Wimbledon 2019 - Iga Świątek odpadła w pierwszej rundzie

2019-07-01, 17:20  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Piłka do tenisa. Fot. pixabay.com

Piłka do tenisa. Fot. pixabay.com

Iga Świątek przegrała ze szwajcarską tenisistką Viktoriją Golubic 2:6, 6:7 (3-7) w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. O porażce Polki zadecydowała przede wszystkim olbrzymia liczba niewymuszonych błędów.

Krótko, bo zaledwie jeden mecz trwał występ Świątek w jej debiucie w seniorskiej rywalizacji w Wimbledonie. 18-letnia zawodniczka, która dostała teraz od organizatorów tzw. dziką kartę do głównej drabinki, rok temu triumfowała w rywalizacji juniorskiej.

Zajmująca 64. miejsce w rankingu WTA warszawianka trafiła w pierwszej rundzie na 81. Golubic i wydawało się, że los jej w miarę sprzyjał. Starsza o dziewięć lat Szwajcarka nie ma bowiem na koncie zbyt wielu sukcesów. Na 12 wcześniejszych występów w zasadniczej części turniejów wielkoszlemowych tylko dwukrotnie była w stanie przejść do drugiej rundy. Świątek z kolei w ostatnim French Open dotarła do 1/8 finału. Trener Polki Piotr Sierzputowski zastrzegł jednak w niedzielnej rozmowie z PAP, że na trawie - jak na żadnej innej nawierzchni - liczy się doświadczenie zdobyte podczas gry na tego typu kortach.

Świątek nieraz już na początku spotkań we znaki dawały się nerwy i podobnie było tym razem. Dysponuje większą siłą uderzenia niż Helwetka, ale często posyłała piłkę na aut lub w siatkę, robiąc w ten sposób prezenty rywalce. W pierwszej partii zanotowała 22 niewymuszone błędy, w drugiej dołożyła 28.

Pierwszy przebłysk pojawił się, gdy przegrywała w secie otwarcia 0:4. Zaczęła sobie wówczas lepiej radzić z utrzymaniem piłki w polu gry i skutecznie stawiała opór rywalce. Wygrała własnego gema serwisowego, a chwilę później - dopingowana przez publiczność życzącą sobie bardziej zaciętego meczu - zaliczyła przełamanie. Potem jednak znów wróciła do błędów, w efekcie czego sama straciła podanie, a po 28 minutach spędzonych na korcie przegrała pierwszą partię.

W drugiej Golubic odskoczyła przy stanie 2:2, wygrywając dwa kolejne gemy. Pomogła jej w tym ponownie przeciwniczka. Nastolatka w przerwach nakładała sobie na głowę ręcznik, co zazwyczaj robi, gdy nie wiedzie jej się w meczu. Po kolejnych pomyłkach widać było u niej rosnące zniechęcenie.

Gdy Szwajcarka prowadziła 5:3, znajdująca się pod ścianą Polka zaczęła lepiej grać. Dobrze funkcjonował u niej wówczas serwis - w 11. gemie nie straciła nawet punktu. W kolejnym zaś udowodniła, że łatwo nie rezygnuje z walki - obroniła pięć piłek meczowych. Jednocześnie jednak sama wykorzystała dopiero trzeciego "break pointa", robiąc błędy przy wcześniejszych. Po chwili sama straciła podanie, ale zaraz odrobiła stratę, dobrze returnując. Tie-break przebiegał już pod dyktando Golubic. Dwa ostatnie punkty Świątek oddała jej, posyłają piłkę poza pole gry.

Był to pierwszy pojedynek tych tenisistek i trwał 59 minut.

tenis ziemny

Sport

Kapitan bydgoskich koszykarzy cieszy się z powrotu do Astorii, a gustuje w kuchni hiszpańskiej

Kapitan bydgoskich koszykarzy cieszy się z powrotu do Astorii, a gustuje w kuchni hiszpańskiej

2020-05-11, 13:27
Jego biurem jest... las, w którym mocno zasuwa. Posłuchajcie rozmowy z kapitanem kadry polskich lekkoatletów

Jego biurem jest... las, w którym mocno zasuwa. Posłuchajcie rozmowy z kapitanem kadry polskich lekkoatletów

2020-05-08, 14:27
Grudziądzcy żużlowcy w komplecie. Przemysław Pawlicki zostaje w GKM

Grudziądzcy żużlowcy w komplecie. Przemysław Pawlicki zostaje w GKM!

2020-05-08, 08:37
Nasze sportowe audycje z ciekawymi tematami dotyczącymi regionu w sobotę i niedzielę od godziny 17:05

Nasze sportowe audycje z ciekawymi tematami dotyczącymi regionu w sobotę i niedzielę od godziny 17:05!

2020-05-07, 14:20
Wioślarka Lotto-Bydgostii kocha przyrodę, gustuje w owocach morza, a kilka lat temu zamieniła Wisłę na Brdę

Wioślarka Lotto-Bydgostii kocha przyrodę, gustuje w owocach morza, a kilka lat temu zamieniła Wisłę na Brdę

2020-05-07, 12:09
Artiom Łaguta zostaje w Grudziądzu

Artiom Łaguta zostaje w Grudziądzu!

2020-05-06, 19:05
Toruńska łyżwiarka figurowa ćwiczy jogę, bawi się z pieskiem, rozwija się też jako... krawcowa

Toruńska łyżwiarka figurowa ćwiczy jogę, bawi się z pieskiem, rozwija się też jako... krawcowa

2020-05-06, 13:42
Nowy koszykarz w Astorii Bydgoszcz

Nowy koszykarz w Astorii Bydgoszcz!

2020-05-06, 11:11
Liderzy zostają w Grudziądzu. GKM porozumiał się z Duńczykami

Liderzy zostają w Grudziądzu. GKM porozumiał się z Duńczykami!

2020-05-05, 15:33
Nowy żużlowiec Apatora Toruń opowiedział nam, jak został Tofikiem

Nowy żużlowiec Apatora Toruń opowiedział nam, jak został "Tofikiem"

2020-05-05, 13:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę