Ekstraklasa piłkarska – podtrzymano decyzję ws. stadionu Zawiszy
Komisja Ligi Ekstraklasy SA podtrzymała w środę decyzję o zamknięciu dla publiczności na jeden mecz stadionu w Bydgoszczy. To efekt chuligańskich ekscesów, do których doszło podczas sobotniego meczu ekstraklasy miejscowego Zawiszy z Widzewem Łódź.
Dodatkowo wymierzono karę zamknięcia trybun B i C na bydgoskim obiekcie na jeszcze jeden mecz, ale w zawieszeniu do końca obecnego sezonu piłkarskiego.
"Komisja Ligi zapoznała się z zebranym dodatkowo materiałem dowodowym, w tym informacjami dotyczącymi meczu przekazanymi przez Komendę Miejską oraz Komendę Wojewódzką Policji w Bydgoszczy, Urząd Miasta Bydgoszczy, a także Stowarzyszenie Kibiców Zawiszy Bydgoszcz. W imieniu organizatora meczu (...) wyjaśnienia złożyła Pani Anita Osuch (prezes Zawiszy - PAP)" - poinformowano w oświadczeniu Ekstraklasy SA.
Komisja Ligi podjęła wstępnie decyzję o zamknięciu stadionu w Bydgoszczy na mecz z Piastem Gliwice (3 grudnia) już w poniedziałek, podczas nadzwyczajnego posiedzenia. Z ostateczną decyzją wstrzymywano się do czasu otrzymania wyjaśnień, m.in. w sprawie dopuszczenia do przyjazdu pod stadion grupy 600 kibiców ŁKS Łódź (sympatyzują z Zawiszą i są skonfliktowani z Widzewem) oraz podjętych w tym zakresie działań prewencyjnych przez policję. W środę podtrzymano wcześniejsze orzeczenie.
Jednocześnie przypomniano w komunikacie spółki, iż na poprzednim posiedzeniu Komisja Ligi orzekła również o zakazie wyjazdów zorganizowanych grup kibiców Widzewa i Zawiszy do końca 2013 roku.
Sankcje są efektem chuligańskich wybryków, do jakich doszło podczas drugiej połowy sobotniego meczu ekstraklasy w Bydgoszczy między tymi klubami. Około 50 pseudokibicom ŁKS bez biletów udało się wedrzeć na obiekt. Jednocześnie zasiadający na widowni kibice Widzewa usiłowali wydostać się ze swojego sektora, niszcząc jego ogrodzenie. Funkcjonariusze przywrócili porządek, używając armatki wodnej, gazu i pałek. Kilka chwil później zajmujący trybunę C bydgoskiego stadionu kibice Zawiszy w liczbie ok. 4 tys. usiłowali wedrzeć się na zamkniętą trybunę B. Zostali powstrzymani przez policjantów korzystających z broni gładkolufowej oraz pałek i gazu.
Zatrzymano 16 uczestników zajść, czterech policjantów odniosło obrażenia, a także zniszczone zostały cztery radiowozy i armatka wodna. (PAP)