Grudziądzcy piłkarze powalczą dziś w Pucharze Polski

2020-11-17, 08:51  Bartosz Kustra, PAP
Na zdjęciu piłkarze Olimpii Grudziądz. Fot. olimpiagrudziadz.com/Filip Obuchowski

Na zdjęciu piłkarze Olimpii Grudziądz. Fot. olimpiagrudziadz.com/Filip Obuchowski

Trener piłkarzy Lechii Gdańsk przekonuje przed meczem 1/16 finału Pucharu Polski w Grudziądzu, że Olimpia gra lepiej niż sugerują to jej wyniki. „Nasz rywal ma jednak pecha. Uważam również, że i tak najwięcej będzie zależało od nas” – przyznał Piotr Stokowiec.

To spotkanie powinno się pierwotnie odbyć 31 października, ale ze względu na zakażanie koronawirusem w Lechii zostało przełożone o ponad dwa tygodnie. W sumie w ekipie biało-zielonych w ostatnim okresie zostało zainfekowanych 20 osób, w tym 13 piłkarzy. Ponadto na kadrze młodzieżowej pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2 miał także Tomasz Makowski

„Każdy mecz po dłuższej przerwie wiąże się z pewną niewiadomą i to jest podstawowa trudność. Sytuacja jest specyficzna i zupełnie wyjątkowa. Dzieliliśmy drużynę na grupy i grupki, zależnie od czasu zakażenia. Poniedziałek to pierwszy dzień, w którym mieliśmy na zajęciach 20 piłkarzy z pola. Wcześniej nie mogliśmy nawet grać siedmiu na siedmiu, ale nie jest sztuką o tych trudnościach mówić, tylko sztuką jest się w tym odnaleźć” – zauważył na konferencji prasowej w Gdańsku Stokowiec.

W meczu, który rozpocznie się w Grudziądzu o godz. 17.40, w ekipie biało-zielonych, poza Makowskim, nie zagrają także powołani do reprezentacji młodzieżowej Słoweniec Egzon Kryeziu oraz do pierwszej drużyny Słowacji Jaroslav Mihalik, a także niedysponowany Mateusz Sopoćko.

- „Nasza kadrowa sytuacja nie jest zła, bo mamy większość zawodników do dyspozycji. Niektórzy byli krótko w treningu, ale wydaje mi się, że udało nam się, biorąc pod uwagę możliwości, optymalnie przygotować zespół. Ważne będzie również nastawienie mentalne, bo w ciągu siedmiu dni rozegramy trzy spotkania. Wykorzystaliśmy naszą wiedzę, doświadczenie oraz znajomość piłkarzy, aby jak najlepiej przygotować ich do tego maratonu. Nie było to łatwe, ale teraz czekamy na efekty tej pracy” – stwierdził szkoleniowiec.

W Pucharze Polski musi grać dwóch młodzieżowców, a w Lechii pewniakami wydawali się być Makowski i Sopoćko.

- „Zwłaszcza Tomek to nasz silny i sprawdzony punkt, ale nawet gdyby nie miał koronawirusa, to i tak musielibyśmy sobie radzić bez niego, bo przecież został powołany na eliminacyjny mecz z Łotwą. W składzie są ponadto Kacper Urbański, Jakub Kałuziński, Eryk Mirus, Mateusz Żukowski i Rafał Kobryń. To też szansa, aby kolejni zawodnicy się pokazali i wykazali. Nie chcę zdradzać, kto z nich wystąpi, ale wiem, że wszyscy są gotowi. Może też zagra więcej niż wymaganych dwóch młodzieżowców” – dodał Stokowiec.

W tabeli drugiej ligi Olimpia z dorobkiem 12 punktów plasuje się na 14. miejscu w tabeli. W ostatnich trzech spotkaniach ekipa z Grudziądza zdobyła tylko dwa „oczka”.

- „Olimpia gra lepiej niż sugerują to jej wyniki, ale ostatnio ma pecha. Naszego rywala cechuje duża piłkarska kultura, bo umiejętnie buduje swoje akcje i jego gra może się podobać. O tym zespole mamy sporą wiedzę, ale uważam, że i tak najwięcej będzie zależało od nas. Niewiadome są, jesteśmy jednak dobrze nastawieni, zawodnicy pamiętają też ostatnie spotkania, w których prezentowaliśmy się bardzo dobrze, graliśmy z polotem i odpowiednim zaangażowaniem. W Grudziądzu chcemy do tego wrócić” – zapewnił.

W pierwszej rundzie Pucharu Polski Olimpia pokonała u siebie występujące w drugiej lidze rezerwy Lecha Poznań 2:0, a Lechia zwyciężyła w Stalowej Woli trzecioligową Stal 4:0.

W lipcu w finale tych rozgrywek gdańszczanie przegrali w Lublinie po dogrywce 2:3 z Cracovią, natomiast w maju 2019 roku w Warszawie, po zwycięstwie 1:0 nad Jagiellonią Białystok, sięgnęli po to trofeum. (PAP)

Grudziądz
piłka nożna

Sport

Kolejni dwaj siatkarze zostają w Bydgoszczy

Kolejni dwaj siatkarze zostają w Bydgoszczy

2020-05-13, 16:37
Czołowy toruński hokeista nadal chciałby grać w rodzinnym mieście, ale nie jest pewny swojej przyszłości

Czołowy toruński hokeista nadal chciałby grać w rodzinnym mieście, ale nie jest pewny swojej przyszłości

2020-05-13, 12:42
Bydgoski kierowca wyścigowy w czasie pandemii poleca rywalizację w wirtualnym świecie

Bydgoski kierowca wyścigowy w czasie pandemii poleca rywalizację w wirtualnym świecie

2020-05-12, 13:23
Toruński kolarz o szansach na rozpoczęcie sezonu

Toruński kolarz o szansach na rozpoczęcie sezonu

2020-05-11, 16:29
Kapitan bydgoskich koszykarzy cieszy się z powrotu do Astorii, a gustuje w kuchni hiszpańskiej

Kapitan bydgoskich koszykarzy cieszy się z powrotu do Astorii, a gustuje w kuchni hiszpańskiej

2020-05-11, 13:27
Jego biurem jest... las, w którym mocno zasuwa. Posłuchajcie rozmowy z kapitanem kadry polskich lekkoatletów

Jego biurem jest... las, w którym mocno zasuwa. Posłuchajcie rozmowy z kapitanem kadry polskich lekkoatletów

2020-05-08, 14:27
Grudziądzcy żużlowcy w komplecie. Przemysław Pawlicki zostaje w GKM

Grudziądzcy żużlowcy w komplecie. Przemysław Pawlicki zostaje w GKM!

2020-05-08, 08:37
Nasze sportowe audycje z ciekawymi tematami dotyczącymi regionu w sobotę i niedzielę od godziny 17:05

Nasze sportowe audycje z ciekawymi tematami dotyczącymi regionu w sobotę i niedzielę od godziny 17:05!

2020-05-07, 14:20
Wioślarka Lotto-Bydgostii kocha przyrodę, gustuje w owocach morza, a kilka lat temu zamieniła Wisłę na Brdę

Wioślarka Lotto-Bydgostii kocha przyrodę, gustuje w owocach morza, a kilka lat temu zamieniła Wisłę na Brdę

2020-05-07, 12:09
Artiom Łaguta zostaje w Grudziądzu

Artiom Łaguta zostaje w Grudziądzu!

2020-05-06, 19:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę