MŚ siatkarzy 2018 - to nie bajka! Polacy lepsi od Serbów. Półfinał o krok!

2018-09-27, 22:30  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek/IAR
Polscy siatkarze cieszą się z udanej akcji podczas z meczu z Serbią na siatkarskich MŚ 2018. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Polscy siatkarze cieszą się z udanej akcji podczas z meczu z Serbią na siatkarskich MŚ 2018. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Broniący tytułu Polacy wygrali w Turynie z Serbami 3:0 w meczu grupy J w trzeciej rundzie mistrzostw świata siatkarzy. Biało-czerwoni, którzy w piątek zmierzą się z Włochami, są bardzo bliscy awansu do półfinału.

To była druga konfrontacja biało-czerwonych z Serbami w ciągu kilku dni. W niedzielę, na koniec drugiej rundy w Warnie, podopieczni Vitala Heynena wygrali gładko 3:0. Rywale byli już wówczas jednak pewni awansu do "szóstki" i nie stawiali zbytnio oporu dobrze spisującym się Polakom, popełniając przy tym sporo błędów i narażając się na oskarżenia o odpuszczenie tego meczu.

Ekipa Nikoli Grbica w środę w Turynie zatarła nieco tamto złe wrażenie, rozgramiając Włochów 3:0. Dzień później drużynie z Bałkanów nie można było odmówić ambicji i woli walki, ale znów okazało się, że biało-czerwoni im nie leżą.

W niedzielę Polacy niszczyli rywali zagrywką. W pierwszej odsłonie czwartkowego spotkania obie ekipy ryzykowały w tym elemencie, co jednak nieraz skutkowało punktem oddanym rywalom.

Dobrze w ataku radził sobie Bartosz Kurek, po drugiej stronie mniej widoczny zaś był Aleksandar Atanasijevic. Asa Serbów godnie zastępowali jednak Uros Kovacevic i Marko Ivovic. Pierwszy popisywał się skutecznymi przepchnięciami i obijaniem rąk przeciwników. Drugi zaś dwoma asami z rzędu wyprowadził swój zespół na prowadzenie 17:13. Chwilę później było już 19:15. Spryt w przepychance na siatce Artura Szalpuka pozwolił zmniejszyć stratę do dwóch punktów, ale wciąż utrzymywała się bezpieczna przewaga rywali.

W zniwelowaniu jej duży wkład miał Mateusz Bieniek, który zaraz na początku spotkania zmienił słabiej tego dnia radzącego sobie Jakuba Kochanowskiego. Najpierw przy stanie 19:21 zagrywka środkowego Zaksy Kędzierzyn-Koźle sprawiła rywalom duże problemy, a jego kolegom z zespołu ułatwiła postawienie bloku, a potem popisał się asem, doprowadzając do remisu.

Zawodnicy z Bałkanów nie wykorzystali pierwszej piłki setowej. Po chwili taką okazję dostali biało-czerwoni, gdy bezpośrednio z zagrywki punktował Michał Kubiak, który trafił w linię. Sędziowie początkowo uznali, że był to aut, ale zmienili zdanie po wideoweryfikacji. Jeszcze dwukrotnie Serbów z opresji ratował wykorzystujący blok rywali Kovacevic, ale seta zakończył skuteczną kontrą Szalpuk.

Przez pierwszą połowę kolejnej partii nieznaczną przewagę mieli zawodnicy Grbica. Skuteczność chwilowo odzyskał Atanasijevic. Przegrywający 10:13 Polacy zabrali się za odrabianie strat i ponownie miało to miejsce, gdy w pole serwisowe powędrował Bieniek, który dołożył znów asa. Przy walce na styku pierwsze skrzypce po jednej stronie grał Kubiak, a po drugiej Kovacevic. Serbski przyjmujący kończył każdą ważną piłkę dla swojej drużyny.

Drużyna Grbica stanęła przed szansą na doprowadzenie do wyrównania, gdy objęła prowadzenie 25:24 po autowym ataku Szalpuka. Polacy gwałtownie protestowali, ale arbiter nie zmienił zdania nawet po challenge'u. Kluczowy dla losów tej partii okazał się as Kurka przy stanie 25:25. Dwa ostatnie punkty skutecznym atakiem zdobyli - kolejno - Szalpuk i Kubiak.

Dobra passa biało-czerwonych trwała w kolejnej odsłonie, co wywołało zdenerwowanie Serbów, którzy próbowali sprowokować pod siatką rywali. Sędzia uznał, że sytuację uspokoi pokazanie czerwonej kartki zawodnikom obu ekip. Zespół Heynena dał się nieco wytrącić z rytmu - prowadząc 10:7 stracił trzy punkty z rzędu. Kolejne skuteczne bloki pozwoliły znów odskoczyć Polakom (15:13), ale niezmordowany Kovacevic asem doprowadził do remisu 18:18. Końcówka należała do biało-czerwonych - przy remisie 20:20 Kurek zaliczył skuteczny atak, a po chwili dorzucił asa. W kolejnej akcji ze środka zapunktował Bieniek, który zdobył także ostatni punkt w meczu.

Środkowy Zaksy zdobył łącznie 13 punktów. O dwa więcej miał Kurek, a 14 Kubiak. Kovacevic także zgromadził 14 "oczek".

Na koniec zmagań w grupie J biało-czerwoni zagrają z będącą "pod ścianą" drużyną z Italii. Na razie wszystkie ekipy mają szanse na awans do "czwórki", choć w najtrudniejszej obecnie sytuacji są Włosi, którzy mają najgorszy bilans małych punktów. Obrońcom tytułu wygranie seta zapewni awans do półfinału z pierwszego miejsca.

Polska - Serbia 3:0 (28:26, 28:26, 25:22).

Polska: Artur Szalpuk, Jakub Kochanowski, Bartosz Kurek, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Piotr Nowakowski, Paweł Zatorski (libero) oraz Mateusz Bieniek, Damian Schulz, Grzegorz Łomacz, Dawid Konarski.

Serbia: Uros Kovacevic, Marko Ivovic, Nikola Jovovic, Aleksandar Atanasijevic, Marko Podrascanin, Srecko Lisinac, Nikola Rosic (libero) oraz Drazen Luburic, Nemanja Petric, Nikola Rosic (libero), Ivan Kostic, Aleksandar Okolic.

We wcześniejszym czwartkowym spotkaniu drużyna USA wygrała z Rosją 3:0. Ten wynik oznacza, że z grupy I do półfinału awansują zespoły USA i Brazylii.

Tabele grup 3. fazy MŚ po czwartkowych spotkaniach:

Grupa I

Miejsce Drużyna Mecze (z-p) Punkty Sety
1. USA 1 (1-0) 3 3:0
2. Brazylia 1 (1-0) 2 3:2
3. Rosja 2 (0-2) 1 2:6

Grupa J
Miejsce Drużyna Mecze (z-p) Punkty Sety
1. Polska 1 (1-0) 3 3:0
2. Serbia 2 (1-1) 3 3:3
3. Włochy 1 (0-1) 0 0:3

Mówi Mateusz Bieniek, środkowy siatkarskiej reprezentacji Polski

Mówi Bartosz Kurek, atakujący siatkarskiej reprezentacji Polski

Mówi Artur Szalpuk, przyjmujący siatkarskiej reprezentacji Polski

Piotr Nowakowski, środkowy siatkarskiej reprezentacji Polski, mówi o swoim boiskowym pseudonimie "Cichy Pit"

siatkówka

Sport

Astoria w grze Tym razem zagrają z GKS Tychy. Relacja na żywo w PR PiK

Astoria w grze! Tym razem zagrają z GKS Tychy. Relacja na żywo w PR PiK

2024-10-09, 07:37
Kolejna polska drużyna zagra w Lidze Mistrzyń. Budowlani Łódź z pewnym awansem

Kolejna polska drużyna zagra w Lidze Mistrzyń. Budowlani Łódź z pewnym awansem

2024-10-08, 20:55
Zła passa Energi Toruń trwa. Słaba końcówka przekreśliła szanse na zwycięstwo

Zła passa Energi Toruń trwa. Słaba końcówka przekreśliła szanse na zwycięstwo

2024-10-08, 20:20
Anders Iniesta oficjalnie zakończył karierę. Zawodnik od kilku lat był w cieniu wielkiego futbolu

Anders Iniesta oficjalnie zakończył karierę. Zawodnik od kilku lat był w cieniu wielkiego futbolu

2024-10-08, 17:00
Motor Lublin mistrzem Polski po raz trzeci. Zdecydowane zwycięstwo w finale

Motor Lublin mistrzem Polski po raz trzeci. Zdecydowane zwycięstwo w finale

2024-10-08, 08:48
Koniec Szczęsnego w reprezentacji. Niebawem pożegnanie bramkarza

"Koniec Szczęsnego w reprezentacji". Niebawem pożegnanie bramkarza

2024-10-07, 16:03
Znamy pełną obsadę Grand Prix 2025. O medale powalczą Zmarzlik i Kubera [wypowiedzi]

Znamy pełną obsadę Grand Prix 2025. O medale powalczą Zmarzlik i Kubera [wypowiedzi]

2024-10-07, 15:56
Lewandowski dogonił Haallanda. Remis w Złotym Bucie

Lewandowski dogonił Haallanda. Remis w "Złotym Bucie"

2024-10-07, 12:51
Wymuszone zmiany w piłkarskiej kadrze. Przed nami mecze z Portugalią i Chorwcją

Wymuszone zmiany w piłkarskiej kadrze. Przed nami mecze z Portugalią i Chorwcją

2024-10-07, 10:29
Noteć przegrała w Łodzi. Minimalna porażka w drugim meczu

Noteć przegrała w Łodzi. Minimalna porażka w drugim meczu

2024-10-06, 20:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę