70 lat Polskiego Związku Motorowego, 90-lecie Sobiesława Zasady

2020-02-01, 18:26  Polska Agencja Prasowa
Od lewej: Arkadiusz Sąsara, Sobiesław Zasada, Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Hołowczyc oraz prezes PZM Michał Sikora podczas gali 70-lecia Polskiego Związku Motorowego. Fot. PAP/Piotr Nowak

Od lewej: Arkadiusz Sąsara, Sobiesław Zasada, Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Hołowczyc oraz prezes PZM Michał Sikora podczas gali 70-lecia Polskiego Związku Motorowego. Fot. PAP/Piotr Nowak

Wybitni zawodnicy sportów motorowych i działacze Polskiego Związku Motorowego spotkali się w Warszawie z okazji jubileuszu 70-lecia organizacji. Uroczysta gala była także okazją do świętowania 90. urodzin mistrza kierownicy Sobiesława Zasady.

Polski Związek Motorowy powstał w 1950 roku z połączenia dwóch organizacji o bogatych, wieloletnich tradycjach - Automobilklubu Polski i Polskiego Związku Motocyklowego. Przez 70 lat rozwinął się ze stowarzyszenia skupiającego grono miłośników motoryzacji w organizację nie tylko zarządzającą wszystkimi dyscyplinami sportów motorowych ale prowadzącym również działalność gospodarczą pozwalającą na samowystarczalność finansową.

Prezes PZM Michał Sikora witając gości jubileuszu podkreślił, że od lat działalność związku opiera się na dwóch filarach - sporcie i działalności gospodarczej. W obu tych dziedzinach nie brakowało sukcesów - sytuacja finansowa jest stabilna, a zawodnicy co roku sięgają po mistrzowskie tytuły w różnych dyscyplinach. - Ten rok także rozpoczął się dla nas bardzo dobrze - zauważył - bo Bartosz Zmarzlik uznany został za najpopularniejszego sportowca Polski w plebiscycie „Przeglądu Sportowego”.

Przypomniał rolę dwóch wieloletnich szefów związku - nieżyjącego Romana Pijanowskiego i Andrzeja Witkowskiego, dziś honorowego prezesa PZM. - Te dwie osoby, kierujące związkiem przez blisko 60 lat, zbudowały jego dzisiejszą pozycję. Prezes Pijanowski w trudnych latach pięćdziesiątych uporał się ze wszystkimi przeszkodami i położył podwaliny pod finansową niezależność Związku, Andrzej Witkowski z powodzeniem przeprowadził nas przez równie trudny okres transformacji ustrojowej - powiedział.

Na uroczystość zaproszono kilkunastu najwybitniejszych zawodników, ale z różnych powodów nie wszyscy mogli stawić się w Warszawie. Nie zawiódł jak zwykle Sobiesław Zasada, któremu towarzyszyła żona Ewa, wieloletnia pilotka wybitnego kierowcy. Trzykrotny mistrz Europy, zwycięzca 150 rajdów, dziękując za urodzinowe życzenia i gromkie „Sto lat” skomentował żartobliwie, że powinien usłyszeć „jeszcze sto lat”, bowiem jego zdaniem... życie zaczyna się po dziewięćdziesiątce.

Nie bez wzruszenia Sobiesław Zasada obejrzał przygotowany specjalnie na tę okazję film prezentujący sylwetki kilkunastu sportowych bohaterów 70-lecia. Wspominał przy okazji swój ostatni wielki rajd - afrykańskie Safari, w którym - jako 67-latek - wystąpił z żoną jako pilotem. - Muszę przyznać, że ta impreza wydała mi się łatwiejsza, niż edycje sprzed lat - ocenił. - W moich czasach rajdy miały po kilka tysięcy kilometrów, także nasz Rajd Polski miał trasę długości ponad 3 tysiące kilometrów.

Krzysztof Hołowczyc żartował, że nadal żyje w nim sportowych duch i mimo upływu lat wciąż stawia przed sobą ambitne cele. Na poważnie zaś zwrócił uwagę na rolę pilota w rajdowej załodze. - Zawsze powtarzam, ja jestem tylko „fizycznym”, który trzyma „to okrągłe”, a to pilot najlepiej wie gdzie i jak szybko jechać - powiedział, przypominając swego wieloletniego partnera z załogi - Macieja Wisławskiego.

Zarówno Hołowczyc, jak i żużlowy mistrz świata Bartosz Zmarzlik bardzo mocno podkreślają rolę kibiców w sporcie. - To dla nich się ścigamy, to oni głośno nas dopingują i przeżywają nasze zwycięstwa i porażki - mówi. Zgadza się z nim najlepszy żużlowiec świata ubiegłego roku: „Na każdym wirażu i na każdej prostej niemal czuję, jak niesie mnie entuzjazm kibiców”.

Trójka sportowych herosów - Zasada, Hołowczyc i Zmarzlik z okazji jubileuszu wyróżnieni zostali okolicznościowymi dyplomami 70-lecia PZM.

W 70-letniej historii Polskiego Związku Motorowego zapisała się cała plejada sportowych bohaterów - poczynając od Sobiesława Zasady poprzez Jerzego Szczakiela, Tomasza Golloba, Mariana Bublewicza, Janusza Kuliga, Krzysztofa Hołowczyca, Kajetana Kajtanowicza, Roberta Kubicę, Karola Basza, Tadeusza Błażusiaka, Jacka Czachora, Jakuba Przygońskiego, Rafała Sonika, Jarosława Hampela do Bartosza Zmarzlika. To tylko kilkanaście nazwisk - nie sposób wymienić wszystkich, którzy sięgali po wielkie sportowe sukcesy i budowali pozycję PZM, do czego przyczyniła się przecież wielotysięczna rzesza bezimiennych często trenerów, menadżerów i działaczy różnego szczebla.

Sport

Sokół Mogilno nie sprawił niespodzianki. Porażka z czołowym zespołem ligi [zdjęcia]

Sokół Mogilno nie sprawił niespodzianki. Porażka z czołowym zespołem ligi [zdjęcia]

2025-01-11, 14:33
Byli gracze sprawią Astorii Bydgoszcz niemiłą niespodziankę Relacja w PR PiK

Byli gracze sprawią Astorii Bydgoszcz niemiłą niespodziankę? Relacja w PR PiK

2025-01-11, 07:30
Polski Cukier Toruń przegrywa po emocjonującym meczu. King Szczecin powrócił na zwycięską ścieżkę

Polski Cukier Toruń przegrywa po emocjonującym meczu. King Szczecin powrócił na zwycięską ścieżkę

2025-01-10, 22:08
Premier Tusk przyznał rentę specjalną medalistce olimpijskiej Agacie Wróbel

Premier Tusk przyznał rentę specjalną medalistce olimpijskiej Agacie Wróbel

2025-01-10, 18:53
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2025-01-10, 07:35
Udany mecz w 4 Nations Cup. Polacy wygrali po emocjonującym meczu z Japonią

Udany mecz w 4 Nations Cup. Polacy wygrali po emocjonującym meczu z Japonią

2025-01-10, 00:09
Visła przegrywa swoje spotkanie. Wysoka porażka w Bielsku-Białej po słabym pierwszym secie

Visła przegrywa swoje spotkanie. Wysoka porażka w Bielsku-Białej po słabym pierwszym secie

2025-01-09, 23:12
Aż sześciu Polaków zakwalifikowało się do Australian Open. Start Wielkiego Szlema lada dzień

Aż sześciu Polaków zakwalifikowało się do Australian Open. Start Wielkiego Szlema lada dzień

2025-01-09, 21:17
Sportowcy roku 2024 z naszego województwa znani Nie było wątpliwości, kto był najlepszy

Sportowcy roku 2024 z naszego województwa znani! Nie było wątpliwości, kto był najlepszy

2025-01-08, 22:44
Anwil pokonuje drużynę z Fryburga w ważnym meczu. Nadal są szanse na awans w europejskich pucharach

Anwil pokonuje drużynę z Fryburga w ważnym meczu. Nadal są szanse na awans w europejskich pucharach

2025-01-08, 20:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę