Diamentowa Liga 2019 - rekord Polski Liska w skoku o tyczce

2019-07-06, 10:00  Polska Agencja Prasowa/Małgorzata Komuda
Piotr Lisek (na zdjęciu) cieszy się z zaliczenia 6.01 w czwartej próbie i ustanowienia nowego rekordu Polski w skoku o tyczce. Fot. PAP/EPA/VALENTIN FLAURAUD

Piotr Lisek (na zdjęciu) cieszy się z zaliczenia 6.01 w czwartej próbie i ustanowienia nowego rekordu Polski w skoku o tyczce. Fot. PAP/EPA/VALENTIN FLAURAUD

Piotr Lisek skoczył o tyczce 6,01 i poprawił własny absolutny rekord Polski. Wicemistrz świata dokonał tego podczas mityngu Diamentowej Ligi w Lozannie. Była to jego czwarta próba na tej wysokości, ponieważ w dogrywce walczył o wygraną w zawodach z Samem Kendricksem.

Wcześniej obaj zawodnicy mieli trzy nieudane próby na 6,01 i zajmowali ex aequo pierwsze miejsce w konkursie. W tej sytuacji mogli podzielić się wygraną lub zgodzić na dogrywkę. Wybrali drugą opcję i dzięki temu każdy z nich dostał jeszcze jedną szansę na tej wysokości. Polak ją wykorzystał, a Amerykanin strącił po raz czwarty.

To nie tylko absolutny rekord Polski, ale także najlepszy tegoroczny wynik na świecie.

„To jeden z najlepszych dni w moim życiu. Jestem bardzo szczęśliwy, bo bardzo ciężko pracuję na właśnie takie momenty. Mocno dziś walczyliśmy o wygraną, a pokonać Sama i Armanda to marzenie. Dzisiaj zadecydowało, że byłem maksymalnie skupiony na tym jednym skoku i moje ciało jest w niesamowitej kondycji. Zdaję sobie sprawę, że tym wynikiem zmotywowałem do jeszcze cięższej pracy moich rywali, którzy teraz będą chcieli mnie pokonać” – powiedział tuż po piątkowych zawodach.

Od początku Lisek prezentował niesamowitą dyspozycję. Nie zaliczył ani jednego strącenia aż do wysokości 5,95 m. „Czapki z głów” – skomentował mistrz świata Szwed Armand Duplantis, który dotychczas był liderem tegorocznej światowej tabeli wyników.

Lisek jest jedynym Polakiem, który skoczył o tyczce sześć metrów. Po raz pierwszy udało mu się to dwa lata temu – wówczas 6,00 m. W Poczdamie zrobił to jednak w centrum handlowym i wynik zaliczany jest jako halowy. Teraz udało się także na stadionie.

W piątkowym konkursie na szóstym miejscu rywalizację zakończył mistrz Europy Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz).

Zawody w Lozannie dobrze wspominać będzie także Kamila Lićwinko. W swoich trzecich zawodach po macierzyńskiej przerwie skoczyła wzwyż 1,94 m i wypełniła minimum PZLA na jesienne mistrzostwa świata w Dausze. Ten wynik dał jej piątą lokatę, ale brązowa medalistka mistrzostw świata może być optymistką, bo z konkursu na konkurs prezentuje się lepiej. Niepokonana pozostaje z kolei Maria Lasickiene. Startująca pod neutralną flagą Rosjanka niemal na zawołanie skacze dwa metry. Tym razem zwycięstwo dał jej wynik 2,02.

W ciężkim treningu są specjaliści od 800 m Marcin Lewandowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz) i Adam Kszczot. To było widać też na bieżni w Lozannie. Polakom wyraźnie brakowało świeżości i musieli ustąpić miejsca rywalom. Lewandowski, który przeniósł się już na dystans 1500 m, a 800 m traktuje treningowo, był ósmy czasem 1.45,23, a wicemistrz świata Kszczot – dziewiąty wynikiem 1.45,75. Trzy czołowe miejsca zajęli Kenijczycy, a najszybszy był Wyclife Kinyamal – 1.43,78.

Niesamowity poziom zaprezentowały Salwa Eid Naser z Bahrajnu i Aminatou Seyni z Indii. Jedno okrążenie, czyli 400 m, pokonały odpowiednio w 49,17 i 49,19. Pozostałe zawodniczki były tylko tłem dla nich. Szósta do mety dobiegła mistrzyni Europy Justyna Święty-Ersetic – 51,73.

„Udało mi się poprawić rekord Indii, a nie przypuszczałam, że teraz to się stanie. Oczywiście nie będę ukrywać, że moim celem na ten sezon jest medal mistrzostw świata” – przyznała Seyni.

Siódmą lokatę w konkursie kulomiotek zanotowała Paulina Guba – 17,67. Mistrzyni Europy tylko raz przekroczyła w tym roku granicę 18 metrów – w maju we Wrocławiu. Nadal jednak ma sporo czasu na przygotowanie odpowiedniej dyspozycji na jesienne mistrzostwa świata. W piątek w Lozannie triumfowała Niemka Christina Schwanitz – 19,04.

Najlepsze tegoroczne wyniki na świecie pobiegli na dystansie 1500 m Kenijczyk Timothy Cheruiyot – 3.28,77 i na 200 m Amerykanin Noah Lyles – 19,50.

Dobry wynik zanotowała w trójskoku mistrzyni olimpijska Kolumbijka Caterine Ibarguen – 14,89. Aż trzem zawodniczkom udało się zejść poniżej 11 sekund na 100 m. Najlepsza była mistrzyni olimpijska Jamajka Shelly-Ann Fraser-Pryce – 10,74.

„Ten sezon jest wyjątkowo długi i jeszcze wiele się może wydarzyć. Ja na razie też nie biegam zbyt regularnie, dlatego trudno określić co będzie dalej” – powiedziała.

Na tym samym dystansie, ale u panów triumfował Amerykanin Justin Gatlin – 9,92.

Niespodzianką zakończył się konkurs oszczepniczek. Po raz pierwszy w mityngu tej rangi wygrała Niemka Christin Hussong – 66,59. „Teraz wiem, że wszystko zmierza w dobrym kierunku” – skwitowała.

W biegu na 400 m ppł dopiero fotokomórka wyłoniła zwycięzcę, bo dwaj zawodnicy na metę wpadli jednocześnie. Ostatecznie pierwsze miejsce przypisano Niemcowi Luke Campbellowi, a drugie Estończykowi Rasmusowi Magi. Obaj mieli 49,54. Na krótszym dystansie 110 m przez płotki zwyciężył Hiszpan kubańskiego pochodzenia Orlando Ortega – 13,05.

W kobiecej rywalizacji na 400 m ppł wygrała Amerykanka Shamier Little – 53,73.

Na 200 m kobiet najszybsza okazała się Amerykanka Gabrielle Thomas – 22,69. A na 800 m Kenijka Nelly Jepkosgei – 1.59,54.

Najdłuższy w piątek rozgrywany dystans 5000 m padł łupem Etiopczyków. Zajęli oni pierwsze trzy miejsca, a jako pierwszy na mecie zameldował się po 13.00,56 Yomif Kejelcha.

Dzień wcześniej w centrum miasta odbył się konkurs tyczkarek. Nieoczekiwanie wygrała go mało znana Amerykanka Katie Nageotte, bardzo dobrym wynikiem 4,82.

Kolejny mityng Diamentowej Ligi odbędzie się za tydzień w Monako.

lekkoatletyka

Sport

Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

2024-08-29, 06:00
Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

2024-08-29, 01:34
IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

2024-08-28, 20:28
Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

2024-08-28, 18:25
Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie

Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. „Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie”

2024-08-28, 11:31
KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

2024-08-28, 07:23
US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

2024-08-27, 21:25
Probierz odkrył karty. Poznaliśmy listę powołanych piłkarzy na mecze Ligi Narodów

Probierz odkrył karty. Poznaliśmy listę powołanych piłkarzy na mecze Ligi Narodów

2024-08-27, 18:01
Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. Zaskakująca decyzja bramkarza

Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. Zaskakująca decyzja bramkarza

2024-08-27, 16:47
US Open: Słaby start polskich singlistów. Fręch, Linette i Kaśnikowski poza turniejem

US Open: Słaby start polskich singlistów. Fręch, Linette i Kaśnikowski poza turniejem

2024-08-27, 08:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę