Świetny początek sezonu Anwilu! Włocławianie z Superpucharem Polski!

2019-09-25, 22:53  Polska Agencja Prasowa/Marcin Pawlicki
Drużyna Anwilu Włocławek cieszy się z wywalczenia Superpucharu Polski koszykarzy 2019. Fot. PAP/Tomasz Wojtasik

Drużyna Anwilu Włocławek cieszy się z wywalczenia Superpucharu Polski koszykarzy 2019. Fot. PAP/Tomasz Wojtasik

Koszykarze Anwilu Włocławek sięgnęli po Superpuchar Polski. W Kaliszu pokonali Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 95:66.

Włocławianie w obecności blisko trzech tysięcy kibiców po raz trzeci w historii sięgnęli po Superpuchar Polski. Pojedynki mistrza kraju ze zdobywcą Pucharu Polski nie mają zbyt długiej tradycji, rozgrywane są z przerwami od 2000 roku. Od edycji 2018 trofeum nosi imię legendy tej dyscypliny, wielokrotnego reprezentanta kraju Adama Wójcika.

Poziom spotkania może nie zawsze był godny tego prestiżowego pojedynku, ale też obie ekipy w przerwie letniej przeszły rewolucję kadrową i widać było jeszcze, że nowi gracze wciąż jeszcze uczą się nawzajem. W pierwszych piątkach pojawiło się tylko dwóch koszykarzy - Przemysław Żołnierewicz (Stal) i Chase Simon (Anwil), którzy grali przeciwko sobie w pierwszej rundzie play off w poprzednim sezonie.

Po pierwszej, bardzo wyrównanej i dość ciekawej kwarcie, w drugich 10 minutach drużynę Jacka Winnickiego dopadł kryzys. Mistrzowie Polski postawili twarde warunki w obronie i wypychali przeciwnika spod kosza. Ostrowianie notowali sporo strat, mieli duży kłopot ze skutecznością - seryjnie pudłowali z dystansu i przez blisko pięć minut nie zdobyli punktu. W tej części spotkania oddali tylko trzy celne rzuty z gry.

Anwil też nie grzeszył skutecznością, ale z każdą minutą grał pewniej. Szybko uzyskał 10-punktową przewagą, a równo z syreną celnym rzutem z ponad dziewięciu metrów popisał się Rolands Freimanis.

Po zmianie stron koszykarze Stali wrócili do gry i dali nadzieję swoim kibicom na odwrócenie losów pojedynku. Podopieczni Igora Milicica prowadzili już 50:35, ale za sprawą głównie Żołnierewicza, ostrowianie bardzo szybko zmniejszyli straty do siedmiu "oczek". Do końca trzeciej kwarty Stal dotrzymywała kroku rywalowi, ale jak się okazało, sił starczyło na 30 minut.

Ostatnie 10 minut to był prawdziwy koncert włocławian, którzy niczym automaty "dziurawili" kosz rywala zza linii 6,75 m, a z kolei przeciwnicy nie potrafili odpowiedzieć tym samym. Koszykarze Anwilu dopingowani przez blisko tysiąc swoich fanów, grali już na luzie, efektownie i nie szczędzili zagrań "pod publikę". Wysoka wygrana mistrza Polski jednak nie do końca odzwierciedla przebieg spotkania.

MVP meczu został środkowy Anwilu Szymon Szewczyk.

Oba zespoły sezon ligowy zainaugurują w niedzielę - ostrowianie podejmować będą Eneę Astorię Bydgoszcz, a Anwil we własnej hali zmierzy się z Polpharmą Starogard. Relacja na żywo z meczu włocławian w audycji Muzyka i Sport w Polskim Radiu PiK w niedzielę 29 września od 19:00 do 21:00.

Anwil Włocławek - Arged BM Slam Ostrów Wielkopolski 95:66 (27:22, 17:10, 20:23, 31:11)

Anwil: Ricky Ledo 22, Chase Simon 22, Szymon Szewczyk 12, Tony Wroten 10, Milan Milovanovic 9, Chris Dowe 8, Rolands Freimanis 6, Krzysztof Sulima 4, Michał Sokołowski 2, Adam Piątek 0, Igor Wadowski 0, Jakub Karolak 0

Arged BM Slam Stal: Przemysław Żołnierewicz 12, Paulis Dambrauskas 10, Jay Treatt 10, Nikola Jevtovic 10, Yancy Gates 7, Daniel Szymkiewicz 7, Omar Calhoun 6, Jarosław Mokronos 4, Jakub Garbacz 0, Grzegorz Surmacz 0, Szymon Ryżek 0.

Po meczu o Superpuchar Polski koszykarzy Anwil Włocławek - Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski (95:66) powiedzieli:

Igor Milicic (trener Anwilu): "Muszę złożyć gratulację naszym kibicom, którzy znów spisali się na medal, przyjechali sporo kilometrów, żeby nas wspierać. Ta różnica punktowa nie odzwierciedla przebiegu meczu. Mieliśmy to spotkanie pod kontrolą, ale zabrakło takiego przełamania. Ostrowianie się zerwali i wrócili do gry. W pewnym momencie zaczęliśmy lepiej grać w obronie, mądrze dzieliliśmy się piłką i nasze rzuty zaczęły wpadać. To jest też siłą naszej drużyny.

- Cieszę się, że weszliśmy w ten sezon z wygranym meczem o superpuchar, który dla nas dużo znaczy. Nie popadamy jednak w euforię, bo jeszcze wiele rzeczy do poprawienia.

Jacek Winnicki (trener Arged BM Slam Stal): "Anwil był zdecydowanie lepszy, my natomiast nie postawiliśmy takich warunków, jakie chcieliśmy postawić. Byliśmy tłem dla rywala, może poza siedmioma, ośmioma minutami w trzeciej kwarcie, kiedy to spotkanie toczyło się według takich zasad, na jakich chcieliśmy rozgrywać to spotkanie. Niestety, muszę przeprosić naszych kibiców, że musieli szczególnie tę czwartą kwartę przeżyć. Moim zawodnikom nie można odmówić waleczności, bo bardzo chcieli. Inna sprawa, że rzadko się zdarza nie trafić 18 rzutów wolnych z 38. Gdyby nie ta fatalna skuteczność z rzutów wolnych, to ten mecz toczyłby się w miarę wyrównanie.

- W czwartej kwarcie nasza gra zupełnie się posypała. Zespół z Włocławka oddawał rzuty z czystych pozycji. Szczególnie Simon, Ledo i Szewczyk, którzy nas mocno ukarali rzutami za trzy punkty. Musimy z tego meczu wyciągnąć wnioski, bo już za cztery dni startujemy w ekstraklasie. Musimy zmienić podejście do tego, w jaki sposób mamy grać".

Rolands Freimanis (skrzydłowy Anwilu): "Stal to bardzo dobry zespół, prowadzony przez znakomitego trenera. Dla nas był to ciężki mecz, mimo, że wygraliśmy różnicą prawie 30 punktów. Wynik jednak nie odzwierciedla przebiegu meczu, bo długi czas spotkanie było bardzo wyrównane. Pokazaliśmy, że jak jesteśmy razem, jesteśmy mocni.

- Zdobyliśmy trofeum, ale nic poza tym. To już jest przeszłość i już myślimy o kolejnym meczu. Jestem przekonany, że jesteśmy na dobrej drodze, ale też czeka nas jeszcze dużo pracy".

Przemysław Żołnierewicz (skrzydłowy Arged BM Slam Stal): "Chciałbym pogratulować zespołowi z Włocławka, który pokazał fajną dla oka koszykówkę. Było widać radość z gry, zaprezentowali fenomenalną skuteczność "za trzy" - 18 na 35. I to oni byli zdecydowanie lepsi od nas. Co do naszej gry, to schodząc z boiska w czwartej kwarcie czułem trochę wstyd, bo przegraliśmy aż 30 punktami. Jeszcze do końca trzeciej kwarty walczyliśmy, ten mecz był "na styku".

- My jako zespół potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Mieliśmy trochę kłopotów zdrowotnych, mało czasu na zgranie. Anwil obnażył trochę nasze słabości i będziemy mieli co analizować. Mam nadzieję, że wyciągniemy z tego meczu dużo pozytywnych wniosków".

Włocławek
koszykówka

Sport

Anwil Włocławek z przegraną w FIBA Europe Cup. Rywale nieznacznie lepsi

Anwil Włocławek z przegraną w FIBA Europe Cup. Rywale nieznacznie lepsi

2024-12-04, 21:59
Astoria pokonała Noteć Bydgoszczanie nie dali inowrocławianom większych szans

Astoria pokonała Noteć! Bydgoszczanie nie dali inowrocławianom większych szans

2024-12-04, 20:49
Anioły Toruń zwolniły trenera. Klub rozwiązał umowę z Krzysztofem Stelmachem

Anioły Toruń zwolniły trenera. Klub rozwiązał umowę z Krzysztofem Stelmachem

2024-12-04, 15:18
Czas na derby Astoria i Noteć zagrają ze sobą po latach. Kto okaże się lepszy Relacja w PR PiK

Czas na derby! Astoria i Noteć zagrają ze sobą po latach. Kto okaże się lepszy? Relacja w PR PiK

2024-12-04, 08:30
Historyczny sukces polskich piłkarek Druga wygrana nad Austrią dała im awans na ME

Historyczny sukces polskich piłkarek! Druga wygrana nad Austrią dała im awans na ME

2024-12-03, 21:47
Energa Toruń potwierdziła wysoką formę. Pewne zwycięstwo w Krakowie

Energa Toruń potwierdziła wysoką formę. Pewne zwycięstwo w Krakowie

2024-12-03, 21:06
Gwiazda wygrała w derbach. Bydgoszczanie lepsi od Olimpii Grudziądz

Gwiazda wygrała w derbach. Bydgoszczanie lepsi od Olimpii Grudziądz

2024-12-03, 20:03
Sokół Mogilno ma nowego trenera. Poprzedni szkoleniowiec wziął urlop

Sokół Mogilno ma nowego trenera. Poprzedni szkoleniowiec wziął urlop

2024-12-03, 11:13
Polskie szczypiornistki w najlepszej 12 ME. Biało-czerwone awansowały do fazy zasadniczej imprezy

Polskie szczypiornistki w najlepszej „12” ME. „Biało-czerwone” awansowały do fazy zasadniczej imprezy

2024-12-02, 21:18
Nie żyje Lucjan Brychczy. Legenda Legii i reprezentacji Polski miała 90 lat

Nie żyje Lucjan Brychczy. Legenda Legii i reprezentacji Polski miała 90 lat

2024-12-02, 13:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę