PŚ siatkarzy - Polacy chcą zakończyć sezon kadrowy kolejnym podium

2019-09-30, 18:00  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Na zdjęciu siatkarze reprezentacji Polski, którzy od wtorku rozpoczną walkę w Pucharze Świata 2019. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Na zdjęciu siatkarze reprezentacji Polski, którzy od wtorku rozpoczną walkę w Pucharze Świata 2019. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Rozpoczynający się we wtorek Puchar Świata będzie ostatnim punktem sezonu kadrowego polskich siatkarzy. Biało-czerwoni chcą podtrzymać w Japonii dobrą passę i wzorem wcześniejszych tegorocznych turniejów stanąć na podium.

W pierwszym roku pracy pod wodzą Vitala Heynena Polacy zdobyli mistrzostwo świata. Drugi zaczęli od zajęcia w lipcu trzeciego miejsca w Lidze Narodów, w sierpniu wygrali interkontynentalny turnieju kwalifikacyjny do igrzysk, a w sobotę wywalczyli brąz mistrzostw Europy.

Podopieczni Belga nie mają zbytnio czasu na odpoczynek z uwagi na bliskość terminów zakończenia ME i rozpoczęcia PŚ. Zawodnicy bardzo krytycznie wypowiadali się na temat takiego ułożenia kalendarza. Dodatkowo impreza w Azji wiąże się z bardzo dużymi obciążeniami - w ciągu 15 dni trzeba rozegrać 11 spotkań. Zmalał też jej prestiż - po raz pierwszy od 30 lat nie daje ona możliwości wywalczenia awansu na igrzyska. Mistrzowie globu na tym jednak nie stracili, bo są już pewni występu w Tokio. Główną zachętą do udziału w tym turnieju są obecnie wysokie premie.

"Ale nie tylko o to chodzi. Można też zdobyć cenne punkty do rankingu" - podkreślił w rozmowie z PAP statystyk Polaków Robert Kaźmierczak.

Heynen pytał każdego z graczy, czy chce i czuje się na siłach, by wystąpić w PŚ. Z grupy, która brała udział w czempionacie Starego Kontynentu, zrezygnowali tylko Piotr Nowakowski i Dawid Konarski. Michał Kubiak z kolei razem z nimi wróci w poniedziałek do kraju, by po kilku dniach dołączyć do reszty kadry w Japonii.

Pierwotnie pozostałych 11 siatkarzy miało ruszyć do Azji w poniedziałek, ale po braku awansu do finału ME wylot przyśpieszono i w poniedziałkowy ranek dotarli już na miejsce.

Chcąc dać nieco wytchnienia czołowym graczom Belg zabrał na PŚ łącznie 24 zawodników. W pierwszych dwóch meczach mają grać ci z 12-osobowej grupy, która wyleciała w piątek z Warszawy. To głównie młodsi zawodnicy, ale jest tam też m.in. Bartosz Kurek. Najbardziej wartościowy zawodnik (MVP) MŚ 2018 zaliczy tym samym pierwszy występ w reprezentacji w tym sezonie. Wcześniejsze imprezy opuścił z uwagi na kwietniową operację kręgosłupa i późniejszą rehabilitację.

Większość z rezerwowych ma po paru dniach wrócić do kraju, a na dłużej z "warszawskiej" grupy zostaną Kurek, Bartosz Kwolek, Łukasz Kaczmarek i Norbert Huber.

Polacy najpierw będą rywalizować w Fukuoce, a następnie w Hiroszimie (mecze odbywać się będą też w Nagano). Wśród ośmiu graczy, którzy mają już za sobą udział w PŚ, jest Mateusz Bieniek.

"To bardzo ciężki turniej, może nawet najtrudniejszy na świecie. Gra się praktycznie codziennie, bardzo dużo meczów, do tego jeszcze dochodzą podróże. Światowa federacja przygotowała kolejną taką bombę na ten sezon kadrowy. Obyśmy tylko w zdrowiu przetrwali, bo to jest najważniejsze. Teraz jesteśmy zmęczeni, ale jak dotrzemy do Japonii, to wyjdziemy na boisko nie po to, żeby przegrywać. Będziemy chcieli tam również stanąć na podium, najlepiej triumfować w tym turnieju. Chcemy coś wygrać...i żeby ta premia za PŚ wpadła" - przyznał przed przenosinami do Azji środkowy.

Biało-czerwoni w niedawnych ME mierzyli w złoto. Będą więc teraz chcieli sobie nieco poprawić humor sukcesem w Kraju Kwitnącej Wiśni. Dodatkowo chcieliby stworzyć lepsze wspomnienia z PŚ. W 2015 roku zajęli trzecie miejsce - pierwsze, które nie dawało awansu na igrzyska. Przegrali tylko jeden mecz, ulegając Włochom 1:3. Ci wyprzedzili ich w tabeli dzięki lepszemu bilansowi setów. Triumfowali Amerykanie.

Polacy dwukrotnie zajęli w tej imprezie drugie miejsce - w pierwszej edycji w 1965 roku, gdy rywalizowano w kraju oraz osiem lat temu.

Teraz - poza Polską - udział wezmą: Japonia, Argentyna, Brazylia, USA, Kanada, Włochy, Rosja, Iran, Australia, Egipt i Tunezja.

Kadra Polski na PŚ siatkarzy:

rozgrywający: Fabian Drzyzga, Marcin Komenda, Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz
przyjmujący: Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka, Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek, Piotr Łukasik, Rafał Szymura
atakujący: Maciej Muzaj, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek
środkowi: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Norbert Huber, Bartłomiej Lemański, Michał Szalacha
libero: Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski, Jakub Popiwczak

Terminarz meczów Polaków (godziny wg czasu polskiego):

Fukuoka
1 października, wtorek
Polska - Tunezja (godz. 8)

2 października, środa
Polska - Japonia (12.20)

4 października, piątek
USA - Polska (8)

5 października, sobota
Polska - Argentyna (5.30)

6 października, niedziela
Włochy - Polska (5.30)

Hiroszima
9 października, środa
Polska - Rosja (8)

10 października, czwartek
Polska - Egipt (5.30)

11 października, piątek
Polska - Australia (5.30)

13 października, niedziela
Polska - Brazylia (8)

14 października, poniedziałek
Polska - Kanada (5.30)

15 października, wtorek
Polska - Iran (5.30)

siatkówka

Sport

Lider zostaje w Apatorze na dwa lata. Emil Sajfutdinow przedłużył umowę z klubem

Lider zostaje w Apatorze na dwa lata. Emil Sajfutdinow przedłużył umowę z klubem

2024-10-25, 23:23
Olimpia Grudziądz znów wypuściła wygraną. Cztery słabsze minuty zdecydowały o porażce

Olimpia Grudziądz znów wypuściła wygraną. Cztery słabsze minuty zdecydowały o porażce

2024-10-25, 22:37
Słaby powrót tenisistów stołowych do ligowej rywalizacji. Wszystkie zespoły z naszego regionu z porażkami

Słaby powrót tenisistów stołowych do ligowej rywalizacji. Wszystkie zespoły z naszego regionu z porażkami

2024-10-25, 21:59
Energa Toruń z wysoką porażką. Faworyzowani tyszanie zdecydowanie lepsi

Energa Toruń z wysoką porażką. Faworyzowani tyszanie zdecydowanie lepsi

2024-10-25, 21:15
Basket Bydgoszcz wciąż bez zwycięstwa. Szansę na sukces przekreśliła słaba czwarta kwarta

Basket Bydgoszcz wciąż bez zwycięstwa. Szansę na sukces przekreśliła słaba czwarta kwarta

2024-10-25, 20:33
Prezes KPZKosz po wyborze do zarządu krajowego związku: Od teraz nic o nas bez nas

Prezes KPZKosz po wyborze do zarządu krajowego związku: Od teraz nic o nas bez nas

2024-10-25, 13:59
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-25, 10:00
Basket Bydgoszcz w końcu się przełamie Rywalki też potrzebują punktów. Relacja w PR PiK

Basket Bydgoszcz w końcu się przełamie? Rywalki też potrzebują punktów. Relacja w PR PiK

2024-10-25, 07:00
Anioły Toruń z kolejnym zwycięstwem w 1. Lidze. Pokonany spadkowicz z PlusLigi

Anioły Toruń z kolejnym zwycięstwem w 1. Lidze. Pokonany spadkowicz z PlusLigi

2024-10-24, 23:56
LKE: Legia i Jagiellonia zrobiły swoje. Pewne zwycięstwa polskich ekip

LKE: Legia i Jagiellonia zrobiły swoje. Pewne zwycięstwa polskich ekip

2024-10-24, 23:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę