MŚ w kajakarstwie 2019 - trzy medale polskich osad w sobotnich finałach!

2019-08-24, 21:16  Polska Agencja Prasowa/Marcin Pawlicki/IAR
Na zdjęciu Anna Puławska i Karolina Naja, srebrne medalistki MŚ w kajakarstwie 2019. Fot. PAP/EPA/ZSOLT SZIGETVARY

Na zdjęciu Anna Puławska i Karolina Naja, srebrne medalistki MŚ w kajakarstwie 2019. Fot. PAP/EPA/ZSOLT SZIGETVARY

Trzy srebrne medale zdobyły polskie osady podczas sobotnich finałów kajakarskich mistrzostw świata rozgrywanych w węgierskim Szegedzie: Marta Walczykiewicz w K1 200 m, Justyna Iskrzycka w K1 1000 m oraz dwójka Karolina Naja i Anna Puławska na 500 m.

Worek z medalami otworzyła Marta Walczykiewicz, która po raz szósty wywalczyła wicemistrzostwo świata na jedynce na 200 m. I po raz kolejny musiała uznać wyższość Nowozelandki Lisy Carrington, która zwyciężyła w wielkim stylu z przewagą blisko dwóch sekund nad rywalkami.

Kajakarka KTW Kalisz przez długi czas płynęła poza pierwszą trójką, ale przysłowiowym rzutem na taśmę zameldowała się druga. O kolejności na mecie zadecydował fotofinisz, bowiem kilka zawodniczek niemal równocześnie wpłynęło na metę. Przyznano też dwa brązowe medale Duńce Emmie Aastrand Jorgensen i Hiszpance Teresie Porteli. Walczykiewicz wywalczyła też kwalifikację olimpijską.

W Tokio popłynie także dwójka kajakowa na 500 m. Trener Tomasz Kryk w Szegedzie postawił na Karolinę Naję i Annę Puławską, które wcześniej nigdy razem nie startowały na międzynarodowych zawodach. Decyzja była trafiona, Polki popłynęły niemal perfekcyjnie przegrywając tylko z Białorusinkami.

Niespodziankę sprawiła też Justyna Iskrzycka, która z kolei debiutowała na jedynce na tak dużej imprezie. Iskrzycka zdobywała już medale MŚ, ale na dwójce z Pauliną Paszek. Wobec kontuzji partnerki, musiała zmierzyć się z zupełnie nowym wyzwaniem. W jedynce na 1000 m (konkurencja nieolimpijska), podobnie jak jej koleżanki sięgnęła po srebro.

"Iskrzycka popłynęła znakomicie pod względem taktycznym rozpracowywała na dystansie kolejne zawodniczki. Natomiast srebrne medale Walczykiewicz oraz Nai i Puławskiej to naprawdę ogromne osiągnięcie, na tym poziomie to są to świetne rezultaty. Byłem pod wrażeniem dwójki, dziewczyny popłynęły niczym luxtorpeda, a Karolina pokazała, że potrafi finiszować. Na ostatnich metrach nawet Białorusinki poczuły się zagrożone" – powiedział PAP prezes Polskiego Związku Kajakowego Tadeusz Wróblewski.

Kwalifikację olimpijską uzyskała także dwójka kanadyjkarzy Mateusz Kamiński i Michał Kudła, którzy uplasowali się na szóstej pozycji (prawo startu w Tokio uzyskiwało osiem najlepszych załóg). Trochę pecha miał kanadyjkarz Wiktor Głazunow, który startował na jedynce na 500 (konkurencja nieolimpijska). Polak stracił pozycję medalową na ostatnich metrach i zajął czwarte miejsce.

Mocno rozczarowana miała prawo czuć się kanadyjkarka Dorota Borowska, która była szósta w C1 200 m, a kwalifikację olimpijską uzyskiwało pięć najlepszych zawodniczek. Polka, która rok temu w Montemor zdobyła brązowy medal, straciła do piątej pozycji zaledwie 0,02 sekundy.

"Na tę chwilę Borowska nie ma kwalifikacji, ale te jeszcze się nie skończyły. W maju przyszłego roku odbędą się kontynentalne regaty kwalifikacyjne i myślę, że w nich sobie poradzi" – stwierdził Wróblewski.

Jak dodał, mistrzostwa zostały nieco zdominowane przez kwalifikacje olimpijskie i trochę brakuje atmosfery, która zawsze towarzyszy tym zawodom.

"Owszem, kibice tutaj cieszą się z sukcesów, medali swoich reprezentantów, natomiast trenerzy chodzą z tymi tabelkami i tylko liczą te kwalifikacje. Gdzieś ten urok, te emocje odleciały, a wszyscy myślą, co już będzie za rok" – podsumował.

Ostatnie finały zaplanowano na niedzielę.

Mówi kajakarka Marta Walczykiewicz

Mówi kajakarka Justyna Iskrzycka

Mówi kajakarka Karolina Naja

kajakarstwo

Sport

Lekkoatletyczna zima pod znakiem Copernicus Cup. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

Lekkoatletyczna zima pod znakiem „Copernicus Cup”. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

2024-11-14, 12:53
Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

2024-11-13, 22:29
Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

2024-11-13, 20:57
Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

2024-11-13, 19:38
Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

2024-11-13, 19:04
Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

2024-11-13, 15:50
Koniec rundy zasadniczej, przed zawodnikami finały Bowlingowej Ligi Mistrzów [wyniki 15. kolejki]

Koniec rundy zasadniczej, przed zawodnikami finały Bowlingowej Ligi Mistrzów! [wyniki 15. kolejki]

2024-11-13, 12:12
Polski paralimpijczyk z Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zdobył medal na ostatnich IO

Polski paralimpijczyk z Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zdobył medal na ostatnich IO

2024-11-12, 22:23
Już jutro początek BJKC Na początek Polki zagrają z Hiszpankami.

Już jutro początek BJKC! Na początek Polki zagrają z Hiszpankami.

2024-11-12, 20:58
Kacper Pludra odchodzi z GKM-u. Przyszedł czas na rozstanie

Kacper Pludra odchodzi z GKM-u. „Przyszedł czas na rozstanie”

2024-11-12, 15:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę