2018-09-23, 07:34 Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek/IAR
Zdjęcie z meczu Polska kontra Francja w drugiej rundzie siatkarskich MŚ 2018. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Broniący tytułu Polacy przegrali w Warnie z Francuzami 1:3 w meczu grupy H drugiej rundy mistrzostw świata siatkarzy. To druga porażka biało-czerwonych, którzy spadli na drugie miejsce w tabeli.
Polacy po pierwszej rundzie, dzięki wywalczeniu kompletu punktów, byli w komfortowej sytuacji w kontekście walki o awans do "szóstki". Sprawa skomplikowała się ze względu na chorobę Michała Kubiaka oraz niespodziewaną piątkową porażkę z Argentyną (2:3) pod nieobecność kapitana drużyny.
Szanse "Trójkolorowych" na awans do trzeciego etapu - po tym jak w pierwszej fazie czempionatu zanotowali dwie porażki, a kolejną rozpoczęli od przegranej z Serbią 2:3, zmalały do minimum.
Przed sobotnim spotkaniem Vital Heynen w rozmowie z dziennikarzami zaznaczył, że tego dnia nie zamierza wystawiać Kubiaka oraz da odpocząć kilku więcej grającym dotychczas zawodnikom. W podstawowym składzie znaleźli się m. in. Grzegorz Łomacz, Damian Schulz, Mateusz Bieniek, Aleksander Śliwka, a na libero zmieniali się Damian Wojtaszek i Paweł Zatorski. Stałym punktem w "szóstce" poza tym ostatnim siatkarzem został tylko Artur Szalpuk.
Odmieniona polska drużyna - m.in. za sprawą skutecznych bloków - zaczęła obiecująco od prowadzenia 5:2. Za odrobienie straty przez rywali w dużym stopniu odpowiadał Kevin Le Roux, który na środku był nie do zatrzymania. Prawdziwą zmorą biało-czerwonych okazał się jednak Earvin Ngapeth. Charyzmatyczny zawodnik, który tuż przed MŚ miał kilka tygodni przerwy z powodu urazu mięśni brzucha, początkowo nie kończył ataków, ale gdy pojawił się na zagrywce przy stanie 5:5, to jego zespół zdobył siedem punktów z rzędu. Lider Francuzów zaliczył trzy asy, a w pozostałych sytuacjach znacząco ułatwiał zadanie blokującym kolegom. Przewaga "Trójkolorowych" systematycznie rosła, a coraz lepiej radził sobie na skrzydle Kevin Tilie, który zakończył tę partię.
Drugi set także zaczął się po myśli biało-czerwonych (3:1). Kubiak z kwadratu dla rezerwowych głośnymi okrzykami mobilizował kolegów. Dobra passa skończyła się jednak przy stanie 9:9. Polacy nie mogli się przebić przez blok przeciwników, a Heynen wbrew swoim przedmeczowym deklaracjom przy stanie 9:11 wysłał do gry kapitana zespołu. Zmienił on Śliwkę, który swoją frustrację po opuszczeniu boiska wyładował na koszu na piłki. Kubiak od razu po wejściu zdobył punkt atakiem, ale potem wyraźnie widać było, że wciąż jest osłabiony. Prowadzenie Francuzów szybko rosło, a Polacy byli bezradni.
Od początku trzeciej odsłony na boisku pojawili się Bartosz Kurek, ale miał on duże problemy z kończeniem ataków. W tej części spotkania mecz był pojedynkiem Szalpuka z Ngapethem. 23-letni polski przyjmujący wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 15:12, gdy zaserwował asa, a piłka przeszła po palcach właśnie liderowi "Trójkolorowych". Gdy biało-czerwoni wygrywali 19:17 na boisku ponownie pojawił się Kubiak.
Nerwowo w polskim obozie zrobiło się, gdy po szczęśliwym zagraniu Tillie przewaga stopniała do punktu (21:20). Kibice ekipy Heynena odetchnęli z ulgą, gdy w kolejnej akcji Ngapeth zepsuł zagrywkę. Chwilę później efektowną obroną popisał się Wojtaszek, ale Konarski nie skończył ataku, a takiego błędu nie popełnił Tillie. Atakujący reprezentacji Polski zrehabilitował się w kolejnej wymianie, ale dopiero przy trzeciej próbie. Pierwszą piłkę setową Francuzi obronili za sprawą zbicia Boyera, ale po chwili ze środka zapunktował Kochanowski.
Czwarta odsłona była właściwie meczem Polska kontra Ngapeth, który często i seryjnie zdobywał punkty. Jego koledzy z kolei w jednej z akcji popisali się talentem piłkarskim, gdy dwóch zawodników z rzędu w tym zespole - Le Roux i Boyer podbiło piłkę nogą. Obrońcy tytułu zaś znów mieli duże kłopoty ze skutecznością, a do tego mylili się w polu serwisowym. Taki właśnie błąd na zagrywce Kurka dał rywalom pierwszą piłkę meczową, którą zamienili na punkt po autowym ataku Szalpuka.
To właśnie przyjmujący PGE Skry Bełchatów zdobył najwięcej punktów - 12 - w polskiej ekipie. O jeden mniej zanotowali środkowi - Bieniek i Kochanowski. Ngapeth uzbierał 26 pkt.
W niedzielę na koniec tego etapu rywalizacji mających na koncie 16 punktów Polaków czeka mecz z prowadzącymi w tabeli Serbami. "Trójkolorowi", którzy zanotowali cztery zwycięstwa, zgromadzili o jedno "oczko" mniej.
Do "szóstki" awansują zwycięzcy czterech grup oraz dwie ekipy z drugich lokat z najlepszym bilansem. By przejść do kolejnego etapu bez oglądania się na innych Polacy muszą w dowolnym wymiarze wygrać z ekipą z Bałkanów.
Polska - Francja 1:3 (15:25, 18:25, 25:23, 18:25).
Polska: Mateusz Bieniek, Artur Szalpuk, Jakub Kochanowski, Aleksander Śliwka, Grzegorz Łomacz, Damian Schulz, Damian Wojtaszek (libero), Paweł Zatorski (libero) oraz Bartosz Kwolek, Fabian Drzyzga, Dawid Konarski, Michał Kubiak, Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek.
Francja: Nicolas Le Goff, Benjamin Toniutti, Earvin Ngapeth, Kevin Le Roux, Kevin Tillie, Stephen Boyer, Jenia Grebennikov (libero) oraz Antoine Brizard, Julien Lyneel, Thibault Rossard.
Wyniki piątkowych meczów: *Kolorem czerwonym i pogrubieniem zaznaczone drużyny z pewny awansem do 3. rundy MŚ grupa E (Mediolan) Holandia - Finlandia 3:1 (25:19, 23:25, 25:16, 25:13) Rosja - Włochy 3:2 (19:25, 25:18, 25:21, 19:25, 15:11)
Miejsce
Drużyna
Mecze (z-p)
Punkty
Sety
1.
Włochy*
7 (6-1)
19
19:5
2.
Rosja
7 (5-2)
15
18:8
3.
Holandia
7 (5-2)
14
15:12
4.
Finlandia
7 (2-5)
6
9:18
grupa F (Bolonia) Belgia - Australia 3:0 (28:26, 28:26, 25:20) Brazylia - Słowenia 3:0 (25:22, 25:21, 25:16)
Miejsce
Drużyna
Mecze (z-p)
Punkty
Sety
1.
Brazylia
7 (6-1)
17
19:6
2.
Belgia
7 (4-3)
13
14:11
3.
Słowenia
7 (4-3)
12
15:13
4.
Australia
7 (2-5)
7
9:17
grupa G (Sofia) Kanada - Iran 3:2 (25:20, 20:25, 25:15, 23:25, 15:12) USA - Bułgaria 3:0 (25:20, 25:20, 25:18)
Miejsce
Drużyna
Mecze (z-p)
Punkty
Sety
1.
USA
7 (7-0)
19
21:6
2.
Bułgaria
7 (4-3)
12
14:9
3.
Iran
7 (4-3)
12
14:13
4.
Kanada
7 (4-3)
11
15:12
grupa H (Warna) Serbia - Argentyna 3:0 (25:18, 25:22, 25:22) Polska - Francja 1:3 (15:25, 18:25, 25:23, 18:25)
Miejsce
Drużyna
Mecze (z-p)
Punkty
Sety
1.
Serbia
7 (6-1)
17
20:9
2.
Polska
7 (5-2)
16
18:9
3.
Francja
7 (4-3)
15
18:11
4.
Argentyna
7 (3-4)
8
13:16
Mówi Michał Gogol, drugi trener siatkarskiej reprezentacji Polski
Mówi Bartosz Kwolek, przyjmujący siatkarskiej reprezentacji Polski
Mówi Jakub Kochanowski, środkowy siatkarskiej reprezentacji Polski
Na platformie X pojawił się filmik, na którym widać jak podczas szkolenia w miejscowości Godawy (powiat żniński), mężczyzna ubrany w kamizelkę z napisem… Czytaj dalej »
W Auditorium Novum Politechniki Bydgoskiej odbyła się konferencja trenerska organizowana przez Instytut Ekspertyzy Sportowej i Wydział Szkolenia Kujawsko-Pomorskiego… Czytaj dalej »
KH Energa Toruń w ramach 21. kolejki gier Tauron Hokej Ligi rozgrywała swój mecz w Sosnowcu. Miejscowe EC Będzin Zagłębie Sosnowiec pokonało przyjezdnych… Czytaj dalej »
W ramach 5. kolejki Orlen Basket Ligi Kobiet do Bydgoszczy na mecz z KS Basketem Bydgoszcz przyjechał Polski Cukier AZS UMCS Lublin. Gospodynie postawiły twarde… Czytaj dalej »
W 11. kolejce koszykarskiej Bank Pekao S.A. 1. Lidze drużyny z naszego regionu nie miały łatwych przepraw. Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz u siebie walczyła… Czytaj dalej »
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz ma za sobą bardzo udany okres w Bank Pekao S.A. 1. Lidze Mężczyzn. Ekipa grająca w Sisu Arena zmierzy się teraz z WWK Active… Czytaj dalej »
Niewiele brakowało, by Energa Toruń jako pierwsza pokonała KGHM BC Polkowice w nowym sezonie Orlen Basket Ligi Kobiet. W 5. kolejce torunianki ostatecznie przegrały… Czytaj dalej »
W siatkówce w województwie kujawsko-pomorskim rządzi BKS Visła Proline Bydgoszcz. W 10. kolejce PLS 1. Ligi bydgoszczanie pokonali CUK Anioły Toruń 3:0… Czytaj dalej »
Anwil Włocławek lepszy od Arriva Polskiego Cukru Toruń. W derbowym pojedynku rozegranym w ramach 7. kolejki Orlen Basket Ligi włocławianie wygrali 83:66. Czytaj dalej »
Zakończyła się runda jesienna kujawsko-pomorskiej IV Ligi. Najwięcej powodów do radości mają zawodnicy Tłuchovii Tłuchowo. To oni „przezimują” na… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę