Święta Zbigniewa Bródki - w domu, na lodzie i... strażackim dyżurze

2018-12-24, 11:00  Polska Agencja Prasowa
Dla łyżwiarzy szybkich nawet święta nie oznaczają leniuchowania. Fot. Sasha Krotov/Wikipedia

Dla łyżwiarzy szybkich nawet święta nie oznaczają leniuchowania. Fot. Sasha Krotov/Wikipedia

Mistrz olimpijski Zbigniew Bródka przyznał, że dla łyżwiarzy szybkich nawet święta Bożego Narodzenia nie oznaczają leniuchowania. - Jesteśmy w środku sezonu, a ja nie lubię leżeć na kanapie i jeszcze w wigilię mam zaplanowany trening - zdradził panczenista.

- Moje święta co roku wyglądają podobnie, czyli spędzam je w sposób aktywny. Prawie w każdą wigilię trenuję i teraz też przed południem będę na torze w Tomaszowie Mazowieckim. Musimy trzymać formę, bo dla łyżwiarzy szybkich Boże Narodzenie wypada w środku sezonu, a już w lutym czekają nas mistrzostwa świata. Dlatego nie możemy pozwolić sobie na leniuchowanie, obżarstwo czy tydzień odpoczynku – powiedział złoty medalista igrzysk w Soczi.

Bródka dodał, że dopiero po wigilijnym treningu przyjdzie czas na chwilowe zwolnienie tempa i poczucie świątecznej atmosfery.

- To dla mnie ważny moment, bo możemy spotkać się w rodzinnym gronie, co w życiu zawodowego sportowca nie jest łatwe i częste. W tym roku do wigilijnej kolacji usiądziemy niestety w mniejszym gronie, ponieważ w ostatnim czasie pożegnaliśmy dwie kochane babcie – tłumaczył 34-letni reprezentant Polski.

Dla żony Agnieszki i swoich dwóch córek Gabrysi i Amelki mistrz olimpijski będzie miał czas w Boże Narodzenie, ale - jak wyjawił - drugi dzień świąt spędzi na służbie w komendzie powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu, gdzie pełni funkcję zastępcy zmiany.

- Mój grafik jest ostatnio bardzo napięty, bo w tym roku po raz pierwszy w sezonie zimowym nie zostałem oddelegowany wyłącznie do zadań sportowych. Łączę więc treningi i starty ze służbą, co nie jest łatwe i bywa bardzo męczące fizycznie oraz psychicznie. Momentami jestem bardzo zmęczony, ale nie narzekam, bo to moja praca i pasja. Dużo sił dodają mi żona i córki, które bardzo mnie dopingują i wspierają. Cieszę się, iż są tak wytrwałe, że pozwalają mi trenować i startować – tłumaczył utytułowany panczenista i zawodowy strażak.

Jak jednak podkreślił - mimo obowiązków sportowych i zawodowych - stara się również uczestniczyć w przygotowaniach do świąt.

- Oczywiście większość spraw spada na barki żony, ale staram się jakoś pomóc m.in. sprzątając dom. Lubię też zrobić coś w kuchni i przygotować jedną z potraw – przyznał Bródka.

Zaznaczył jednak, że nie zdradzi, co jest jego kulinarną specjalnością. Nie ukrywał natomiast, że do jego ulubionych wigilijnymi dań zalicza się czerwony barszcz z uszkami i pierogi mamy.

Panczenista dodał, że do jego przedświątecznych zadań należy też przygotowanie świątecznych prezentów dla córek.

- Niestety, często robię to na ostatnią chwilę. Kiedy mamy cztery zawody Pucharu Świata z rzędu, często po ostatnim z nich przypominam sobie, że za chwilę święta. I wtedy szybko trzeba coś zorganizować - wspomniał łyżwiarz UKS Błyskawica Domaniewice.

Jak podkreślił, dla niego najważniejszym życzeniem jest dobre zdrowie, o czym – jak mówił - przekonał się osobiście w ostatnich sezonach. - Kontuzje pokrzyżowały moje plany i nie pozwoliły do końca zrealizować celów. Zdrowie jest najważniejsze, bo na wszystko inne jesteśmy w stanie zapracować sami - zaznaczył.


Dodał, że po świętach ma w planach krótkie zgrupowanie w Zakopanem. Sylwestra spędzi jednak w domu w Domaniewicach, bo w Nowy Rok czeka go kolejny... dyżur strażacki.(PAP)

łyżwiarstwo

Sport

100. lekkoatletyczne MP przeszły do historii  wyniki trzeciego dnia rywalizacji

100. lekkoatletyczne MP przeszły do historii – wyniki trzeciego dnia rywalizacji

2024-06-29, 13:56
Worek medali dla zawodników z naszego regionu, padł rekord Polski  2. dzień lekkoatletycznych MP za nami

Worek medali dla zawodników z naszego regionu, padł rekord Polski – 2. dzień lekkoatletycznych MP za nami

2024-06-28, 21:47
Maksymilian Pawełczak żużlowym mistrzem świata Bydgoszczanin zwyciężył w SGP 3 [wypowiedź]

Maksymilian Pawełczak żużlowym mistrzem świata! Bydgoszczanin zwyciężył w SGP 3 [wypowiedź]

2024-06-28, 20:03
Anwil Włocławek ogłosił nowego trenera. Drużynę poprowadzi Turek

Anwil Włocławek ogłosił nowego trenera. Drużynę poprowadzi Turek

2024-06-28, 17:55
Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. Prędkość mnie nie szokuje

Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. „Prędkość mnie nie szokuje”

2024-06-28, 14:46
Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

2024-06-28, 09:49
Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. Długo się nie zastanawiałem

Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. „Długo się nie zastanawiałem”

2024-06-28, 07:25
Liga Narodów: Polacy w półfinale Brazylia urwała tylko jednego seta

Liga Narodów: Polacy w półfinale! Brazylia urwała tylko jednego seta

2024-06-27, 23:26
Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem  wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem – wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

2024-06-27, 21:14
Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, żelazna dama polskiego żużla. Miała 92 lata

Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, „żelazna dama” polskiego żużla. Miała 92 lata

2024-06-27, 16:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę