Liga Narodów siatkarzy - rewanż za finały mistrzostw świata. Polska przegrała z Brazylią

2019-06-03, 08:00  Polska Agencja Prasowa/Piotr Girczys
Brazylijczyk Wallace De Souza (z prawej) i Aleksander Śliwka (z lewej) z Polski podczas meczu turnieju 2. edycji Ligi Narodów siatkarzy w Katowicach. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Brazylijczyk Wallace De Souza (z prawej) i Aleksander Śliwka (z lewej) z Polski podczas meczu turnieju 2. edycji Ligi Narodów siatkarzy w Katowicach. Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Polscy siatkarze przegrali z Brazylią 1:3 w ostatnim meczu rozgrywanego w Katowicach turnieju Ligi Narodów.

Oba zespoły wygrały swoje wcześniejsze turniejowe spotkania. Polacy pokonali Australię 3:1 oraz Stany Zjednoczone 3:2, a "Canarinhos" byli lepsi od USA (3:0) i zawodników z Antypodów (3:2).

Niedzielne starcie było powtórką ostatnich dwóch finałów mistrzostw świata, wygranych przez biało-czerwonych w 2014 roku w katowickim Spodku (3:1) i jesienią 2018 roku w Turynie (3:0).

Spotkania z Brazylijczykami zawsze wywołuje u polskich kibiców wielkie emocje i tak też było w niedzielę. W pierwszym secie biało-czerwoni przegrywali 10:13, ale przy trudnej zagrywce Artura Szalpuka zdobyli sześć punktów z rzędu i już do końca prowadzenia nie oddali.

Za to o drugiej części siatkarze Heynena chyba nie będą chcieli pamiętać. Nie wychodziło im prawie nic, gościom – niemal wszystko. Nie pomogła zmiana rozgrywającego – Fabian Drzyzga za Grzegorza Łomacza. Brazylijczycy wygrali wysoko.

Gospodarze w trzecim secie długo musieli odrabiać niewielką stratę. Wyrównali na 15:15, jednak potem stracili trzy kolejne punkty i już nie zdołali odwrócić losów seta.

Doping 10-tysięcznej widowni w katowickim Spodku nie pomógł Polakom w doprowadzeniu do tie-breaka. Rywale do bardzo wymagającej zagrywki dołożyli dobry blok i grę w obronie. Wypracowali dzięki temu „bezpieczną” przewagę i wygrali pewnie seta i mecz.

„Dzisiaj rywale zdecydowanie byli dużo lepsi w ofensywie i bloku od nas. Wygrali, a my szukamy naszej najlepszej dyspozycji. Próbowaliśmy walczyć, ale z taką Brazylią w takim składzie, było bardzo ciężko” - powiedział środkowy Mateusz Bieniek.

„Udało się wygrać pierwszego seta, szkoda, że nie udało się więcej. Nasza gra jeszcze na pewno faluje, bo to początek tych rozgrywek. Ciężko tak na gorąco powiedzieć, czego zabrakło. Będziemy to analizować. Na pewno po drugiej stronie siatki stał naprawdę klasowy zespół. Może i trochę zabrakło dziś sił” – dodał rozgrywający Grzegorz Łomacz.

„Brazylia zagrała w pełnym składzie, my zmienialiśmy na wielu pozycjach. Dałem szansę gry zawodnikom. Nie jestem oczywiście usatysfakcjonowany w tym momencie. Myślę, że zachowaliśmy twarz w ciągu tych trzech dni turnieju, wygraliśmy dwa mecze. Oczywiście Brazylijczycy byli najsilniejszym rywalem podczas tego weekendu” – podsumował selekcjoner biało-czerwonych Vital Heynen.

Brazylijczykami kierował Marcelo Fronckowiak, zastępujący zawieszonego przez światową federację (FIVB) na pięć spotkań Renana Dal Zotto. Fronckowiak jest asystentem selekcjonera, ale i szkoleniowcem Cuprum Lubin.

Dal Zotto został ukarany za zachowanie podczas meczu z Rosją podczas ubiegłorocznych MŚ, kiedy rzucił drugą piłkę na boisko. Przyleciał z ekipą do Katowic, wziął udział w czwartkowym spotkaniu medialnym, a dzień później dotarła do niego informacja o zawieszeniu. W efekcie musiał się zadowolić obserwacją gry swojej drużyny z trybun Spodka.

Po turnieju w Katowicach Polacy zagrają w Ningbo (Chiny), Urmii (Iran), Mediolanie (Włochy) i Lipsku (Niemcy). Potem w sierpniu czekają ich kwalifikacje do igrzysk olimpijskich, a we wrześniu – mistrzostwa Europy.

W LN, która rok temu zastąpiła Ligę Światową, gra 16 ekip. Po rozegraniu wszystkich meczów punkty zostaną zsumowane we wspólnej tabeli, co pozwoli wyłonić pięciu uczestników Final Six. W turnieju finałowym, który odbędzie się w dniach 10-14 lipca w Chicago, weźmie udział także ekipa USA jako gospodarz. W poprzedniej edycji triumfowali Rosjanie.

Polska - Brazylia 1:3 (25:22, 15:25, 21:25, 17:25)

Polska: Grzegorz Łomacz, Piotr Nowakowski, Artur Szalpuk, Jakub Kochanowski, Bartłomiej Bołądź, Bartosz Kwolek – Paweł Zatorski (libero) oraz Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Aleksander Śliwka, Tomasz Fornal, Fabian Drzyzga.

Brazylia: Fernando, Isac, Wallace, Yoandy Leal, Lucas, Lucarelli – Thales (libero) oraz Maique, Thiago, Alan, Flavio.

siatkówka

Sport

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

2024-10-19, 17:34
Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

2024-10-19, 14:07
BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

2024-10-19, 07:00
Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

2024-10-18, 22:34
Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

2024-10-18, 21:38
Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

2024-10-18, 18:59
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-18, 10:00
Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano Spartakiadę dla Przedszkolaka

Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano „Spartakiadę dla Przedszkolaka”

2024-10-18, 07:50
Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

2024-10-17, 13:11
Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę