Najlepsza polska tenisistka Agnieszka Radwańska ogłosiła zakończenie kariery

2018-11-14, 19:46  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Na zdjęciu Agnieszka Radwańska, która w środę zakończyła profesjonalną karierę tenisistki. Fot. PAP/EPA/WALLACE WOON

Na zdjęciu Agnieszka Radwańska, która w środę zakończyła profesjonalną karierę tenisistki. Fot. PAP/EPA/WALLACE WOON

Uznawana za najlepszą polską tenisistkę w historii Agnieszka Radwańska ogłosiła zakończenie kariery. "W dniu dzisiejszym, po 13 latach zawodowego grania, kończę swoją przygodę z zawodowym tenisem" - napisała na Facebooku.

29-letnia Radwańska zaznaczyła, że to jedna z jej najważniejszych życiowych decyzji i nie było jej łatwo ją podjąć. Jako powód podała trapiące ją w ostatnich dwóch latach kłopoty zdrowotne.

"W głowie jeszcze tyle wspomnień, emocji zwycięstw tych 20 zdobytych turniejów i tych blisko 600 wygranych meczów. Niestety nie mogłam już trenować jak dawniej, a organizm i tak coraz częściej odmawiał posłuszeństwa. W trosce o swoje zdrowie, z pełną świadomością obciążenia, jakie niesie rywalizacja na tak wysokim poziomie, nie jestem już w stanie zmobilizować swojego organizmu do jeszcze większej eksploatacji" - wyjaśniła pochodząca z Krakowa była już zawodniczka.

W 2017 roku miała częste kłopoty z infekcjami wirusowymi, a w ostatnim sezonie ze stopą i zmęczeniem. Pod koniec października przyznała, że sytuacja jest bardzo trudna i zaznaczyła wówczas, że w ciągu kilku tygodni musi podjąć decyzję w sprawie swoich dalszych losów.

"Nie trenuję tylko się rehabilituję. Od ostatniego meczu nie miałam rakiety w ręce. Ciężko idzie. Nie ma progresu, a wręcz przeciwnie. (...) Już mniej więcej wiem, na czym stoję i jak to wygląda. Nie jest rewelacyjnie, nie oszukujmy się. (...) Mówiąc najprościej, moja stopa jest tak zmiażdżona od biegania czy hamowania, że mało co już w niej pracuje. Wszystko puchnie, momentalnie jest stan zapalny. Potrafię się nawet obudzić ze skurczami w środku nocy. Żadne zastrzyki już nie pomagają - ani z kortyzolu, ani z osocza. To irytujące, bo człowiek próbuje wszystkiego, ma najlepszych lekarzy wokół siebie i zabiegi, ale organizm mówi +stop+" - opowiadała wówczas.

Radwańska w karierze wygrała 20 turniejów WTA, wśród których najbardziej prestiżowy jest WTA Finals. W kończącej sezon imprezie masters zwyciężyła w 2015 roku. W Wielkim Szlemie największe sukcesy odnosiła w Wimbledonie. Na londyńskiej trawie sześć lat temu dotarła do finału, a w 2013 i 2015 roku zatrzymała się rundę wcześniej. Do "czwórki" dwukrotnie - w 2014 roku i dwa lata później - dotarła w Australian Open.

W rankingu WTA najwyżej w karierze dotarła do drugiego miejsca. Po ostatnich dwóch słabszych sezonach systematycznie pogarszały się jej notowania. W momencie zakończenia kariery plasuje się na 75. pozycji.

29-letnia Polka przez wiele lat występowała w drużynie narodowej w Pucharze Federacji i miała duży wkład w historyczny awans biało-czerwonych do Grupy Światowej w 2014 roku. Brała udział w igrzyskach olimpijskich w Pekinie, Londynie (była chorążym) i Rio de Janeiro, ale bez powodzenia.

"Ufam, że na przestrzeni tych wszystkich lat godnie reprezentowałam nasz kraj na całym świecie oraz dostarczałam Wam wszystkim wielu emocji, wrażeń i radości. Wasze wsparcie, miłe słowa oraz wiara w moje zwycięstwa były ze mną na każdym meczu i za to serdecznie i z głębi serca Wam dziękuję. Dziękuję za każdą nieprzespaną noc spędzoną przed telewizorem oraz za wszystkie tytuły Fan Favorite – to dla mnie zaszczyt i najlepsza nagroda za ciężką pracę" - zaznaczyła w środowym wpisie.

Jak dodała, kończy zawodową karierę, ale nie żegna się całkowicie z tenisem.

"Tenis jest i zawsze będzie pełnił w moim życiu wyjątkową rolę. Czas na nowe wyzwania, nowe pomysły, mam nadzieję równie ekscytujące jak te na korcie" - podkreśliła.

Podziękowała też rodzinie oraz sztabowi szkoleniowemu, z którym długo współpracowała.

tenis ziemny

Sport

Porażka naszych piłkarek ręcznych na inaugurację ME. Francuzki zdecydowanie lepsze [galeria zdjęć]

Porażka naszych piłkarek ręcznych na inaugurację ME. Francuzki zdecydowanie lepsze [galeria zdjęć]

2024-11-28, 22:28
Dopingowe zamieszanie wokół Igi Świątek. Jest happy end [wypowiedź Igi]

Dopingowe zamieszanie wokół Igi Świątek. Jest happy end! [wypowiedź Igi]

2024-11-28, 17:11
PZLA i PZSN Start będą współpracować. Pomoc dla niepełnosprawnych sportowców

PZLA i PZSN „Start” będą współpracować. Pomoc dla niepełnosprawnych sportowców

2024-11-28, 15:51
Otylia Jędrzejczak walczy o polską młodzież. Badania są zatrważające

Otylia Jędrzejczak walczy o polską młodzież. Badania są zatrważające

2024-11-28, 10:00
Kolejna porażka na tenisowym stole. Olimpia Grudziądz łatwo uległa Polonii Bytom

Kolejna porażka na tenisowym stole. Olimpia Grudziądz łatwo uległa Polonii Bytom

2024-11-27, 20:08
Polki zagrają w Mistrzostwach Europy. W takim składzie tam pojedziemy

Polki zagrają w Mistrzostwach Europy. W takim składzie tam pojedziemy

2024-11-27, 14:06
Wyjście z kłopotów, kolejne wielkie sukcesy  Lotto Bydgostia podsumowała sezon [zdjęcia]

Wyjście z kłopotów, kolejne wielkie sukcesy – Lotto Bydgostia podsumowała sezon [zdjęcia]

2024-11-27, 06:00
Hokeiści Energi pokonali lidera tabeli. Świetna pogoń w wykonaniu torunian

Hokeiści Energi pokonali lidera tabeli. Świetna pogoń w wykonaniu torunian

2024-11-26, 22:02
Nie żyje Jan Furtok. To były napastnik reprezentacji Polski oraz legenda GKS-u Katowice

Nie żyje Jan Furtok. To były napastnik reprezentacji Polski oraz legenda GKS-u Katowice

2024-11-26, 19:56
Toruń z Gdańskiem o złoto, derbowe starcie o brązowy medal. [Półfinały Międzyokręgowej Ligi Bowlingowej]

Toruń z Gdańskiem o złoto, derbowe starcie o brązowy medal. [Półfinały Międzyokręgowej Ligi Bowlingowej]

2024-11-26, 11:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę