Zmiany kadrowe u bydgoskich siatkarzy. Problemy ze Słoweńcem, są kolejni nowi zawodnicy
"Tuż przed zamknięciem okresu transferowego władze klubu Visła
Bydgoszcz wprowadziły zmiany kadrowe, przed kluczowymi meczami, które rozstrzygną o utrzymaniu się zespołu w Polskiej Lidze Siatkówki" - czytamy w klubowym komunikacie. Kontrakt jednostronnie zerwał Słoweniec Toncek Stern. Odchodzi Tomasz Kalembka. Do zespołu poza słowackim rozgrywającym Michalem Masnym dołączą: atakujący Michał Filip i środkowy Dawid Siwczyk.
W komunikacie wydanym przez bydgoski klub, czytamy:
"Z przykrością informujemy, że dotychczasowy zawodnik klubu Toncek Stern
zerwał jednostronnie umowę. Odbyło się to bez zgody klubu i wbrew
zapisom zawartym w kontrakcie. W ostatnich miesiącach Stern nie
przekazywał żadnych uwag dotyczących swoich oczekiwań, klub nie
naruszył też zapisów dotyczących regulowania zobowiązań finansowych
wobec zawodnika".
- „Pomijając sprawy formalne uważam, że Toncek Stern okazał się
zawodnikiem niedojrzałym, o słabej psychice. Opuścił zespół w
kluczowym momencie rozgrywek, tak nie zachowuje się profesjonalny
sportowiec. Dzięki naszej ofercie Toncek mógł wypromować siebie w
jednej z najlepszych lig siatkarskich świata, a teraz porzuca drużynę w
kluczowym momencie rozgrywek skuszony prawdopodobnie lepszą ofertą
finansową. Jestem jego postawą zaskoczony i rozczarowany” - powiedział
trener bydgoskich siatkarzy Przemysław Michalczyk.
Visła Bydgoszcz nie wyraziła zgody na rozwiązanie kontraktu i będzie
zgodnie z regulacjami FIVB dochodzić swoich praw w sądzie, zwłaszcza,
że Federacja informując o akceptacji decyzji zawodnika wskazała taką
drogę, w swoim piśmie:
*„Po zapoznaniu się z dokumentami i wymianami przedłożonymi przez
Strony FIVB rozumie, że Gracz zakończył stosunki (umowa ramowa i kolejne
umowy) między nim a Klubem ze skutkiem natychmiastowym, powiadamiając
Klub na piśmie w dniu 28 stycznia 2020 r. oraz podpisanie wydania w VIS
tego samego dnia. Klub twierdzi, że rozwiązanie umów przez zawodnika
było „przedwczesne, niezgodne z ich postanowieniami i bez uzasadnionej
podstawy”. FIVB zauważa, że Gracz wyraził wyraźną i jednoznaczną chęć rozwiązania umowy z Klubem. Klub ma pełne prawo zakwestionować ważność takiego rozwiązania umowy i odpowiednio domagać się odszkodowania w sporze finansowym przed FIVB, jeśli uzna, że takie rozwiązanie było bez uzasadnionej przyczyny.” /z pisma FIVB do zarządu bydgoskiego klubu/.*
Władze klubu świadome sytuacji od kilku dni intensywnie negocjowały z
zawodnikami, którzy mogliby wzmocnić zespół i pomóc w utrzymaniu go w
PLS. Stąd powrót do klubu utytułowanego Michała Masnego, oraz podpisany
dzisiaj kontrakt z Michałem Filipem, atakującym Cerrad Enea Czarni Radom,
który już w najbliższym meczu w poniedziałek zagra w barwach Visły.
- „Potwierdzam - po udanych negocjacjach Michał Filip zdecydował się
przyjąć naszą ofertę, podpisał kontrakt i jest zawodnikiem Visły
Bydgoszcz. Jestem przekonany, że ten świetny atakujący będzie dużym
wzmocnieniem naszej drużyny i z nim oraz Michałem Masnym mamy szanse na
utrzymanie się w PLS. To był i jest nasz cel na ten sezon!” -
skomentował wzmocnienia drużyny Wojciech Jurkiewicz Prezes Visły
Bydgoszcz.
Z klubu na mocy porozumienia stron odejdzie również Tomasz Kalembka,
którego zastąpi Dawid Siwczyk, 26-letni środkowy o dużym potencjale.
Zespół intensywnie trenuje, w najbliższych dniach skupi się na
wprowadzeniu do drużyny nowych graczy, by w poniedziałek walczyć o 3
punkty w spotkaniu z Asseco Resovia Rzeszów.
Mecz w Immobile Łuczniczka rozpocznie się o godzinie 20.30 i będzie
miał wyjątkową oprawę nawiązującą do 100 rocznicy powrotu Bydgoszczy
do Polski.
(www.visla-bydgoszcz.pl)