Lekkoatletyczne HMP w Toruniu - Baumgart-Witan: trzeba podładować akumulatory

2019-02-18, 16:30  Polska Agencja Prasowa/Tomasz Więcławski
Na pierwszym planie zdjęcia od prawej Iga Baumgart-Witan. Z tyłu Anna Kiełbasińska. Rywalizacja finałowa na 400 metrów kobiet podczas lekkoatletycznych HMP w Toruniu. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Na pierwszym planie zdjęcia od prawej Iga Baumgart-Witan. Z tyłu Anna Kiełbasińska. Rywalizacja finałowa na 400 metrów kobiet podczas lekkoatletycznych HMP w Toruniu. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Najszybsza w tym roku na świecie biegaczka na 400 m Iga Baumgart-Witan powiedziała po zdobyciu złotego medalu halowych mistrzostw Polski w Toruniu, że teraz jest czas na podładowanie akumulatorów przed europejskim czempionatem. "Oddałam to, co wybudowałam zimą" - dodała.

Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz) zamierza przez pierwszy tydzień, z dwóch, które zostały do halowych mistrzostw Europy w Glasgow (1-3 marca) ciężko trenować.

"Potem będzie wypuszczenie, ale jeszcze teraz trzeba podbić dyspozycję. Trochę tymi ostatnimi startami się wyprztykałyśmy. Oddałam to, co wybudowałam przez zimę. Teraz trzeba podładować akumulatory. Będziemy na obozie w Spale od czwartku. Tam potrenujemy całą sztafetą. Chyba w ogóle cała reprezentacja Polski się tam spotyka" - podkreśliła zawodniczka, na co dzień pracująca nad formą ze swoją mamą Iwoną.

Przyznała, że do występu w Glasgow nie będzie już startowała.

"Nie traktuję tej obecnej sytuacji, z przewodzeniem listom, jako takiej, że jestem faworytką mistrzostw Europy. To, że teraz biegam na poziomie 52 sekund, to mój wielki sukces, ale za dwa tygodnie dyspozycja może wzrosnąć u innych zawodniczek. Znam dziewczyny, które są moimi bezpośrednimi rywalkami i wiem, jak one trenowały. Gdy wyjeżdżałam z RPA w styczniu - z już wysoką dyspozycją, to kilka dziewczyn dopiero tam przyjeżdżało. One w starty wchodziły o wiele później, a już biegały w okolicach 52 sekund z kawałkiem. Zobaczymy jak będą wyglądały w Glasgow. Tam wszystko zacznie się znów od zera" - oceniła mistrzyni Polski.

Baumgart-Witan przewodzi tegorocznym światowym tabelom z wynikiem 51,91. Druga jest Justyna Święty-Ersetic (AZS AWF Katowice) - 52,14, a piąty czas w Europie ma po mistrzostwach kraju w Toruniu Anna Kiełbasińska (SKLA Sopot) - 52,32.

"Z Leą Sprunger ze Szwajcarii jestem w kontakcie (52,19 - PAP). Ona mogła iść zupełnie innym cyklem, bo u niej w kraju nie ma tak wysokiego poziomu tej konkurencji. Podczas mistrzostw Szwajcarii w ten weekend pobiegła 60 m. Ona się już przygotowuje do HME, a ja jeszcze musiałam nieco oddać ze swojej dyspozycji. Od jutra zacznę nowe przygotowania do Glasgow. Wszystkie zaczynamy od zera, stajemy w eliminacjach i każda będzie równa. Zobaczymy, co będzie w finale. Oby finał przyniósł polskie medale" - stwierdziła Baumgart-Witan.

Dodała, że jest przekonana o występie indywidualnym w Szkocji swojej koleżanki ze sztafety Święty-Ersetic.

"Jeżeli miałabym tam z kimś przegrać, to chciałabym, żeby to była tylko Justyna. Tak, żeby złoto zostało w Polsce. Ona miała trudny zeszłoroczny sezon i jest trochę zmęczona, także psychicznie. To będzie jej decyzja. Ma ciężki orzech do zgryzienia. Jeżeli jednak zdecyduje inaczej, to mam nadzieję, że wystartuje w sztafecie, bo jest nam bardzo potrzebna. Ja bym jej nie namawiała do startu indywidualnego" - dodała żartobliwie mistrzyni Polski.

Przyznała, że bardzo lubi Justynę, ale w sporcie jej zdaniem nie ma przyjaciół. "Przyjaciółkami jesteśmy po przebiegnięciu mety" - powiedziała.

"Bywało tak w sezonach letnim czy halowym, że miałam równą, stabilną formę. Teraz też tak jest, ale na wyższym poziomie. Oby ta równowaga zakończyła się jeszcze lepszym wynikiem - 51 z kawałkiem w Glasgow" - zakończyła Baumgart-Witan.

lekkoatletyka

Sport

Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano Spartakiadę dla Przedszkolaka

Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano „Spartakiadę dla Przedszkolaka”

2024-10-18, 07:50
Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

2024-10-17, 13:11
Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

2024-10-17, 10:53
Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

2024-10-16, 23:28
Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

2024-10-16, 22:45
Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

2024-10-16, 22:35
Astoria w walce o punkty Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

Astoria w walce o punkty! Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

2024-10-16, 07:59
Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

2024-10-15, 23:36
LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

2024-10-15, 23:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę