Ekstraklasa piłkarska - Stokowiec: nie lekceważymy Zawiszy

2013-11-07, 18:50  Polska Agencja Prasowa

Nie lekceważymy Zawiszy, ale w naszej sytuacji nie ma znaczenia, z kim gramy - podkreślił trener Jagiellonii Piotr Stokowiec przed piątkowym meczem z bydgoszczanami w Białymstoku. W minionej kolejce oba zespoły przegrały, w tabeli dzieli je tylko punkt.

Obie drużyny walczą o miejsce w pierwszej ósemce tabeli przed fazą play off, obecnie obie są poza tą grupą. "Jesteśmy przygotowani na walkę, na nieoddawanie pola, pokażemy zaangażowanie i styl, który potrafimy prezentować. Do najbliższych spotkań startujemy z takim nastawieniem, żeby je wszystkie wygrać. To jest nasz cel maksimum" - mówił Stokowiec w czwartek na konferencji prasowej.

Cztery najbliższe spotkania Jagiellonia rozegra na własnym stadionie. Mecz z Zawiszą rozpoczyna rewanżową rundę ekstraklasy. W lipcu, na inaugurację rozgrywek, Jagiellonia wygrała w Bydgoszczy 1:0.

"Skupiamy się na tym, na co mamy wpływ, czyli na przygotowaniach do meczu. Nie zaprzątamy już sobie głowy tym, na co nie mamy wpływu - pogodą czy decyzjami sędziowskimi. Na to absolutnie nie mamy wpływu i od tych spraw się odcinamy" - wyjaśnił Stokowiec.

W poniedziałek Jagiellonia, prowadząc 1:0, przegrała 1:2 w Gliwicach z Piastem, pierwszą bramkę tracąc po rzucie karnym, którego sędzia nie powinni wskazać. Ukochukwu Ukah (ukarany za to zagranie czerwoną kartką) zatrzymał wówczas bowiem piłkę ręką jeszcze przed polem karnym, co wyraźnie widać na powtórkach telewizyjnych. Kilka minut później Jagiellonia straciła drugiego gola.

Mecz z Zawiszą w Bydgoszczy był debiutem Stokowca w roli trenera Jagiellonii. "W tej chwili, podobnie jak w meczu z Lechem, naprawdę nie ma znaczenia, z kim gramy i na pewno nie możemy zlekceważyć Zawiszy, bo pokazał, że jest nieobliczalnym zespołem, który potrafi wychodzić z kryzysu" - powiedział w czwartek dziennikarzom.

W meczu z Zawiszą pauzującego za czerwoną kartkę Ukaha zastąpi w obronie prawdopodobnie Tomasz Porębski. Kibiców Jagi ucieszy powrót do zespołu Hiszpana Daniego Quintany, którego brak przy rozegraniu piłki był bardzo widoczny w meczu z Piastem (pomocnik pauzował za żółte kartki). "Drużyna bez niego się trochę inaczej prezentuje. Było nie było, jest on liderem i - jak życie pokazuje - wiele od niego zależy" - dodał trener Jagiellonii.

Wśród graczy wciąż kontuzjowanych są m.in. Rafał Grzyb i Martin Baran. Na uraz po meczu z Piastem skarży się też Nika Dzalamidze.(PAP)

piłka nożna

Sport

Fręch awansowała do ćwierćfinału w Wuhan. Świetny mecz przeciwko trudnej przeciwniczce

Fręch awansowała do ćwierćfinału w Wuhan. Świetny mecz przeciwko trudnej przeciwniczce

2024-10-10, 19:40
Kolejna legenda tenisa kończy karierę. Rafael Nadal odwiesił rakietę na kołek

Kolejna legenda tenisa kończy karierę. Rafael Nadal odwiesił rakietę na kołek

2024-10-10, 16:03
Linette w ćwierćfinale turnieju w Wuhan. Pewne zwycięstwo z wyżej rozstawioną rywalką

Linette w ćwierćfinale turnieju w Wuhan. Pewne zwycięstwo z wyżej rozstawioną rywalką

2024-10-10, 10:41
Okręgowy Puchar Polski w pełni. Kolejne zmagania i hitowe starcie

Okręgowy Puchar Polski w pełni. Kolejne zmagania i hitowe starcie

2024-10-09, 23:14
Kolejna część zmagań na parkiecie. Noteć z kolejnymi punktami, Astoria przegrywa

Kolejna część zmagań na parkiecie. Noteć z kolejnymi punktami, Astoria przegrywa

2024-10-09, 22:55
Mistrzowska gra Anwilu. Wysokie zwycięstwo z ukraińskim Dnipro

Mistrzowska gra Anwilu. Wysokie zwycięstwo z ukraińskim Dnipro

2024-10-09, 22:07
Astoria w grze Tym razem zagrają z GKS Tychy. Relacja na żywo w PR PiK

Astoria w grze! Tym razem zagrają z GKS Tychy. Relacja na żywo w PR PiK

2024-10-09, 07:37
Kolejna polska drużyna zagra w Lidze Mistrzyń. Budowlani Łódź z pewnym awansem

Kolejna polska drużyna zagra w Lidze Mistrzyń. Budowlani Łódź z pewnym awansem

2024-10-08, 20:55
Zła passa Energi Toruń trwa. Słaba końcówka przekreśliła szanse na zwycięstwo

Zła passa Energi Toruń trwa. Słaba końcówka przekreśliła szanse na zwycięstwo

2024-10-08, 20:20
Anders Iniesta oficjalnie zakończył karierę. Zawodnik od kilku lat był w cieniu wielkiego futbolu

Anders Iniesta oficjalnie zakończył karierę. Zawodnik od kilku lat był w cieniu wielkiego futbolu

2024-10-08, 17:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę