MŚ par na żużlu 2019 – Polacy na trzecim miejscu na półmetku
Polscy żużlowcy zajmują trzecie miejsce po pierwszym dniu mistrzostwa świata par, które odbywają się w Togliatti. Prowadzą Australijczycy przed Rosjanami. Dokończenie zawodów w niedzielę.
W polskiej ekipie najlepiej spisywał się Bartosz Zmarzlik, który w sześciu startach zdobył 17 punktów. Maksym Drabik w trzech uzyskał cztery, a Maciejowi Janowskiemu również w trzech biegach nie udało się zdobyć żadnego punktu.
Równie skuteczny jak Zmarzlik był w sobotę tylko reprezentant gospodarzy Emil Sajfutdinow. 16 punktów zdobył Australijczyk Jason Doyle.
Na półmetku zawodów różnice w czołówce są minimalne. Australijczycy mają 23 pkt, Rosjanie 22, Polacy 21, a Duńczycy 19. W ostatnim wyścigu groźnie wyglądający upadek miał Janowski, który został przewrócony przez Szweda Filipa Hjelmlanda. Polak o własnych siłach wrócił do parku maszyn, ale w powtórce zastąpił go Drabik.
To druga edycja zawodów po nazwą Monster Energy FIM Speedway of Nations. Żużlowcy rywalizują przez dwa dni. Zespół, który po sobotnim i niedzielnym ściganiu będzie miał najwięcej punktów awansuje do finału, a ekipy z pozycji dwa i trzy stoczą pojedynek barażowy, którego zwycięzca także pojedzie o złoto.
Na każdy zespół składa się dwóch zawodników i rezerwowy. Jeden z nich nie może mieć więcej niż 21 lat i musi wystąpić przynajmniej raz w każdym turnieju finałowym. W przypadku Polski jest to Drabik.
Pierwsza edycję przed rokiem we Wrocławiu wygrali Rosjanie, biało-czerwoni zdobyli brązowy medal.
Wyniki po pierwszym dniu:
1. Australia 23 pkt
Jason Doyle 16, Max Fricke 5, Jaimon Lidsey 2
2. Rosja 22
Emil Sajfutdinow 17, Artiom Łaguta 4, Gleb Czugunow 1
3. Polska 21
Bartosz Zmarzlik 17, Maksym Drabik 4, Maciej Janowski 0
4. Dania 19
Leon Madsen 13, Fredrik Jakobsen 4, Niels Kristian Iversen 2
5. Szwecja 16
Fredrik Lindgren 9, Peter Ljung 7, Filip Hjelmland 0
6. Niemcy 14
Kai Huckenbeck 9, Erik Riss 5, Lukas Fienhage 0
7. Wielka Brytania 10
Craig Cook 6, Chris Harris 2, Robert Lambert 2