Mistrzowie Polski zbyt mocni na grudziądzkich żużlowców

2020-07-05, 21:51  Bartosz Kustra
Na zdjęciu Przemysław Pawlicki, żużlowiec MRGARDEN GKM Grudziądz. Fot. Ireneusz Sanger

Na zdjęciu Przemysław Pawlicki, żużlowiec MRGARDEN GKM Grudziądz. Fot. Ireneusz Sanger

W czwartej kolejce PGE Ekstraligi żużla, Mr Garden GKM Grudziądz przegrał na swoim torze z Mistrzem Polski Fogo-Unią Leszno 42:48.

MrGarden GKM Grudziądz – Fogo Unia Leszno 42:48

Punkty:

MrGarden GKM Grudziądz: Nicki Pedersen 10 (1,3,2,2,2), Kenneth Bjerre 8 (3,0,0,3,2), Przemysław Pawlicki 8 (3,1,2,1,1), Artiom Łaguta 8 (1,3,2,2,0), Krzysztof Buczkowski 5 (3,1,0,1), Denis Zieliński 2 (0,1,1), Marcin Turowski 1 (1,0,0).

Fogo Unia Leszno: Piotr Pawlicki 13 (2,2,3,3,3), Emil Sajfutdinow 11 (0,2,3,3,3), Bartosz Smektała 9 (2,3,3,w,1), Dominik Kubera 8 (3,2,1,2,0), Szymon Slauderbach 3 (2,0,1), Janusz Kołodziej 2 (0,1,1,-,-), Jaimon Lidsey 2 (0,2,d,0).

Najlepszy czas dnia uzyskał w 1. wyścigu Kenneth Bjerre - 66.42 s. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno).

Niesamowite ściganie obejrzeli kibice zebrani na trybunach stadionu przy ul. Hallera 4 w Grudziądzu. Miejscowe „Gołębie” podejmowały mistrza Polski Fogo Unię Leszno. Emocje żużlowcy obu zespołów przysporzyli już od pierwszego wyścigu.

Zaciętą walkę o jeden punkt na otwarcie meczu stoczył Nicki Pedersen z Emilem Sajfutdinowem. Jeszcze ciekawiej na torze zrobiło się w trzeciej odsłonie, gdy obok siebie stanęli bracia Pawliccy. Niewiarygodną akcję na wyjściu z pierwszego łuku wykonał chwilę później Krzysztof Buczkowski. Wszystko to złożyło się na trzy wygrane 4:2 miejscowych i tylko dzięki podwójnej wygranej „Byków” w biegu młodzieżowym po czterech odsłonach tego spotkania grudziądzanie minimalnie prowadzili 13:11.

Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Po podwójnej wygranej 5:1 leszczynian, kilka chwil później takim samym wynikiem swój wyścig zakończyli na swoją korzyść gospodarze.

Groźnie wyglądający upadek miał miejsce na pierwszym łuku siódmego wyścigu. Tuż po starcie młodzieżowiec Unii, Szymon Szlauderbach znalazł się w przysłowiowej „kanapce” między Pedersenem i Buczkowskim. Wytrąconego z rytmu jazdy zawodnika obróciło, w wyniku czego leszczynianin upadł na tor. Na szczęście opuścił go o własnych siłach i wystartował w powtórce. Po dwóch seriach startów na tablicy wyników widniał remis 21:21.

Pech dopadł w ósmej odsłonie juniora Unii Jaimona Lidseya. Australijczyk jadąc tuż za Smektałą na podwójnym prowadzeniu zanotował popularnego „kapcia” i nie był w stanie dojechać do mety na punktowanej pozycji.

Drugą część zawodów lepiej rozpoczęli goście, którzy dzięki dwóm wygranym po 4:2 objęli czteropunktowe prowadzenie. Głównymi aktorami tej części zawodów byli Sajfutdinow i Piotr Pawlicki, dzięki którym „Byki” wywalczyły, a potem utrzymały przewagę, prowadząc przed biegami nominowanymi 41:37. Do groźnego zdarzenia doszło w 13. biegu, tuż po wyjściu z pierwszego łuku czwartego okrążenia. Jadący za Buczkowskim Smektała próbując wyprzedzić rywala zaczepił hakiem o przednie koło „Buczka”. Motocykle się sczepiły i obaj zapoznali się z nawierzchnią grudziądzkiego toru. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało.

Pierwszy bieg nominowany rozpoczął się zdecydowanie po myśli gości. Po świetnym wyjściu z pierwszego łuku leszczynianie objęli podwójne prowadzenie. Miejscowi nie zamierzali się jednak poddać. Najpierw rywali przedzielił Kenneth Bjerre, a na ostatnim łuku niewiarygodny manewr wykonał Przemysław Pawlicki, wyprzedzając na mecie Kuberę.

Dzięki temu GKM zachował jeszcze szansę na remis, ale by tak się stało, podopieczni trenera Roberta Kempińskiego musieli wygrać 5:1. Niestety dla miejscowych, będący „w gazie” rywale zdecydowanie lepiej wyruszyli na trasę finałowego biegu. Próbujący wyprzedzić Piotra Pawlickiego Pedersen został skutecznie, choć nie do końca zgodnie z przepisami, przyblokowany i jasnym stało się, że to mistrzowie Polski wyjadą z Grudziądza z wygraną.

Ostatecznie „Byki” pokonały „Gołębie” 48:42, a po zakończeniu spotkania żółtą kartkę od sędziego Krzysztofa Meyze otrzymał jeszcze Piotr Pawlicki. Dzięki wygranej Fogo Unia Leszno została samodzielnym liderem po czterech kolejkach.

Krzysztof Frydrych (PAP)

Grudziądz
żużel

Sport

Michal Masny zostaje w Bydgoszczy, mimo spadku z ekstraklasy

Michal Masny zostaje w Bydgoszczy, mimo spadku z ekstraklasy

2020-04-23, 13:59
Dwukrotny mistrz olimpijski serwuje sprawdzone dania żonie i dzieciom, a kibiców prosi o wspieranie sportowców

Dwukrotny mistrz olimpijski serwuje sprawdzone dania żonie i dzieciom, a kibiców prosi o wspieranie sportowców

2020-04-23, 12:49
Bydgoska siatkarka poleca w tym okresie zdrowe odżywianie

Bydgoska siatkarka poleca w tym okresie zdrowe odżywianie

2020-04-22, 13:51
Piłkarze Olimpii i Elany wiedzą już kiedy wrócą na boiska

Piłkarze Olimpii i Elany wiedzą już kiedy wrócą na boiska

2020-04-21, 19:08
Żużlowa PGE Ekstraliga nie pojedzie przynajmniej do 17 maja

Żużlowa PGE Ekstraliga nie pojedzie przynajmniej do 17 maja

2020-04-21, 16:22
Kapitan Anwilu dba o sportowy rozwój 9-letniego syna, opowiedział nam też o przygodzie z ligą NBA

Kapitan Anwilu dba o sportowy rozwój 9-letniego syna, opowiedział nam też o przygodzie z ligą NBA!

2020-04-21, 13:57
Marcin Ogonowski trenerem bydgoskich siatkarzy w pierwszej lidze

Marcin Ogonowski trenerem bydgoskich siatkarzy w pierwszej lidze

2020-04-20, 13:52
Iga nieco wolniej teraz śmiga, ale sporo trenuje z mężem - bramkarzem i smacznie gotuje

Iga nieco wolniej teraz śmiga, ale sporo trenuje z mężem - bramkarzem i smacznie gotuje

2020-04-20, 11:51
Norweski biegacz zazdrości zawodnikowi Zawiszy obecnych możliwości

Norweski biegacz zazdrości zawodnikowi Zawiszy obecnych możliwości

2020-04-19, 10:36
Wioślarka Lotto-Bydgostii ułożyła 1000 puzzli, gotuje greckie dania, a w trudnych chwilach pomaga jej bycie strażakiem

Wioślarka Lotto-Bydgostii ułożyła 1000 puzzli, gotuje greckie dania, a w trudnych chwilach pomaga jej bycie strażakiem

2020-04-17, 12:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę