Liga Narodów siatkarzy - Polacy przegrali z Rosją

2019-06-14, 17:03  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
W meczu z Rosją polscy siatkarze mieli niewiele powodów do zadowolenia. Fot. materiały prasowe/volleyball.world

W meczu z Rosją polscy siatkarze mieli niewiele powodów do zadowolenia. Fot. materiały prasowe/volleyball.world

Polscy siatkarze przegrali z triumfatorami poprzedniej edycji Rosjanami 1:3 w pierwszym meczu turnieju Ligi Narodów w irańskiej Urmii. Biało-czerwoni mają na koncie cztery zwycięstwa i trzy porażki.

Niektórzy zastanawiali się, jak przyjęci zostaną Polacy przez miejscową publiczność z uwagi na niedawne zamieszanie wokół obraźliwej wypowiedzi Michała Kubiaka na temat Irańczyków. Obawy okazały się nieuzasadnione.

Już w piątek trener Vital Heynen wypróbował wszystkich 14 zawodników powołanych na turniej w Urmii. W wyjściowym składzie było czterech siatkarzy, którzy w ubiegłym roku wywalczyli mistrzostwo świata. Pojawili się w nim również młodzi Norbert Huber i Jakub Popiwczak.

W rosyjskiej drużynie nie było kilku gwiazd - Artema Wołwicza, Dmitrija Muserskiego czy Maksyma Michajłowa. Fin Tuomas Sammelvuo, który jest szkoleniowcem tego zespołu od marca, dał szansę kilku młodym graczom.

Biało-czerwoni równorzędną walkę byli w stanie prowadzić tylko w pierwszej odsłonie, która była bardzo wyrównana. Nieraz mieli duże kłopoty z przyjęciem potężnych zagrywek rywali, ale ratowali się skutecznym blokiem. W ataku słabiej radził sobie Łukasz Kaczmarek, a za zdobywanie punktów odpowiadali głównie Bartosz Kwolek i Artur Szalpuk.

W końcówce tej odsłony po obu stronach siatki zdarzały się proste błędy. Podopieczni Heynena obronili piłkę setową, a następnie sami stanęli przed taką szansą, zatrzymując skutecznego do tego czasu Wiktora Poletajewa. Punkt na wagę zwycięstwa w tej partii zdobył Kwolek, wykorzystując kontratak.

Na tym jednak skończyła się dobra passa Polaków. Od drugiej odsłony za rozegranie odpowiadał przedstawiciel młodego pokolenia Marcin Janusz. Zmienił Grzegorza Łomacza, który doznał urazu palca. Przy stanie 4:2 dla rywali Heynen wdał się w długą dyskusję z sędziami, ale na niewiele się to zdało - arbitrzy sprawdzili bowiem podczas challenge'u inne ujęcie. Przewaga "Sbornej" szybko rosła i nie miała ona problemu z wyrównaniem stanu rywalizacji.

W trzeciej partii przez dłuższy czas znów trwała wyrównana walka, ale w końcówce na Polakach zemściły się niewykorzystane szanse. Nie pomogło wejście Karola Kłosa, który tym meczem wrócił do reprezentacji po dwuletniej przerwie.

W czwartym secie biało-czerwoni wciąż mieli duże kłopoty z przyjęciem zagrywki przeciwników. Na nic się zdały nerwy Heynena, który starał się w ostrzejszych słowach zmotywować swoich podopiecznych podczas przerw.

Z Rosjanami Polacy rok temu w inauguracyjnej edycji LN zmierzyli się dwukrotnie. Na początku fazy interkontynentalnej w Krakowie gospodarze nadspodziewanie szybko wygrali 3:0. Ponownie drużyny te trafiły na siebie w grupie podczas turnieju finałowego w Lille. Wówczas rywale zrewanżowali się im, zwyciężając 3:1. Później zaś triumfowali w całych rozgrywkach.

O godz. 16 w Urmii rozpoczął się pojedynek gospodarzy turnieju z Kanadyjczykami. Polacy w sobotę zagrają z Irańczykami, a dzień później z ekipą spod znaku Klonowego Liścia.

Polska - Rosja 1:3 (26:24, 20:25, 22:25, 19:25)

Polska: Grzegorz Łomacz, Jakub Kochanowski, Norbert Huber, Łukasz Kaczmarek, Artur Szalpuk, Bartosz Kwolek, Jakub Popiwczak (libero) oraz Marcin Janusz, Dawid Konarski, Karol Kłos, Tomasz Fornal, Piotr Łukasik, Aleksander Śliwka.

Rosja: Wiktor Poletajew, Jegor Kliuka, Iljas Kurkajew, Iwan Jakowlew, Igor Kobzar, Dmitrij Wołkow, Walentin Gołubow (libero) oraz Fedor Woronkow, Jarosław Podleśnych, Dmitrij Kowalew.

siatkówka

Sport

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

2024-10-17, 13:11
Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

2024-10-17, 10:53
Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

2024-10-16, 23:28
Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

2024-10-16, 22:45
Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

2024-10-16, 22:35
Astoria w walce o punkty Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

Astoria w walce o punkty! Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

2024-10-16, 07:59
Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

2024-10-15, 23:36
LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

2024-10-15, 23:00
Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

2024-10-15, 22:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę