkowości tego obiektu. To wielka strata, że podczas halowych mistrzostw Europy na trybunach nie zasiądą kibice. Ta hala jest tak zbudowana, że oni są w zasadzie kilka metrów od zawodników. Zawsze nieśli mnie do jeszcze lepszych wyników. Teraz muszę szukać motywacji w kolejnych barierach do pokonania” - powiedział Marcin Lewandowski.

Biegacz w HME w Toruniu wystartuje na 1500 oraz 3000 m i nie ukrywa, że w obu przypadkach ma chrapkę na medale.

W ostatnich tygodniach sporo się działo w toruńskiej hali. Za zawodnikami mityng Copernicus Cup oraz mistrzostwa Polski. Organizatorzy zawodów musieli także przystosować obiekt do wymogów mistrzostw Europy. Wszystko po to, aby szczególnie w covidowej rzeczywistości zadbać o bezpieczeństwo wszystkich uczestników zmagań. Nie zmieni się jednak niezwykle „szybka” bieżnia, która trafiła do Torunia z Sopotu. Tam biegali po niej najlepsi zawodnicy świata - uczestnicy Halowych Mistrzostw Świata 2014.

„Kocham Toruń, a Toruń kocha mnie. To moja ulubiona bieżnia, na której uzyskuję najlepsze wyniki. Pewnie, że w głowie jest obrona tytułu mistrzyni Europy, który zdobyłam dwa lata temu w Glasgow. Gdzieś z tyłu głowy jest też rekord życiowy. Może to być nie 7,07, ale np. 7,04. Co start w tym sezonie poprawiam się o 0,06 sekundy, a na mistrzostwa Polski było 7,10. Ale nie, nie, nie. Nie można się nakręcać” - wskazuje Ewa Swoboda.

Jej talent eksplodował właśnie w tym obiekcie w 2016 roku, gdy 18-latka z Żor ustanowiła fantastyczny rekord świata 7,07. Do dziś nie pobiegła szybciej. Mimo to na szyi zawiesiła już dwa medale HME - srebrny w Belgradzie w 2017 roku i złoty w Glasgow dwa lata później.

Także Justyna Święty-Ersetic jest wielką fanką startów w Toruniu. To tu poprawiała kilka razy rekord kraju w biegu na 400 m. 51,37 - na tej wartości zatrzymał się najlepszy wynik w historii Polski po biegu w 2020 roku.

„Nie jestem teraz w słabszej dyspozycji niż rok temu. Wiem, jak ciężko pracowałam i na co mnie stać. Jestem realistką i widzę, w jakiej formie jest Holenderka Femke Bol, ale łatwo się nie poddam. W sztafecie na papierze dziewczyny z Holandii też są od nas szybsze. To my zdobyłyśmy jednak złoto w 2017 i 2019 roku, a teraz startujemy u siebie. Znów chcemy być najlepsze” - powiedziała Święty-Ersetic.

Świetne wspomnienia z Areny Toruń ma także jeden z najpopularniejszych obecnie lekkoatletów na świecie - Szwed Armand Duplantis. To tutaj poprawił po raz pierwszy rekord świata, skacząc 8 lutego 2020 roku 6,17. Jego pojedynek z byłym rekordzistą Francuzem Renaud Lavilleniem będzie ozdobą mistrzostw Europy. Pierwszy skoczył w tym roku 6,10, a drugi 6,06. Walkę o medale zapowiada też Piotr Lisek.

„W naszej konkurencji bez wątpienia będzie się działo. Patrzcie w kierunku rozbiegu do skoku o tyczce, bo można się spodziewać naprawdę dobrych rezultatów. Co chwilę ktoś mnie pyta, kiedy znów będę skakał sześć metrów. Moja forma idzie w górę, tyle mogę powiedzieć” - zaznaczył Lisek, halowy mistrz Europy z 2017 roku z Belgradu.

Wszyscy zawodnicy pytani o fenomen hali w Toruniu najczęściej zwracali uwagę na konstrukcję obiektu. Jako atuty wymieniali jego kameralność, funkcjonalność i niesamowitą akustykę. Przy wypełnionych trybunach lekkoatleci mogli się czuć jak na scenie teatru. Kibice mieli idoli na wyciągnięcie ręki. Tej atmosfery podczas HME nie da się jednak zastąpić niczym.

Niezależnie od tego szykuje się wielkie święto królowej sportu, gdyż dotychczas HME Polska gościła tylko raz - w 1975 roku. W Katowicach biało-czerwoni wywalczyli wówczas dwa złote, trzy srebrne i pięć brązowych medali. Teraz apetyty są większe.

W kuluarach Areny Toruń już teraz słychać, że miasto będzie chciało powalczyć o kolejną wielką imprezę w już postpandemicznej rzeczywistości. Dobra organizacja HME być może stanie się kluczem do skutecznej walki o mistrzostwa globu.

Sport

Strzela z karabinu pnematycznego, smacznie gotuje i kocha zwierzęta

Strzela z karabinu pnematycznego, smacznie gotuje i kocha zwierzęta

2020-05-22, 13:55
Kapitan bydgoskich siatkarek jest mamą na pełnym etacie, a swoją ksywę zawdzięcza bajce o Rumcajsie

Kapitan bydgoskich siatkarek jest mamą na pełnym etacie, a swoją ksywę zawdzięcza bajce o Rumcajsie

2020-05-21, 13:11
Jej specjalnością są wypieki i wyścigi na krótkich dystansach. Rozmowa z kolarką torową Stali Grudziądz Urszulą Łoś

Jej specjalnością są wypieki i wyścigi na krótkich dystansach. Rozmowa z kolarką torową Stali Grudziądz Urszulą Łoś

2020-05-20, 12:16
Ministerialne pieniądze na zadaszenie boiska na ul. Przy Skarpie w Toruniu

Ministerialne pieniądze na zadaszenie boiska na ul. Przy Skarpie w Toruniu

2020-05-19, 19:35
Kapitan toruńskich koszykarzy w genach ma sport. Gustuje w kuchni włoskiej i słucha hip-hopu

Kapitan toruńskich koszykarzy w genach ma sport. Gustuje w kuchni włoskiej i słucha hip-hopu

2020-05-19, 12:38
Bydgoski kajakarz osiąga sukcesy w nieolimpijskiej klasie, ale wie, co zrobić, aby polecieć do Tokio

Bydgoski kajakarz osiąga sukcesy w nieolimpijskiej klasie, ale wie, co zrobić, aby polecieć do Tokio

2020-05-18, 12:41
Od dziś kolejny etap odmrażania polskiego sportu

Od dziś kolejny etap "odmrażania" polskiego sportu

2020-05-18, 10:44
Dziś na 100-lecie Polonii kilka wspomnień czołowego bydgoskiego żużlowca - Ryszarda Dołomisiewicza

Dziś na 100-lecie Polonii kilka wspomnień czołowego bydgoskiego żużlowca - Ryszarda Dołomisiewicza

2020-05-15, 16:59
Sport akademicki (sobota) i 100-lecie Polonii (niedziela) zdominują nasze weekendowe audycje sportowe

Sport akademicki (sobota) i 100-lecie Polonii (niedziela) zdominują nasze weekendowe audycje sportowe

2020-05-15, 15:23
Ada nam mówi, że rozmawiać wypada. Dziś polecamy wywiad z bydgoską wieloboistką

Ada nam mówi, że rozmawiać wypada. Dziś polecamy wywiad z bydgoską wieloboistką

2020-05-14, 14:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę