Ekstraklasa koszykarzy - niespodziewana porażka Anwilu Włocławek

2018-11-02, 21:00  Polska Agencja Prasowa/Tomasz Więcławski
Mecz Anwil Włocławek kontra Spójnia Stargard (80:81) w 5. kolejce ekstraklasy koszykarzy 2018/2019. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Mecz Anwil Włocławek kontra Spójnia Stargard (80:81) w 5. kolejce ekstraklasy koszykarzy 2018/2019. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Na inaugurację 5. kolejki ekstraklasy koszykarzy Anwil Włocławek, mistrz Polski, przegrał we własnej hali z beniaminkiem rozgrywek Spójnią Stargard 80:81.

Anwil Włocławek - Spójnia Stargard 80:81 (13:23, 28:23, 18:11, 21:24)

Anwil Włocławek: Chase Simon 18, Mateusz Kostrzewski 15, Szymon Szewczyk 10, Jarosław Zyskowski 10, Walerij Lichodiej 6, Michał Michalak 6, Igor Wadowski 5, Josip Sobin 4, Nikola Markovic 4, Jakub Parzeński 2

***

Była to trzecia porażka włocławian w piątym meczu sezonu ligowego. "Nie możemy tak grać" - powiedział zawodnik gospodarzy Szymon Szewczyk

Goście byli zdecydowanie lepsi od Anwilu w pierwszej kwarcie, gdy skutecznie wykorzystywali dogrania pod sam kosz. W ten sposób zdobyli wiele punktów. Później dołożyli także bardzo dobrą skuteczność rzutów za trzy punkty - szczególnie Anthony'ego Hickeya (25 pkt w całym meczu) oraz Piotra Pamuły - 23.

W trzeciej kwarcie wydawało się, że mistrzowie Polski opanowali sytuację. Wygrali ten fragment 18:11 i wyszli na prowadzenie. W końcówce wykazali się jednak niespotykaną jak na ten poziom drużyny nieskutecznością w ataku. Dość powiedzieć, że w jednej z ostatnich akcji meczu nie trafili cztery razy z najbliższej odległości do kosza. Gdy faulowany Chase Simon wykorzystał tylko jeden z dwóch osobistych, kibice w Hali Mistrzów zamarli. Goście nie wypuścili okazji z rąk i wygrali - po raz drugi w tym sezonie i tygodniu, bo 27 października pokonali na wyjeździe AZS Koszalin 74:68.

"Chciałem pogratulować zespołowi postawy. Wygranie we Włocławku jest wyczynem nie lada. Nam tych zwycięstw w pierwszym sezonie po powrocie do ekstraklasy potrzeba jak tlenu, bo zawsze jest to ciężki rok - dla każdej drużyny" - powiedział trener Spójni Krzysztof Koziorowicz.

Koszykarz beniaminka rozgrywek ze Stargardu Marcel Wilczek podkreślił, że dla jego zespołu to "duża rzecz". "Anwil ma napięty terminarz, a my się podwójnie zmotywowaliśmy na to spotkanie. Wygraliśmy. Od początku weszliśmy w mecz zębem. Na szczęście rzuciliśmy dziś o jeden punkt więcej" - podkreślił skrzydłowy.

We Włocławku już przed sezonem powtarzano, że łączenie gry w lidze z europejskimi pucharami nie będzie łatwe. Do tego doszły problemy zdrowotne wielu ważnych zawodników, m.in. rozgrywającego Kamila Łączyńskiego, który w piątek nie wystąpił ani przez chwilę.

Trener Anwilu Igor Milicic powiedział, że pierwszy raz od początku swojej przygody na ławce trenerskiej włocławian wstydzi się pracy wykonanej przez siebie i swoich zawodników.

"Naprawdę się wstydzę. Wielkie gratulacje dla zespołu Spójni" - powiedział szkoleniowiec, wyraźnie załamany postawą swojego zespołu.

Dodał, że każdy zawodnik musi zasłużyć na to, żeby znaleźć się przez więcej minut na parkiecie. "Nawet w dzisiejszym meczu niektórzy dostali minuty, na które nie zasłużyli" - ocenił. Wskazał, że nie ma usprawiedliwienia dla postawy całego zespołu i samego siebie.

"Kamil Łączyński jest cały czas kontuzjowany i gra na mocnych lekach przeciwbólowych" - mówił o sytuacji rozgrywającego, który w piątek nie mógł pomóc kolegom na parkiecie. Trener mistrzów Polski na pytanie, czy w klubie zastanawiają się nad zakontraktowaniem nowego rozgrywającego stwierdził, że nie jest to pytanie do niego. Po chwili dodał, że oczywiście kolejny rozgrywający jest potrzebny.

"Jeżeli tak zaczynamy mecz - od 5:18 i 13:23, a także mamy trafionych 18 na 29 osobistych, a na końcu przegrywamy jednym punktem, to wiemy, że nie możemy mieć do nikogo innego pretensji tylko do siebie. Ja również mam je do siebie. Każdy z nas musi spojrzeć w lustro i powiedzieć, co tak naprawdę robi i czy robi to dobrze. Musimy pewne rzeczy sobie powiedzieć i przeanalizować. W ten sposób grać nie możemy" - podkreślił Szewczyk.

Zaprzeczył jednak sugestiom, że gracze Anwilu zlekceważyli rywala.

"Mogę motywować cały zespół, ale nie jestem odpowiedzialny za to, w jaki sposób przez dzień meczowy przygotowuje się poszczególny zawodnik. Staram się to robić (motywować - PAP) w szatni - jako najstarszy gracz" - mówił 35-letni skrzydłowy.

Już we wtorek Anwil zagra kolejny mecz w Lidze Mistrzów FIBA - u siebie z liderem grupy A hiszpańskim UCAM Murcia.

Włocławek
koszykówka

Sport

BKS Visła szybko wrócił na szlak zwycięstw. Pewna wygrana we własnej hali

BKS Visła szybko wrócił na szlak zwycięstw. Pewna wygrana we własnej hali

2024-02-29, 21:54
Energa Toruń zakończyła sezon OBLK. Rywalki nie pozostawiły żadnych złudzeń

Energa Toruń zakończyła sezon OBLK. Rywalki nie pozostawiły żadnych złudzeń

2024-02-29, 19:44
Paul Pogba zawieszony za doping. Słynny pomocnik nie wyjdzie na boisko przez cztery lata

Paul Pogba zawieszony za doping. Słynny pomocnik nie wyjdzie na boisko przez cztery lata

2024-02-29, 14:33
Piłkarki halowe napisały historię WSG Bydgoszcz. Taki sukces motywuje do pracy

Piłkarki halowe napisały historię WSG Bydgoszcz. „Taki sukces motywuje do pracy”

2024-02-29, 07:14
Sokół Mogilno zgodnie z planem. Pewna wygrana z ostatnią drużyną ligi

Sokół Mogilno zgodnie z planem. Pewna wygrana z ostatnią drużyną ligi

2024-02-28, 22:14
Astoria Bydgoszcz znów z porażką we własnej hali. Nieudana pogoń za rywalem

Astoria Bydgoszcz znów z porażką we własnej hali. Nieudana pogoń za rywalem

2024-02-28, 20:56
Jastrzębski Węgiel w półfinale Ligi Mistrzów. Pewne zwycięstwo w rewanżu

Jastrzębski Węgiel w półfinale Ligi Mistrzów. Pewne zwycięstwo w rewanżu

2024-02-28, 20:13
Młoda florecistka z Bydgoszczy po zdobyciu mistrzostwa: Zobaczyłam, że znaczę coś dla tego sportu

Młoda florecistka z Bydgoszczy po zdobyciu mistrzostwa: Zobaczyłam, że znaczę coś dla tego sportu

2024-02-28, 12:31
Astoria Bydgoszcz przed kolejnym ligowym starciem. Mecz z rywalem z czołówki. Relacja w PR PiK

Astoria Bydgoszcz przed kolejnym ligowym starciem. Mecz z rywalem z czołówki. Relacja w PR PiK

2024-02-28, 07:16
Projekt Warszawa wygrał Puchar Challenge. Losy tytułu wyjaśniły dwa pierwsze sety

Projekt Warszawa wygrał Puchar Challenge. Losy tytułu wyjaśniły dwa pierwsze sety

2024-02-27, 21:59
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę