ME 2019 - Polscy siatkarze z brązowym medalem! Francuzi pokonani do zera!

2019-09-28, 20:17  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek/IAR
Polscy siatkarze cieszą się z brązowego medalu mistrzostw Europy 2019. Fot. PAP/EPA/YOAN VALAT

Polscy siatkarze cieszą się z brązowego medalu mistrzostw Europy 2019. Fot. PAP/EPA/YOAN VALAT

Polscy siatkarze zdobyli w Paryżu brązowy medal mistrzostw Europy. Pierwszy od ośmiu lat krążek w czempionacie Starego Kontynentu dało biało-czerwonym zwycięstwo nad Francuzami 3:0.

Zarówno biało-czerwoni, jak i "Trójkolorowi" wskazywani byli jako jedni z głównych kandydatów do występu w decydującym meczu i oba zespoły były mocno rozczarowane porażką w półfinale. Francuzi mieli niespełna 19 godzin, by wyczyścić głowy i zregenerować się na pojedynek o brąz. Podopieczni Vitala Heynena swoje spotkanie rozegrali w czwartek, ale musieli się potem przenieść z Lublany do Paryża. Stolica Francji jest piątym miastem, a Francja trzecim krajem odwiedzanym przez nich podczas tego turnieju. Zawodnicy Laurenta Tillie z kolei przez całą imprezę występowali w swojej ojczyźnie.

Polacy po raz trzeci zmierzyli się z współgospodarzem tej edycji ME. W fazie grupowej pokonali Holendrów 3:0, a w półfinale przegrali ze Słoweńcami 1:3. W Rotterdamie kibice mistrzów świata niemal samodzielnie zapełnili trybuny, w Lublanie przygniatającą przewagę mieli fani miejscowej ekipy. W słynnej hali Bercy z kolei siły były zaś bardziej zrównoważone.

Tuż przed pojedynkiem didżej puścił piosenkę "Ona by tak chciała", której podczas tego turnieju często słuchali polscy siatkarze. Początek spotkania wskazywał jednak, że wciąż myślami byli oni wtedy przy przegranym półfinale. Francuzi zaczęli od prowadzenia 3:0, a serię tę rozpoczął asem Earvin N'Gapeth. Trzy pierwsze punkty po stronie biało-czerwonych to zaś efekt zepsutych zagrywek rywali. Nieco później przewaga "Trójkolorowych" wzrosła do pięciu "oczek" (11:9). Remis pojawił się przy stanie 19:19, gdy ze skrzydła skończył akcję Wilfredo Leon, a po chwili goście objęli prowadzenie po bloku Piotra Nowakowskiego. Ważne punkty w tej partii mistrzowie zdobyli blokiem. Pierwszą piłkę setową dała im zaś zepsuta zagrywka rywali. Wówczas gospodarze jeszcze się wybronili, ale przy drugiej okazji już nie. N'Gapeth dwukrotnie nie skończył wtedy ataku, a w kontrze zaplusował Leon.

Druga partia jednak także zaczęła się korzystnie dla Francuzów, którzy po zatrzymaniu Kubańczyka z polskim paszportem prowadzili 2:0. Nieco później biało-czerwoni zagapili się w obronie i było już 5:2 dla ekipy Tillie. Tym razem Polacy szybciej doprowadzili do wyrównania (10:10), a było to głównie zasługą bloku i skuteczności w ofensywie Leona. Asem i udanym atakiem popisał się jeszcze zastępujący kontuzjowanego Juliena Lyneela Trevor Clevenot, dzięki czemu "Trójkolorowi" mieli przewagę 12:10. W drugiej części tej odsłony kluczową postacią był Michał Kubiak. Po asie kapitana zespołu goście objęli prowadzenie 15:14. Nieco później zdobył jeszcze dwa punkty z rzędu atakiem, co dało prowadzenie 23:21. Gospodarzom nie pomógł ani charakterystyczny atak N'Gapetha tyłem, ani wejście na boisko Kevina Tillie, ani też odśpiewanie przez kibiców "Marsylianki". Po drodze jeszcze Heynen zarobił żółtą kartę za dyskusję, ale partia zakończyła się sukcesem jego drużyny, gdy ze środka zaatakował Mateusz Bieniek.

Organizatorzy jakby się już pogodzili z losem - po drugim secie z głośników popłynęła piosenka z filmu "Titanic". Francuscy zawodnicy nie byli w stanie już poważniej zagrozić rywalom. Przez cały czas utrzymywała się kilkupunktową przewaga mistrzów świata. Przy stanie 15:13 ucierpiał Kubiak, ale po udzieleniu pomocy przez sztab medyczny wrócił od razu do gry. Po punktowym bloku Leona Polacy prowadzili 17:14. Pochodzący z Kuby gracz był także nadal silnym punktem zespołu w ataku. W końcówce "Trójkolorowi" wydawali się już zrezygnowani - na koniec nie przyjęli zagrywki Macieja Muzaja.

Zarówno Leon, jak i N'Gapeth zdobyli po 18 punktów.

Takim samym wynikiem zakończyło się poprzednie spotkanie tych ekip, które miało miejsce w sierpniu w Gdańsku w interkontynentalnym turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk.

Po zakończeniu meczu zaczęto przygotowywać od razu scenerię do dekoracji. Polacy nie będą czekać na zakończenie niedzielnego finału - zmienili plany i tego dnia już zamiast w poniedziałek większość z nich uda się do Japonii na Puchar Świata.

Złoty medalista mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich Tomasz Wójtowicz wręczał pamiątkowy puchar Polakom.

Francja - Polska 0:3 (24:26, 22:25, 21:25)


Francja: Benjamin Toniutti, Earvin N'Gapeth, Kevin Le Roux, Stephen Boyer, Trevor Clevenot, Nicolas Le Goff, Jenia Grebennikov (libero) oraz Antoine Brizard, Jean Patry, Kevin Tillie, Thibault Rossard, Barthelemy Chinenyeze.

Polska: Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Fabian Drzyzga, Wilfredo Leon, Piotr Nowakowski, Maciej Muzaj, Paweł Zatorski (libero) oraz Damian Wojtaszek (libero), Dawid Konarski, Marcin Komenda.

Mówi Aleksander Śliwka, przyjmujący reprezentacji Polski siatkarzy

Mówi Fabian Drzyzga, rozgrywający reprezentacji Polski siatkarzy

siatkówka

Sport

Olimpia odpada z Pucharu Polski. Świetny mecz w Grudziądzu [galeria]

Olimpia odpada z Pucharu Polski. Świetny mecz w Grudziądzu [galeria]

2024-12-05, 20:24
Już wiemy, kto poprowadzi Anioły Nowy szkoleniowiec w Toruniu

Już wiemy, kto poprowadzi Anioły! Nowy szkoleniowiec w Toruniu

2024-12-05, 13:09
Sąsiadujące i zaprzyjaźnione miasta. To już 10. edycja turnieju halowej piłki w Rypinie

„Sąsiadujące i zaprzyjaźnione miasta”. To już 10. edycja turnieju halowej piłki w Rypinie

2024-12-05, 07:30
Anwil Włocławek z przegraną w FIBA Europe Cup. Rywale nieznacznie lepsi

Anwil Włocławek z przegraną w FIBA Europe Cup. Rywale nieznacznie lepsi

2024-12-04, 21:59
Astoria pokonała Noteć Bydgoszczanie nie dali inowrocławianom większych szans

Astoria pokonała Noteć! Bydgoszczanie nie dali inowrocławianom większych szans

2024-12-04, 20:49
Anioły Toruń zwolniły trenera. Klub rozwiązał umowę z Krzysztofem Stelmachem

Anioły Toruń zwolniły trenera. Klub rozwiązał umowę z Krzysztofem Stelmachem

2024-12-04, 15:18
Czas na derby Astoria i Noteć zagrają ze sobą po latach. Kto okaże się lepszy Relacja w PR PiK

Czas na derby! Astoria i Noteć zagrają ze sobą po latach. Kto okaże się lepszy? Relacja w PR PiK

2024-12-04, 08:30
Historyczny sukces polskich piłkarek Druga wygrana nad Austrią dała im awans na ME

Historyczny sukces polskich piłkarek! Druga wygrana nad Austrią dała im awans na ME

2024-12-03, 21:47
Energa Toruń potwierdziła wysoką formę. Pewne zwycięstwo w Krakowie

Energa Toruń potwierdziła wysoką formę. Pewne zwycięstwo w Krakowie

2024-12-03, 21:06
Gwiazda wygrała w derbach. Bydgoszczanie lepsi od Olimpii Grudziądz

Gwiazda wygrała w derbach. Bydgoszczanie lepsi od Olimpii Grudziądz

2024-12-03, 20:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę