Liga hokeja na trawie - srebro dla Pomorzanina Toruń. LKS Rogowo bez medalu
Hokeiści na trawie Grunwaldu Poznań po raz 23. wywalczyli mistrzowski tytuł. W rewanżowym spotkaniu finałowym pokonali Pomorzanina Toruń 3:0 (0:0). Brązowe medal zdobyła Warta Poznań, która wygrała z LKS Rogowo.
Rozgrywany w stolicy Wielkopolski męski turniej po raz pierwszy toczył się w formule bez półfinałów, a dwie najlepsze ekipy rundy zasadniczej Grunwald i Pomorzanin od razu spotkały się w dwumeczu o złoty medal. Sobotnie starcie nie przyniosło rozstrzygnięcia i zakończyło się remisem 2:2.
W rewanżu wojskowi pokazali klasę, choć dopiero po przerwie swoją przewagę przekuli na bramki. W 42. min w nieco przypadkowych okolicznościach Karol Majchrzak otworzył wynik, a w kolejnej akcji po krótkim rogu Paweł Bratkowski podwyższył wynik.
Torunianie dzień wcześniej odrobili dwubramkową stratę, ale poznaniacy grali konsekwentnie i nawet nie dopuszczali rywali pod swoje półkole strzałowe. Kropkę nad i postawił Mikołaj Gumny.
"Grunwald był lepszy i tyle. Chyba bardziej szkoda sobotniego meczu, głupio straciliśmy bramki, a stworzyliśmy dużo dogodnych sytuacji. Druga połowa była wręcz fantastyczna w naszym wykonaniu. To pierwsze spotkanie mogło nas trochę lepiej ustawić" - powiedział PAP po meczu kapitan Pomorzanina Krystian Makowski.
"Sam pomysł rozgrywania dwumeczu w finale jest chyba dobry, bo trzeba przez cały sezon dobrze grać, by do niego awansować. Natomiast nie ukrywam, że możemy żałować, że jedno z tych spotkań nie odbyło się w Toruniu, gdzie mamy rodziny, kibiców i też duże tradycje. Warto nad tym pomyśleć w kolejnych latach" - dodał.
Hokeista Grunwaldu Adrian Krokosz przyznał, że jego zespół wyciągnął wnioski z pierwszego meczu.
"Już drugi raz w tym sezonie pozwoliliśmy Pomorzaninowi odrobić straty. W rundzie zasadniczej prowadziliśmy nawet 4:0 i mecz przegraliśmy po karnych zagrywkach. Powiedzieliśmy sobie, że taka sytuacja nie ma już prawa się powtórzyć i musimy udowodnić, że to my jesteśmy najlepszą drużyną w kraju. Prowadziliśmy grę i myślę, że wynik 3:0 jest w pełni zasłużony. To jest mój piąty tytuł wywalczony z Grunwaldem, ale chyba w tym roku było najtrudniej go zdobyć" - ocenił Krokosz.
Nie brakowało emocji w pojedynku o trzecią lokatę. Warta Poznań pokonała LKS Rogowo 4:3, a pierwszy mecz w takim stosunku wygrali rogowianie. O brązowym medalu zadecydowały karne zagrywki, które lepiej wykonywali poznaniacy.
W Gnieźnie rozegrano turniej barażowy o dwa miejsca w nowoutworzonej Superlidze, która w kolejnym sezonie będzie liczyć osiem zespołów. Zawody wygrał Start Gniezno przed LKS Gąsawa, Stellą Gniezno i Lipnem Stęszew. Start i LKS Gąsawa będą grać w Superlidze.
Końcowa kolejność:
1. Grunwald Poznań
2. Pomorzanin Toruń
3. Warta Poznań
4. LKS Rogowo
5. AZS AWF Poznań
6. AZS Politechnika Poznańska
7. Start Gniezno
8. LKS Gąsawa
9. HKS Siemianowiczanka (spadek)
10. MKS Środa Wielkopolska (spadek)