Ekstraliga żużlowa - MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał ze Spartą Wrocław

2019-05-04, 07:53  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Frydrych
Przemysław Pawlicki (na zdjęciu) zdobył w piątek 9 punktów, a jego MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie ze Spartą Wrocław w meczu 4. kolejki ekstraligi żużlowej 2018/2019. Fot. Ireneusz Sanger

Przemysław Pawlicki (na zdjęciu) zdobył w piątek 9 punktów, a jego MRGARDEN GKM Grudziądz wygrał u siebie ze Spartą Wrocław w meczu 4. kolejki ekstraligi żużlowej 2018/2019. Fot. Ireneusz Sanger

W 4. kolejce ekstraligi żużlowej MRGARDEN GKM Grudziądz na własnym torze wygrał z Betard Spartą Wrocław 50:40. Dla gospodarzy to drugie z rzędu zwycięstwo u siebie.

Żużlowcy MRGARDEN GKM Grudziądz do spotkania z Betard Spartą Wrocław przystąpili niesamowicie skoncentrowani, a kibice od początku oglądali ciekawe zawody. Zaczęło się od podwójnej wygranej duńsko-szwedzkiego duetu Kenneth Bjerre i Antonio Lindbaecka, który dla odmiany w swoim drugim starcie przegrał 1:5.

Rzadko zdarza się, by mistrz świata Brytyjczyk Tai Woffinden oglądał plecy rywali. W pierwszej części zawodów dopiero w trzecim starcie udało mu się minąć linię mety na pierwszej pozycji. Szybcy w Grudziądzu byli Maciej Janowski i Maksym Drabik, dzięki którym po siedmiu biegach wynik tylko nieznacznie wskazywał na miejscowych 22:20.

Druga część zawodów zaczęła się od remisu 3:3 i upadku Jakuba Jamroga, dla którego zabrakło miejsca w pierwszym łuku dziewiątego biegu. W powtórce skutecznie pierwszy łuk rozegrali Bjerre i Lindbaeck, a dodatkowo Australijczyk Max Fricke przeszkodził koledze z zespołu. Podwójna wygrana dała gospodarzom sześć punktów przewagi (30:24).

Kolejny wyścig to fatalnie wyglądający upadek trzech zawodników. Walczący z żużlowcami GKM Janowski wszedł przy krawężniku w pierwszy łuk trzeciego okrążenia i nie opanował motocykla uderzając tylnym kołem w prowadzącego Buczkowskiego, którego wystrzeliło niczym z katapulty, a niesamowitym refleksem wykazał się Przemysław Pawlicki, który kładąc swój motocykl prześlizgnął się dokładnie między upadającymi żużlowcami.

Wrocławianin natychmiast podniósł się z toru i trzymając się za lewy obojczyk podbiegł do "Buczka" chcąc przeprosić za całą sytuację. Po kilku chwilach okazało się, że to sam sprawca najbardziej ucierpiał w tym zdarzeniu, gdyż tor opuścił w karetce i nie był zdolny do kontynuowania zawodów. Co więcej, od sędziego zawodów Pawła Słupskiego otrzymał żółtą kartkę. Powtórkę biegu grudziądzanie wygrali 5:1 i po 10 wyścigach prowadzili już 35:25.

Mimo takiego obrotu sprawy goście nie poddawali się, a ich szkoleniowiec Dariusz Śledź od razu sięgnął po rezerwę taktyczną i zwykłą. Para Woffinden - Drabik świetnie wywiązała się z zadania i pokonała podwójnie Artioma Łagutę i Lindbaecka. Chwilę później to samo zestawienie wrocławian na remis po zaciętej walce przywiózł Pawlicki, mijając linię mety jako pierwszy.

Przed biegami nominowanymi podopieczni trenera Robert Kempińskiego zapewnili sobie wygraną. Bjerre i Buczkowski po świetnie rozegranym starcie i pierwszym łuku pokonali 5:1 walczących między sobą Jamroga i Fricke'a wracając do dziesięciopunktowej przewagi (44:34).

Po wygranej 4:2 gospodarzy w biegu 14, do finałowej rywalizacji, za odczuwającego skutki wcześniejszego upadku Buczkowskiego, pod taśmą ustawił się Patryk Rolnicki. Na drugim okrążeniu wynoszący się zbyt mocno na zewnętrzną junior gospodarzy uderzył w jadącego przed nim Fricke'a, a ten z impetem wpadł na dmuchaną bandę. Sędzia po raz drugi sięgnął po żółtą kartkę, upominając ją zawodnika GKM. Australijczyk o własnych siłach opuścił tor, jednak banda wymagała wymiany aż dwóch elementów, co świadczyć może o sile uderzenia. Po kilkunastu minutach rywalizację dokończono. Osamotniony Łaguta przedzielił Woffindena i Fricke'a, a mecz zakończył się wygraną ekipy z Grudziądza 50:40.

MRGARDEN GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 50:40

Punkty:

MRGARDEN GKM Grudziądz: Kenneth Bjerre 11 (3,0,2,3,3), Krzysztof Buczkowski 10 (3,3,2,2,-), Artiom Łaguta 10 (2,3,2,1,2), Przemysław Pawlicki 9 (1,1,3,3,1), Antonio Lindbaeck 6 (2,1,3,0), Patryk Rolnicki 3 (2,0,1,w), Marcin Turowski 1 (1,0,0).

Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 12 (1,2,3,2,1,3), Maksym Drabik 11 (3,1,2,3,2,0), Max Fricke 7 (2,2,1,1,1), Maciej Janowski 6 (3,3,w,-), Jakub Jamróg 3 (0,1,0,-,0,2), Przemysław Liszka 1 (0,-,1), Gleb Czugunow 0 (0,0,0,-,-).

Pozostałe wyniki 4. kolejki i program spotkań:
piątek (3.05.2019)
Speed Car Motor Lublin - Fogo Unia Leszno 40:50
niedziela (5.05.2019)
Get Well Toruń - forBET Włókniarz Częstochowa (16.30) - transmisja w audycji Muzyka i Sport w Polskim Radiu PiK
truly.work Stal Gorzów - Stelmet Falubaz Zielona Góra (19.00)

Grudziądz
żużel

Sport

Porażka torunian na własnym parkiecie. Czarni Słupsk z pierwszym ligowym zwycięstwem

Porażka torunian na własnym parkiecie. Czarni Słupsk z pierwszym ligowym zwycięstwem

2024-10-26, 18:23
Koszykarskich emocji ciąg dalszy Polski Cukier Toruń zagra z Czarnymi Słupsk. Relacja w PR PiK

Koszykarskich emocji ciąg dalszy! Polski Cukier Toruń zagra z Czarnymi Słupsk. Relacja w PR PiK

2024-10-26, 07:11
Lider zostaje w Apatorze na dwa lata. Emil Sajfutdinow przedłużył umowę z klubem

Lider zostaje w Apatorze na dwa lata. Emil Sajfutdinow przedłużył umowę z klubem

2024-10-25, 23:23
Olimpia Grudziądz znów wypuściła wygraną. Cztery słabsze minuty zdecydowały o porażce

Olimpia Grudziądz znów wypuściła wygraną. Cztery słabsze minuty zdecydowały o porażce

2024-10-25, 22:37
Słaby powrót tenisistów stołowych do ligowej rywalizacji. Wszystkie zespoły z naszego regionu z porażkami

Słaby powrót tenisistów stołowych do ligowej rywalizacji. Wszystkie zespoły z naszego regionu z porażkami

2024-10-25, 21:59
Energa Toruń z wysoką porażką. Faworyzowani tyszanie zdecydowanie lepsi

Energa Toruń z wysoką porażką. Faworyzowani tyszanie zdecydowanie lepsi

2024-10-25, 21:15
Basket Bydgoszcz wciąż bez zwycięstwa. Szansę na sukces przekreśliła słaba czwarta kwarta

Basket Bydgoszcz wciąż bez zwycięstwa. Szansę na sukces przekreśliła słaba czwarta kwarta

2024-10-25, 20:33
Prezes KPZKosz po wyborze do zarządu krajowego związku: Od teraz nic o nas bez nas

Prezes KPZKosz po wyborze do zarządu krajowego związku: Od teraz nic o nas bez nas

2024-10-25, 13:59
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-25, 10:00
Basket Bydgoszcz w końcu się przełamie Rywalki też potrzebują punktów. Relacja w PR PiK

Basket Bydgoszcz w końcu się przełamie? Rywalki też potrzebują punktów. Relacja w PR PiK

2024-10-25, 07:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę