Polska wygrała z Łotwą i jest liderem swojej grupy eliminacyjnej!

2019-03-24, 23:08  Polska Agencja Prasowa/IAR
Fot. PAP/Piotr Nowak

Fot. PAP/Piotr Nowak

Piłkarska reprezentacja Polski wygrała w Warszawie z Łotwą 2:0 (0:0) w meczu eliminacji mistrzostw Europy 2020. Gole strzelili Robert Lewandowski i Kamil Gllik. Po dwóch spotkaniach biało-czerwoni prowadzą z kompletem punktów w grupie G.

Biało-czerwoni, podbudowani czwartkową wygraną na wyjeździe z Austrią 1:0, byli zdecydowanymi faworytami w starciu z teoretycznie najsłabszą drużyną grupy G. Nawet mimo faktu, że trener Jerzy Brzęczek nie mógł wystawić kilku obrońców.

Jan Bednarek i Bartosz Bereszyński nie wystąpili z powodu infekcji, a Marcin Kamiński, który nie grał z Austrią, ma uraz mięśniowy.

W porównaniu ze spotkaniem w Wiedniu w wyjściowym składzie zaszły trzy zmiany. Bednarka zastąpił Michał Pazdan, Bereszyńskiego – Arkadiusz Reca, zaś Arkadiusza Milika – Krzysztof Piątek, który w inauguracyjnym meczu wszedł w trakcie drugiej połowy i zdobył bramkę.

Podczas odczytywania składów przez spikera przed meczem z Łotyszami to właśnie napastnik Milanu otrzymał najwięcej owacji, a jego nazwisko kibice wykrzyczeli najgłośniej.

W jedenastce reprezentacji Łotwy wystąpiło aż dziewięciu piłkarzy, którzy grali lub wciąż grają w polskich klubach. Jeżeli chodzi o tych obecnie występujących – są nimi bramkarz Pavels Steinbors z Arki Gdynia i napastnik Vladislavs Gutkovskis z pierwszoligowego Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.

Na ławce usiedli m.in. Igors Tarasovs ze Śląska Wrocław i Valerijs Sabala z pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała.

Początek spotkanie niespodziewanie należał do drużyny gości. Już w drugiej minucie groźny strzał z dystansu oddał Gutkovskis, ale Wojciech Szczęsny wybił piłkę na rzut rożny. Niedługo później niecelnie z rzutu wolnego uderzył znany z polskich boisk Deniss Rakels.

W miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić biało-czerwoni, ale mimo rosnącej przewagi mieli duże problemy ze stwarzaniem sytuacji.

Kibice poderwali się w 24. minucie, gdy rozgrywający 104. mecz w kadrze Robert Lewandowski nie wykorzystał sytuacji sam na sam ze Steinborsem.

Jedenaście minut później po technicznym strzale kapitana reprezentacji Polski piłka trafiła w słupek. Wkrótce potem niecelnie uderzył głową Piątek.

W 38. minucie znów groźnie zaatakowali Łotysze. W świetnej sytuacji, praktycznie sam przed Szczęsnym, znalazł się Gutkovskis, jednak gracz Bruk-Betu Termaliki kopnął lekko i polski bramkarz nie miał żadnych kłopotów.

„Podziękujmy obu reprezentacjom za pierwszą połowę” – zaapelował spiker, gdy sędzia zakończył tę część, ale na trybunach słychać było gwizdy.

W drugiej połowie Polacy od razu zaatakowali. W 48. minucie bliski zdobycia bramki był Kamil Grosicki, ale bramkarz Łotyszy nie dał się zaskoczyć, podobnie jak cztery minuty później Piątkowi (uderzał głową).

„My chcemy gola!” – zaczęli krzyczeć zniecierpliwieni kibice. Czas uciekał i zaczynało powoli pachnieć sensacją.

W 58. minucie ożywiła się skromna grupa fanów z Łotwy – znakomitą okazję zmarnował wówczas Arturs Karasausks. W odpowiedzi groźnie główkował Grosicki.

Od 62. minuty w ekipie gospodarzy grał Jakub Błaszczykowski, rekordzista pod względem występów w kadrze narodowej, dla którego to 106. mecz w narodowych barwach.

Ataki Polaków były nieskuteczne do 76. minuty. Wówczas po dośrodkowaniu z lewej strony Recy akcję skutecznym strzałem głową wykończył Lewandowski.

To jego 56. gol w reprezentacji narodowej, dzięki czemu „śrubuje” swój rekordowy wynik w historii polskiego futbolu. W niedzielę kapitan kadry trafił do siatki po ośmiu kolejnych meczach bez gola w zespole narodowym (poprzednio 12 czerwca 2018 roku z Litwą).

W 84. minucie było już 2:0, tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celnym strzałem głową popisał się Kamil Glik.

Po dwóch kolejkach w grupie G biało-czerwoni jako jedyni mają komplet punktów. Kolejne mecze zagrają w czerwcu – na wyjeździe z Macedonią Północną i u siebie z Izraelem.

Polska – Łotwa 2:0 (0:0)

Bramki: Robert Lewandowski (76-głową), Kamil Glik (84-głową).

Żółte kartki: Polska – Krzysztof Piątek, Tomasz Kędziora; Łotwa – Kaspars Dubra, Vitalijs Maksimenko, Janis Ikaunieks.

Sędzia: Alijar Agajew (Azerbejdżan). Widzów 51 112.

Polska: Wojciech Szczęsny – Tomasz Kędziora, Michał Pazdan, Kamil Glik, Arkadiusz Reca – Kamil Grosicki (83. Przemysław Frankowski), Mateusz Klich (62. Jakub Błaszczykowski), Grzegorz Krychowiak, Piotr Zieliński - Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek (87. Arkadiusz Milik).

Pozostałe wyniki grupy G i tabela rozgrywek:
Izrael - Austria 4:2 (2:1)
Słowenia - Macedonia Płn. 1:1 (1:0)

Miejsce Drużyna Mecze Punkty Bramki
1. Polska 2 6 3:0
2. Izrael 2 4 5:3
3. Macedonia 2 4 4:2
4. Słowenia 2 2 2:2
5. Austria 2 0 2:5
6. Łotwa 2 0 1:5

Mówi Jerzy Brzęczek, selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski

Mówi Mateusz Klich, pomocnik piłkarskiej reprezentacji Polski

Mówi Robert Lewandowski, kapitan i napastnik piłkarskiej reprezentacji Polski

Mówi Kamil Glik, obrońca piłkarskiej reprezentacji Polski

piłka nożna

Sport

Hokeiści Energi nie wykorzystali szansy. Porażka na własnym lodowisku po dogrywce

Hokeiści Energi nie wykorzystali szansy. Porażka na własnym lodowisku po dogrywce

2024-10-27, 19:40
Anwil wciąż niepokonany w OBL. Włocławianie lepsi od trudnego przeciwnika

Anwil wciąż niepokonany w OBL. Włocławianie lepsi od trudnego przeciwnika

2024-10-27, 17:35
Kolejne kary dla Frankowskiego i Musiała. Arbitrzy zawieszeni przez UEFA do końca sezonu

Kolejne kary dla Frankowskiego i Musiała. Arbitrzy zawieszeni przez UEFA do końca sezonu

2024-10-27, 09:36
Gorzki smak ligowej gry. Siatkarki Sokoła i Pałacu przegrały swoje mecze

Gorzki smak ligowej gry. Siatkarki Sokoła i Pałacu przegrały swoje mecze

2024-10-26, 22:44
Komplet punktów Astoria i Noteć solidarnie wygrały

Komplet punktów! Astoria i Noteć solidarnie wygrały

2024-10-26, 21:52
IV Liga: Tłuchowia wygrywa z Unią Solec Kujawski. Wysokie zwycięstwo Cuiavii [wyniki 14. kolejki]

IV Liga: Tłuchowia wygrywa z Unią Solec Kujawski. Wysokie zwycięstwo Cuiavii [wyniki 14. kolejki]

2024-10-26, 21:02
Dobra forma naszych drużyn. Zawisza i Wda z wygranymi, a Elana na remis

Dobra forma naszych drużyn. Zawisza i Wda z wygranymi, a Elana na remis

2024-10-26, 20:08
Trzy razy bez zwycięstwa. Komplet porażek w hokeju na trawie

Trzy razy bez zwycięstwa. Komplet porażek w hokeju na trawie

2024-10-26, 19:21
Pewne zwycięstwo na trudnym terenie. Visła Bydgoszcz zwycięża w Świdniku

Pewne zwycięstwo na trudnym terenie. Visła Bydgoszcz zwycięża w Świdniku

2024-10-26, 18:52
Porażka torunian na własnym parkiecie. Czarni Słupsk z pierwszym ligowym zwycięstwem

Porażka torunian na własnym parkiecie. Czarni Słupsk z pierwszym ligowym zwycięstwem

2024-10-26, 18:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę