Formuła 1 - Robert Kubica odchodzi z Williamsa

2019-09-19, 20:26  Polska Agencja Prasowa/Marta Pietrewicz
Na zdjęciu Robert Kubica na konferencji prasowej, na której ogłosił, że po sezonie 2019 nie przedłuży kontraktu z Williamsem. Fot. PAP/EPA/DIEGO AZUBEL

Na zdjęciu Robert Kubica na konferencji prasowej, na której ogłosił, że po sezonie 2019 nie przedłuży kontraktu z Williamsem. Fot. PAP/EPA/DIEGO AZUBEL

Robert Kubica nie będzie w przyszłym roku kierowcą Williamsa. Na razie nie wiadomo, czy Polak podpisze kontrakt z innym zespołem Formuły 1. Decyzję ogłosił w czwartek w Singapurze na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.

"Podjąłem decyzję, że nie będę po sezonie 2019 kontynuował współpracy z Williamsem. To otwiera parę możliwości na przyszłość" - powiedział polski kierowca. Wraz z nim współpracę z brytyjskim zespołem kończy PKN Orlen.

To jednak nie oznacza, że Kubica zniknie z Formuły 1. Nie wiadomo jedynie, w jakiej będzie roli występować w kolejnym sezonie i w którym teamie. Współpracy z polskim kierowcą nie kończy bowiem PKN Orlen. Koncern zapewnił, że prowadzi już zaawansowane rozmowy z wybranymi zespołami.

"Od początku naszej współpracy deklarowaliśmy, że jesteśmy z Robertem Kubicą bez względu na okoliczności, dlatego nadal pozostanie on członkiem ORLEN Teamu. Na obecnym etapie wspólnie rozważamy różne scenariusze na przyszły sezon, chcąc wybrać ten najbardziej korzystny dla obu stron. Zamierzamy pozostać w Formule 1, wzmacniając międzynarodową rozpoznawalność marki ORLEN, w szczególności na rynkach, na których posiadamy naszą sieć detaliczną" – powiedział cytowany w komunikacie prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Sam Kubica na konferencji prasowej w Singapurze otwarcie przyznał, że nie wie, co będzie robić w przyszłym sezonie. Dał do zrozumienia, że może pozostać w Formule 1, ale w innej roli niż kierowca, choć właśnie na ściganiu się zależy mu najbardziej.

"Powrót do Formuły 1 kosztował mnie wiele wysiłku. Dziękuję Williamsowi za szansę, którą dostałem. Najchętniej zostałbym w Formule 1, ale rozważam także inne serie wyścigowe. Zrobię wszystko, żeby odzyskać radość ze ścigania" - dodał Kubica.

Brytyjski zespół zajmuje obecnie ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Kubica w 14 dotychczasowych wyścigach Grand Prix zdobył jeden punkt. Do końca sezonu pozostało siedem zawodów.

Kubica zadebiutował w Formule 1 w 2006 roku w wyścigu w Grand Prix Węgier w zespole BMW-Sauber. Największym sukcesem Polaka było zwycięstwo w wyścigu o GP Kanady w 2008 roku - na tym samym torze, na którym rok wcześniej uległ wypadkowi. Objął wówczas prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu, a sezon zakończył na czwartej pozycji. Przez całą karierę Polak stanął na podium łącznie 12 razy.

Przed sezonem 2010 przeszedł z BMW-Sauber do ekipy Renault, w której zastąpił mistrza świata Hiszpana Fernando Alonso.

Jego karierę zatrzymał wypadek w trakcie rajdu samochodowego. 6 lutego 2010 roku prowadzona przez Polaka Skoda Fabia S2000 wypadła z trasy i z dużą prędkością uderzyła w barierę. Auto zostało poważnie uszkodzone, a by wydostać z niego Kubicę ratownicy musieli rozcinać karoserię. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że obrażenia są poważne, choć niezagrażające życiu. Polski kierowca doznał licznych złamań prawej ręki oraz prawej nogi. Od tego momentu Kubica walczył o powrót za kierownicę. Nigdy nie ukrywał, że marzy o wznowieniu rywalizacji w F1, ale wydawało mu się to mało realne. Zamiast tego, po dojściu do zdrowia - choć nie w pełni, ponieważ niektóre uszkodzenia ręki okazały się trwałe - dalej próbował sił w rajdach. W 2013 roku został mistrzem świata w klasie WRC-2 - "drugiej ligi" cyklu.

Polak już przed laty był uznawany za jeden z największych talentów Formuły 1. Porównywano go do mistrzów świata Hiszpana Fernando Alonso czy Brytyjczyka Lewisa Hamiltona. Polak cieszy się też dużym poważaniem innych zawodników i mediów. Tuż przed wypadkiem z 2011 roku mówiono, że może na kolejny sezon przenieść się do Ferrari.

sporty motorowe

Sport

Bydgoszczanki kontynuują dobrą grę. Pewne zwycięstwo Pałacu w Mielcu

Bydgoszczanki kontynuują dobrą grę. Pewne zwycięstwo Pałacu w Mielcu

2024-11-30, 19:00
Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

2024-11-30, 17:51
Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

2024-11-30, 14:17
Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

2024-11-30, 12:31
Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

2024-11-30, 09:03
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

2024-11-29, 22:43
Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

2024-11-29, 21:38
Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

2024-11-29, 20:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-29, 10:00
LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

2024-11-29, 09:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę