Tomasz Gollob zrezygnował z walki o mistrzostwo świata
Najbardziej utytułowany polski żużlowiec Tomasz Gollob zdecydował o rezygnacji z występów w przyszłorocznych indywidualnych mistrzostwach świata. Zawodnik Unibaksu Toruń poinformował o tym w sobotę na swojej stronie internetowej.
"Długo zastanawiałem się nad tym, czy wystartować w turniejach o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Już dwadzieścia jeden lat startuję w zawodach o tytuł najlepszego zawodnika na świecie, jednak przyszedł czas, aby to zakończyć” – napisał na swojej stronie Gollob.
Najlepszego żużlowca globu od 1995 roku wyłania cykl turniejów odbywających się w różnych krajach (wcześniej były jednodniowe finały IMŚ). Gollob startuje w nim od samego początku. Historyczna, pierwsza eliminacja Grand Prix odbyła się 20 maja 1995 roku we Wrocławiu, a jej triumfatorem był właśnie Gollob.
Reprezentant Polski jest na drugim miejscu pod względem liczby startów we wszystkich do tej pory rozegranych turniejach cyklu Grand Prix. Wyprzedza go tylko Amerykanin Greg Hancock, który wziął udział we wszystkich 168 eliminacjach indywidualnych mistrzostw świata. Gollob jest gorszy od Amerykanina o zaledwie 5 występów. Prowadzi za to w klasyfikacji wygranych pojedynczych turniejów. Na najwyższym stopniu podium żużlowiec Unibaksu Toruń stawał 22 razy, Hancock jak to tej pory wygrał tylko 16 razy.
Najlepszy polski żużlowiec zaznaczył, że chce się teraz skupić głównie na występach ligowych oraz turniejach o indywidualne mistrzostwo Europy. Jak podkreślił, decyzję o tym, że wystartuje w ME podjął między innymi z uwagi na fakt, że wśród osiągnięć nie ma jeszcze indywidualnego mistrzostwa Europy.
Mimo rezygnacji z udziału w przyszłorocznym cyklu Grand Prix zawodnik nie wyklucza startów w pojedynczych turniejach. Prawdopodobnie ma na myśli te, które odbędą się w Bydgoszczy i Toruniu. "Jeśli dostanę zaproszenie od organizatora turnieju, to nie widzę problemu, aby pojechać w takich zawodach” – napisał na swojej stronie internetowej.
Tomasz Gollob w historii startów w Grand Prix zdobył łącznie siedem medali, cztery brązowe (1997, 1998, 2001, 2008), dwa srebrne (1999, 2009) oraz upragnione złoto w 2010 roku. Jest drugim polskim indywidualnym mistrzem świata po Jerzym Szczakielu. Miniony sezon zakończył na dziewiątej pozycji. Nie wystartował jednak we wszystkich turniejach, gdyż z powodu odniesionej w Sztokholmie kontuzji musiał zrezygnować z dalszych startów. (PAP)