Ekstraklasa piłkarska - klasyk w Poznaniu, Błaszczykowski sprawdzi lidera

2019-02-22, 12:00  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Piłkarska murawa. Fot. pixabay.com

Piłkarska murawa. Fot. pixabay.com

Spotkanie Lecha Poznań z Legią Warszawa przykuwać będzie uwagę kibiców w 23. kolejce piłkarskiej ekstraklasy, choć stadion "Kolejorza" nie zapełni się całkowicie. Prowadząca w tabeli Lechia Gdańsk podejmie Wisłę Kraków.

Mecze Lecha z Legią to ligowy klasyk, a w ostatnich sezonach często miały decydujący wpływ na losy walki o tytuł. Od wielu lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem sympatyków futbolu. Od kiedy zmodernizowano obiekt "Kolejorza", czyli od jesieni 2010 roku, czterokrotnie frekwencja wyniosła ponad 40 tysięcy, a bilety wyprzedawano z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem.

Tylko raz na trybunach zasiadło poniżej 30 tysięcy kibiców - to spotkanie miało miejsce w ostatniej kolejce i zakończyło się skandalem. W 77. minucie przy stanie 2:0 dla gości z trybuny zajmowanej przez najbardziej zagorzałych fanów Lecha na murawę poleciały race i świece dymne. Sędzia Daniel Stefański przerwał zawody, a piłkarze w pośpiechu opuścili murawę. Musiała interweniować policja, a Komisja Ligi przyznała warszawskiej drużynie walkower 3:0, co dało jej mistrzostwo.

Najbliższe starcie także nie wywołuje olbrzymiego zainteresowania, choć może się okazać, że zostanie pobity rekord frekwencji w tym sezonie. Jesienią 2018 mecz z Miedzią Legnica obejrzało 20 846 widzów, ale ponad połowę publiczności stanowiły zorganizowane grupy młodzieżowe, które na stadion były wpuszczane za darmo. W sobotę władze poznańskiego klubu spodziewają się ok. 25 tys. kibiców.

Wpływ na niższą niż zwykle frekwencję mają przede wszystkim wyniki Lecha. Po dobrym finiszu jesienią już pod wodzą trenera Adama Nawałki, liczono, że po solidnych zimowych przygotowaniach jego drużyna włączy się do rywalizacji o prymat w kraju. Poznański zespół zaliczył jednak falstart, gdyż doznał dwóch porażek, m.in. przed tygodniem w Gliwicach z Piastem 0:4 i w tabeli jest dopiero siódmy. Co więcej, strata do prowadzącej Lechii wynosi już 13 pkt, a do drugiej Legii dziewięć.

Stołeczna drużyna także przed tygodniem wpadła pod zimny prysznic, przegrywając u siebie z Cracovią 0:2. Sporo kontrowersji budzą decyzja oraz zachowanie trenera Ricardo Sa Pinto i w Legii też trudno o spokój. Oba zespoły zapewne będą chciały przede wszystkim uniknąć kolejnej porażki, bo wtedy w klubie zrobiłoby się jeszcze bardziej nerwowo. Za ekipą z Warszawy przemawia fakt, że w lidze to ona najlepiej punktuje na obcych boiskach, gdzie wywalczyła 24 z 42 punktów.

Za Lecha kciuki zapewne będą trzymać fani i piłkarze Lechii. Lider podejmie w sobotę Wisłę Kraków, a magnesem dla kibiców będzie zapewne występ Jakuba Błaszczykowskiego. Na nowym gdańskim stadionie występował on już z reprezentacją, strzelił nawet gola Niemcom, ale jako zawodnik klubu ekstraklasy dopiero zadebiutuje.

A w tym sezonie obiekt Lechii stanowi dla rywali twierdzę nie do zdobycia. Piłkarze trenera Piotra Stokowca jeszcze na nim nie przegrali, a zwycięstwem zakończyli osiem z 11 spotkań.

Gdańszczanie walczą o tytuł, a celem "Białej Gwiazdy" jest miejsce w czołowej ósemce, co już w połowie kwietnia zapewniłoby jej utrzymanie i pozwoliło na spokojne szukanie inwestora, który pomógłby zmagającemu się z kłopotami finansowymi klubowi.

Wisła już w tym roku straciła pozycję w górnej połowie tabeli na rzecz lokalnego rywala - Cracovii. "Pasy" wygrały sześć ostatnich meczów i takiej serii w tym stuleciu wcześniej nie miały. O jej przedłużenie powalczą w niedzielę z Jagiellonią Białystok, skąd do Krakowa trafił trener Michał Probierz. W obecnej roli jeszcze z poprzednim pracodawcą nie wygrał.

I tym razem nie będzie o to łatwo, gdyż "Jaga" jest trzecia w tabeli z siedmiopunktową stratą do lidera. Podobnie jak Cracovia zdobyła wiosną komplet punktów (tylko trzy drużyny odniosły dwa zwycięstwa - również Zagłębie Lubin), a - co więcej - nie straciła jeszcze gola.

W tej kolejce odbędą się też dwa mecze istotne dla układu dolnych rejonów tabeli - Górnik Zabrze podejmie Zagłębie Sosnowiec, a Miedź Legnica - Wisłę Płock. Będą to pojedynki 15. z 16. i 13. z 14. zespołem w klasyfikacji. W najgorszej sytuacji jest beniaminek z Sosnowca, który ma ledwie 15 pkt i do ekip z Zabrza oraz Płocka traci pięć, ale przed tygodniem wygrał po raz pierwszy od 20 października (3:2 z Arką Gdynia).

Program 23. kolejki:

22 lutego, piątek
Arka Gdynia - Piast Gliwice godz. 18.00
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 20.30

23 lutego, sobota
Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 15.30
Lech Poznań - Legia Warszawa 18.00
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 20.30

24 lutego, niedziela
Miedź Legnica - Wisła Płock 15.30
Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 18.00

25 lutego, poniedziałek
Śląsk Wrocław - KGHM Zagłębie Lubin 18.00

piłka nożna

Sport

Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

2024-12-22, 21:44
Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

2024-12-22, 21:16
Basket nie zbudował serii zwycięstw. Bydgoszczanki przegrały z Zagłębiem

Basket nie zbudował serii zwycięstw. Bydgoszczanki przegrały z Zagłębiem

2024-12-22, 20:41
Energa wygrała dreszczowiec. Torunianie lepsi od GKS-u Katowice po rzutach karnych

Energa wygrała dreszczowiec. Torunianie lepsi od GKS-u Katowice po rzutach karnych

2024-12-22, 19:48
Noteć ze zwycięstwem. Inowrocławianie wygrali po zaciętym boju [zdjęcia]

Noteć ze zwycięstwem. Inowrocławianie wygrali po zaciętym boju [zdjęcia]

2024-12-22, 16:45
Za młodym bydgoszczaninem najlepszy wyścig w karierze. Przed nim przesiadka do Ferrari

Za młodym bydgoszczaninem najlepszy wyścig w karierze. Przed nim przesiadka do Ferrari

2024-12-22, 09:40
Usyk znów lepszy od Furyego. Po dwunastu rundach sędziowie nie mieli wątpliwości.

Usyk znów lepszy od Fury’ego. Po dwunastu rundach sędziowie nie mieli wątpliwości.

2024-12-22, 07:56
Słaba kolejka laskarzy z naszego regionu w halowej Superlidze. Tylko gąsawianie z punktem

Słaba kolejka laskarzy z naszego regionu w halowej Superlidze. Tylko gąsawianie z punktem

2024-12-21, 21:13
Energa wysoko przegrała w Poznaniu. Torunianki zagrały poniżej oczekiwań

Energa wysoko przegrała w Poznaniu. Torunianki zagrały poniżej oczekiwań

2024-12-21, 19:50
Złoto i brąz dla bydgoszczanek podczas pływackich MP na krótkim basenie. Szczęśliwy jeden dystans

Złoto i brąz dla bydgoszczanek podczas pływackich MP na krótkim basenie. Szczęśliwy jeden dystans

2024-12-21, 19:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę