PŚ w biegach - team Justyny Kowalczyk odlicza dni do inauguracji

2013-11-22, 20:48  Polska Agencja Prasowa

W poniedziałek Justyna Kowalczyk przeniesie się z Muonio do Kuusamo, gdzie za tydzień odbędzie się inauguracja Pucharu Świata w biegach narciarskich. "Odliczamy już dni do początku sezonu" - przyznał Rafał Węgrzyn, asystent trenera Aleksandra Wierietielnego.

W Finlandii Kowalczyk i jej dziewięcioosobowy team przebywają od 4 listopada. W miniony weekend Polka startowała w Muonio w zawodach FIS. W sobotę i niedzielę czekają ją również sprawdziany formy, ale nieoficjalne.

"Są z nami w Muonio ekipy m.in. Niemiec i Czech. One planują na sobotę i niedzielę wewnętrzne sprawdziany i być może Justyna dołączy do jednej z nich. Trener Wierietielny uważa, że porządne +przepalenie+ tydzień przed pierwszym startem w PŚ na pewno nie zaszkodzi, choć ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła" - powiedział PAP Węgrzyn.

Przed tygodniem czterokrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli dwukrotnie wygrała, ale w niedzielę - na 10 km techniką dowolną - była 24. W jej ekipie nie wzbudziło to żadnych niepokojów.

"Przeanalizowaliśmy ten start i nie ma powodów do nerwów. Na słabszy wynik wpływ miało nawarstwiające się zmęczenie Justyny ciężkimi treningami, a do tego popełniła ona kilka błędów technicznych, które natychmiast zostały zweryfikowane. Nic złego się jednak nie dzieje. Jest zdrowa, realizuje plan przygotowań i wszyscy jesteśmy dobrej myśli przed inauguracją PŚ, choć oczywiście najwyższa forma ma przyjść na igrzyska w Soczi" - dodał.

Muonio zdążyło się już nieco znudzić najlepszej polskiej biegaczce narciarskiej i jej sztabowi.

"Wszyscy ciężko pracujemy, więc czas leci szybko, ale przyznam, że bardzo cieszymy się na przeprowadzkę do Kuusamo i zmianę otoczenia. Muonio już nam się opatrzyło. Tym bardziej, że już po godz. 14 zapada zmrok, a do tego jest bardzo zimno. Termometry wskazują co prawda ok. minus 10 stopni, ale mocno wieje i odczuwalny chłód jest dużo większy. O słońcu możemy pomarzyć, możemy liczyć co najwyżej na nieco jaśniejszy dzień" - poinformował Węgrzyn.

Ważne, że nie brakuje śniegu i Kowalczyk może trenować w dobrych warunkach.

"Sypało jednak tylko w pierwszych dniach naszego pobytu. Później gospodarze uzupełniają śnieg armatkami. Pokrywa wynosi jednak ok. 30 cm, więc nie ma co narzekać" - zaznaczył Węgrzyn.

W teamie mistrzyni olimpijskiej z Vancouver pracuje obecnie dziewięć osób. W trakcie sezonu do zespołu dołączy też lekarz.

"Wszyscy mają pełne ręce roboty. Justyna ma obecnie do dyspozycji w sumie ponad 100 par nart, z czego ok. 70 służy do testów, a resztę przygotowujemy pod kątem startów. Do sztabu dołączył znowu szwedzki serwismen Ulf Olsson i nieco zmodyfikowaliśmy system pracy, m.in. więcej nart sprawdzamy, zmieniliśmy dostawcę struktur. Mam nadzieję, że to wszystko przełoży się w jakimś stopniu na wyniki Justyny" - zauważył asystent Wierietielnego.

Rozmaity sprzęt, który mieści się w 10 dużych skrzyniach, oraz narty wypełniają w całości jednego busa. Łącznie ekipa ma do dyspozycji trzy samochody.

Podczas inauguracji PŚ w Kuusamo Polkę czekają trzy starty w ramach tzw. Ruka Triple: sprint, 5 km stylem klasycznym i 10 "łyżwą" na dochodzenie. Kowalczyk jest zadowolona z takiego programu, bo zazwyczaj sezon zaczynał się od biegu na 10 km techniką dowolną.

"Wiadomo, że układ biegów na rozpoczęcie Pucharu Świata w tym roku jest dla mnie zdecydowanie lepszy niż poprzednio. Zaczynamy bowiem od dwóch biegów klasykiem w Kuusamo, no i tu pewnie byłabym zdziwiona miejscem w trzeciej dziesiątce. Choć przyznaję, że w przeszłości zdarzały mi się miejsca i poza dziesiątką na początek w klasyku i to nie był problem. Po Kuusamo wystąpimy w Lillehammer i tam też będzie klasyk, więc dobrze dla mnie. No a potem Davos, no i tutaj dopiero zobaczymy, co będzie, bo sprint i 15 km stylem dowolnym to nie do końca moja bajka" – oceniła Kowalczyk na swojej stronie internetowej.

Na zawody w Lillehammer w polskiej ekipie czeka się z równą niecierpliwością, co na inaugurację w Kuusamo.

"Jest szansa, że w drodze z Norwegii do Szwajcarii wpadniemy na chwilę do Polski. Może się uda spotkać rodziną, z którą póki co mamy wyłącznie kontakt telefoniczny lub za pośrednictwem internetu. Nikt jednak nie narzeka. Igrzyska w Soczi wszystkich bardzo mobilizują. To nasz wspólny cel" - podsumował Węgrzyn. (PAP)

narciarstwo

Sport

Polski Cukier Toruń osłodził końcówkę roku. Zwycięstwo po dogrywce w Gdyni

Polski Cukier Toruń osłodził końcówkę roku. Zwycięstwo po dogrywce w Gdyni

2024-12-29, 22:05
Słodko-gorzki koniec roku w pierwszej lidze. Astoria zwyciężyła, a Noteć przegrała

Słodko-gorzki koniec roku w pierwszej lidze. Astoria zwyciężyła, a Noteć przegrała

2024-12-29, 20:07
Co za końcówka w Arenie Toruń Basket wziął rewanż na Enerdze za mecz z pierwszej rundy

Co za końcówka w Arenie Toruń! Basket wziął rewanż na Enerdze za mecz z pierwszej rundy

2024-12-28, 23:38
Derbowe starcie na zakończenie roku. Energa Toruń zmierzy się z Basketem Bydgoszcz. Relacja w Polskim Radiu PiK

Derbowe starcie na zakończenie roku. Energa Toruń zmierzy się z Basketem Bydgoszcz. Relacja w Polskim Radiu PiK

2024-12-28, 08:22
Pobiła rekord Polski, pojechała na MŚ, zdobyła kolejne medale MP. To był dobry rok dla bydgoskiej pływaczki

Pobiła rekord Polski, pojechała na MŚ, zdobyła kolejne medale MP. To był dobry rok dla bydgoskiej pływaczki

2024-12-27, 20:24
Natalia Partyka: Cieszą medale, smuci brak złota. Fajnie byłoby zagrać w Los Angeles [wywiad]

Natalia Partyka: Cieszą medale, smuci brak złota. Fajnie byłoby zagrać w Los Angeles [wywiad]

2024-12-27, 14:33
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-12-27, 10:00
Wioślarstwo na IO w Los Angeles Pomieszanie z poplątaniem, różne dystanse w kwalifikacjach i finałach

Wioślarstwo na IO w Los Angeles? „Pomieszanie z poplątaniem”, różne dystanse w kwalifikacjach i finałach

2024-12-26, 20:50
W święta kolejna odsłona... świętej wojny. Tym razem wygrał Śląsk Wrocław

W święta kolejna odsłona... „świętej wojny”. Tym razem wygrał Śląsk Wrocław

2024-12-26, 20:06
Zrobiliśmy krok w tył, by zrobić dwa do przodu. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

„Zrobiliśmy krok w tył, by zrobić dwa do przodu”. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

2024-12-25, 22:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę