MŚ w kolarstwie torowym 2019 - kolarze z Grudziądza powalczą o medale

2019-02-26, 14:00  Polska Agencja Prasowa/Artur Filipiuk
Na zdjęciu od lewej Mateusz Rudyk i Adrian Tekliński (obaj ALKS Stal Grudziądz), którzy na MŚ 2019 w kolarstwie torowym w Pruszkowie mają realne szanse na medale. Fot. PAP/Piotr Nowak

Na zdjęciu od lewej Mateusz Rudyk i Adrian Tekliński (obaj ALKS Stal Grudziądz), którzy na MŚ 2019 w kolarstwie torowym w Pruszkowie mają realne szanse na medale. Fot. PAP/Piotr Nowak

Od środy Pruszków po raz drugi będzie gościć mistrzostwa świata w kolarstwie torowym. Dziesięć lat temu Polacy startowali bez sukcesów. Teraz szanse na medale są większe, związane głównie ze startem Szymona Sajnoka i Mateusza Rudyka (ALKS Stal Grudziądz).

Łącznie w mistrzostwach wystartuje 25 kolarzy i kolarek z Polski, w tym 7 reprezentantów klubu ALKS Stal Grudziądz.

W 2009 roku światowa czołówka udzieliła biało-czerwonym surowej lekcji. Jedynym cennym osiągnięciem gospodarzy w MŚ na nowym welodromie z sosny syberyjskiej było piąte miejsce drużyny sprinterów, a przyzwoite ósme lokaty zajęli Kamil Kuczyński na 1 km ze startu zatrzymanego i Renata Dąbrowska w rozgrywanym wtedy po raz pierwszy wieloboju, czyli omnium. W innych konkurencjach Polacy się nie liczyli.

Obecna, 25-osobowa reprezentacja jest z pewnością silniejsza. Jej gwiazdami są Sajnok, który będzie bronić tytułu mistrzowskiego z Apeldoorn w omnium, oraz Rudyk, czołowy sprinter świata.

Sajnok wystartuje w sobotę i będzie to dla niego niezwykle wyczerpujący dzień. Na omnium składają się bowiem cztery wyścigi średniodystansowe: scratch, tempo, australijski (eliminacyjny) i punktowy. Przerwy między nimi nie są długie.

"Jestem zadowolony ze swojej dyspozycji. Po bloku treningowym w Australii i wyścigach szosowych z grupą CCC nabrałem wytrzymałości. Teraz zostaje jedynie doszlifować jazdę na torze, porobić trochę szybkości i myślę, że będę gotowy. Wiadomo, że mistrzostwa są u nas w kraju, że przyjedzie cała moja rodzina, więc presja jest większa, ale ja staram się podejść do startu ze spokojem, tak jak w Apeldoorn. Jeśli uda się obronić tytuł, będę bardzo szczęśliwy" - powiedział PAP Sajnok.

Rudyk rozpocznie rywalizację w sprincie tego samego dnia. Najpierw zawodnicy wystartują indywidualnie w eliminacjach na 200 metrów ze startu lotnego, a potem będą się ścigać w parach w 1/16, 1/8 i 1/4 finału. Półfinały i finały zaplanowano na niedzielę.

"Nie ukrywam, że chcę powalczyć o medal, jeśli nie o mistrzostwo świata" – zadeklarował śmiało Rudyk.

Jeśli kolarz z Grudziądza zdoła dostać się na podium, będzie pierwszym polskim medalistą MŚ w tej królewskiej i mającej najdłuższą historię konkurencji torowej. Sprint rozgrywano już na pierwszych mistrzostwach świata w Chicago w 1893 roku.

"Podczas zawodów Pucharu Świata w Pruszkowie w 2017 roku byłem w świetnej dyspozycji. W finale sprintu zabrakło mi jednak doświadczenia i przegrałem z Australijczykiem Matthew Glaetzerem. Większość rywali mam rozpracowanych. Wiem, jakie są ich silne strony, jak lubią rozgrywać wyścigi. Poświęciłem cały rok na przygotowania, aby pokazać polskim kibicom, że odrobiłem lekcję" – podkreślił.

Których zawodników obawia się najbardziej?

"Obawiam się, to chyba niewłaściwe sformułowanie, bo jestem gotowy ścigać się z każdym. Silni będą obrońca tytułu Matthew Glaetzer, Holendrzy Harrie Lavreysen i Jeffrey Hoogland, Niemiec Stefan Botticher, Francuz Sebastien Vigier i na pewno Nowozelandczycy" - wyliczył.

Zanim stanie w szranki sprintu indywidualnego, Rudyk wystartuje w drużynowym. Ta konkurencja odbędzie się już pierwszego dnia mistrzostw.

"Składu drużyny jeszcze nie znamy, ale wszystko wskazuje na to, że na pierwszej zmianie pojadą Maciej Bielecki bądź Rafał Sarnecki, ja na drugiej, a Krzysztof Maksel będzie kończyć wyścig" - dodał Rudyk.

Szef ekipy i trener kadry średniodystansowców Jacek Kasprzak uważa, że sprinterzy tworzą najsilniejszą z polskich drużyn i mogą powalczyć nawet o medal.

"Z czterech drużyn, jakie wystawiamy, najmocniejsi są sprinterzy, którzy powinni bić się o pierwszą czwórkę. Natomiast sprinterki oraz drużyny kobieca i męska na 4 km na dochodzenie będą walczyć o ósemkę" – ocenił.

Kasprzak uważa, że jego podopieczni są w bardzo dobrej dyspozycji, o czym świadczą rekordowe wyniki osiągane na treningach.

"Ale jak wymagający są przeciwnicy, świadczy fakt, że w wyścigu drużynowym na 4 km na dochodzenie musimy pojechać o dwie i pół sekundy szybciej od rekordu Polski, aby awansować do czołowej ósemki, co jest naszym celem. Jestem jednak spokojny, że chłopaki podołają" - podkreślił.

Zapytany o konkurencje kobiece, odpowiedział, że najbardziej liczy na Darię Pikulik w omnium.

W mistrzostwach świata wystartuje łącznie około 450 zawodników z 49 krajów. Bilety na sobotnie finały zostały już sprzedane.

Skład reprezentacji Polski:

kobiety:

konkurencje sprinterskie - Julita Jagodzińska (KK Tarnovia Tarnowo Podgórne), Marlena Karwacka (BCM Nowatex Ziemia Darłowska), Urszula Łoś (ALKS Stal Grudziądz)

konkurencje średniodystansowe - Justyna Kaczkowska, Łucja Pietrzak (obie Mat Atom Deweloper), Daria Pikulik, Wiktoria Pikulik, Marta Jaskulska (wszystkie BCM Nowatex Ziemia Darłowska), Nikol Płosaj (UKS Jedynka Kórnik)

mężczyźni:

konkurencje sprinterskie - Mateusz Lipa, Krzysztof Maksel, Mateusz Rudyk, Rafał Sarnecki (wszyscy ALKS Stal Grudziądz), Maciej Bielecki, Mateusz Miłek (obaj Piast Szczecin), Patryk Rajkowski (UKS Jedynka Kórnik)

konkurencje średniodystansowe - Alan Banaszek (Caja Rural), Adrian Kaiser (Cartusia Kartuzy), Szymon Krawczyk (Voster Team), Filip Prokopyszyn (KK Tarnovia Tarnowo Podgórne), Wojciech Pszczolarski (SKC Prostejov), Bartosz Rudyk, Adrian Tekliński (obaj ALKS Stal Grudziądz), Daniel Staniszewski (LKS Puławy), Szymon Sajnok (CCC Team)

Program finałów MŚ:

środa (godz. 18.30-21.30): scratch kobiet, sprint drużynowy kobiet, sprint drużynowy mężczyzn
czwartek (18.30-22.20): 4 km drużynowo na dochodzenie mężczyzn, scratch mężczyzn, keirin mężczyzn, 4 km drużynowo na dochodzenie kobiet
piątek (18.30-22.10): wyścig punktowy mężczyzn, 1 km ze startu zatrzymanego mężczyzn, 4 km indywidualnie na dochodzenie mężczyzn, sprint kobiet, omnium kobiet
sobota (17.00-20.15): 500 m ze startu zatrzymanego kobiet, madison kobiet, 3 km indywidualnie na dochodzenie kobiet, omnium mężczyzn
niedziela (14.00-17.00): wyścig punktowy kobiet, sprint mężczyzn, keirin kobiet, madison mężczyzn.

kolarstwo

Sport

Bydgoszczanki kontynuują dobrą grę. Pewne zwycięstwo Pałacu w Mielcu

Bydgoszczanki kontynuują dobrą grę. Pewne zwycięstwo Pałacu w Mielcu

2024-11-30, 19:00
Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

2024-11-30, 17:51
Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

2024-11-30, 14:17
Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

2024-11-30, 12:31
Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

2024-11-30, 09:03
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

2024-11-29, 22:43
Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

2024-11-29, 21:38
Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

2024-11-29, 20:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-29, 10:00
LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

2024-11-29, 09:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę