Historyczny sukces toruńskiej wioślarki Katarzyny Zillmann
Katarzyna Zillmann - zawodniczka AZS UMK Energi Toruń spełnia kolejne marzenia. W sobotę na wioślarskich mistrzostwach świata w Bułgarii zdobyła złoty medal w żeńskiej czwórce podwójnej, dziś swoimi wrażeniami podzieliła się z dziennikarzami.
- To jest najlepsze uczucie, jakiego może doświadczyć sportowiec. Zdarzyło mi się zdobyć młodzieżowe mistrzostwo świata czy Europy, jednak mistrzostwo świata jest to zwycięstwo z najlepszymi z najlepszych. Nie jestem ograniczona ani kontynentem ani wiekiem, jest to jedno ze spełnionych marzeń na pewno. To był najlepszy bieg, jaki mogliśmy wykonać. Dwie sekundy do rekordu świata, który ustanowiły Niemki - mistrzynie olimpijskie, warunki nie były wyśmienite, więc na pewno jest to dobry prognostyk - powiedziała 23-letnia Katarzyna Zillmann.
To historyczny sukces podkreśla prezes AZS UMK Henryk Boś.
- Mieliśmy mistrzów świata w kategorii juniora, młodzieżowej. Byli medaliści, ale nie złoci, w kategorii seniorskiej. Kasia spięła klamrę zdobywając złoty medal i w każdej kategorii wiekowej mamy mistrza świata. Ta osada pokazała poziom, niektórzy już nazwali ją "terminatorami", jak nazywano czwórkę z Adamem Korolem - powiedział Henryk Boś.
W sierpniu polska osada zdobyła również złoto na mistrzostwach Europy. Kolejnym marzeniem toruńskiej zawodniczki jest medal olimpijski.
Oprócz torunianki Katarzyny Zillmann w złotej osadzie znalazły się Maria Springwald, Marta Wieliczko z grudziądzkiej Wisły i Agnieszka Kobus-Zawojska.