Żużlowa GP – Zmarzlik drugi w Gorzowie, wygrana Vaculika

2018-08-26, 13:03  Polska Agencja Prasowa/Marcin Rynkiewicz
Na zdjęciu od lewej Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik i Tai Woffinden, trzech najlepszych żużlowców Grand Prix Polski 2018 w Gorzowie Wlkp. Fot. PAP/Lech Muszyński

Na zdjęciu od lewej Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik i Tai Woffinden, trzech najlepszych żużlowców Grand Prix Polski 2018 w Gorzowie Wlkp. Fot. PAP/Lech Muszyński

Bartosz Zmarzlik zajął drugie miejsce w żużlowej Grand Prix Polski, siódmej eliminacji mistrzostw świata, która w sobotę odbyła się w Gorzowie Wlkp. Zwyciężył Słowak Martin Vaculik. Trzeci był Brytyjczyk Tai Woffinden, a czwarte miejsce zajął Patryk Dudek.

W finale było nerwowo. Najpierw była powtórka po nierównym starcie. Potem upadek Dudka po walce na łokcie ze Zmarzlikiem. W trzecim podejściu arbiter ponownie uznał, że start był nieregulaminowy – dał ostrzeżenie Dudkowi. Czwarta próba w końcu rozstrzygnęła losy sobotniej rywalizacji.

Sam wyścig był emocjonujący. Najpierw na czele był Zmarzlik, ale piorunującym atakiem popisał się Vaculik mijając wszystkich rywali. Po zakończeniu podziękował kibicom – oczywiście po polsku.

Po fazie zasadniczej turnieju z rywalizacji odpadli Szymon Woźniak i Przemysław Pawlicki. Do półfinału awansowało trzech pozostałych Polaków. O finał jechali jednak w tym samym wyścigu. W nim rywalizację o medale zakończył Maciej Janowski. Wygrał Zmarzlik przed Dudkiem.

Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Tai Woffinden, który jest coraz bliżej trzeciego w karierze tytułu mistrzowskiego. Na drugie miejsce awansował Zmarzlik. Janowski utrzymał trzecią pozycję. Dudek wskoczył z szóstego na piąte miejsce.

Najlepszy czas dnia – 58,56 s osiągnął Zmarzlik w 8. biegu. W Gorzowie najlepsi żużlowcy świata rywalizowali po raz ósmy. Zawody obejrzał komplet ok. 16 tys. kibiców. Arbitrem spotkania był Szwed Krister Gardell.

Na godzinę przed rozpoczęciem imprezy nad gorzowskim stadionem przeszła krótka ulewa. Deszcz nie pokrzyżował jednak planów organizatorów. Po ściągnięciu wody z toru i dosypaniu suchej nawierzchni żużlowcy mogli rozpocząć zmagania. Turniej wystartował z ponad półgodzinnym poślizgiem.

Początek zawodów w Gorzowie nie zwiastował tak wielkich emocji. W pierwszej serii decydował start i wyjście z pierwszego łuku. Dalej była jazda gęsiego. W trzeciej odsłonie w swoim debiucie w GP wygrał Szymon Woźniak startujący z dziką kartą. Na koniec pierwszej serii doszło do pierwszej tego dnia wywrotki. Fredrik Lindgren stracił panowanie nad motocyklem i skończyło się to upadkiem jego i Zmarzlika. W powtórce Szwed został wykluczony, a pierwszy przyjechał Zmarzlik.

Druga seria przyniosła już więcej emocji. Najpierw Vaculik starł się z Dudkiem. Słowak wykorzystał błąd Polaka i zwyciężył. Z kolei w 6. biegu Artiom Łaguta fenomenalnym rajdem odebrał prowadzenie Jasonowi Doyle'owi. Kolejny wyścig wygrał Matej Zagar. Serię zakończył Zmarzlik, deklasując rywali. Po dwóch seriach było trzech niepokonanych – Zmarzlik, Łaguta i Zagar.

Trzecie występy w fazie zasadniczej wygranymi zakończyli Janowski, Łaguta, Vaculik i Dudek. Tym samym jedynym niepokonanym na tym etapie zawodów był Rosjanin Łaguta. Natomiast Polacy, poza Przemysławem Pawlickim, nadal byli w grze o miejsca w półfinale.

Czwartą serię otworzyła wygrana Zagara. 13. bieg nie był udany dla Woźniaka. Wygrał start, ale za pierwszym łukiem stracił prowadzenie i ostatecznie został minięty na dystansie przez wszystkich rywali. Zaraz potem pogromcę znalazł Łaguta, który mimo zaciekłego pościgu nie zdołał wyprzedzić Grega Hancocka. Dudek był trzeci.

W 15. biegu Zmarzlik był nieuchwytny, zwyciężył z dużą przewagą z Doyle'em. Na koniec serii nr 3 najszybszy był Vaculik, a drugi Janowski.

W 18. biegu awans do półfinałowej fazy turnieju przypieczętował zwycięstwem Zmarzlik. W następnej gonitwie na starcie stanęło trzech Polaków z szansami na pozycję w ósemce – Janowski, Dudek i Woźniak. Na początek kibicom zadrżały jednak serca, bo Sajfutdinow upadając na tor spowodował wywrotkę Janowskiego. Rosjanin został wykluczony. W powtórce w polskim składzie wygrał Dudek, przed Woźniakiem i Janowskim.

Awans do półfinału wywalczyło więc trzech biało-czerwonych. Ich pozycje po fazie zasadniczej sprawiły, że Zmarzlik, Janowski i Dudek spotkali się w pierwszym wyścigu o wielki finał. Pierwszy był Zmarzlik, drugi Dudek i to oni wywalczyli awans. Odpadli Zagar i Janowski. Z drugiego półfinału awansowali Vaculik i Woffinden.

Finał miał swoją dramaturgię. Najpierw został przerwany po nierównym starcie. W powtórce groźny upadek miał Patryk Dudek. Doszło do niego po tym jak miał kontakt z łokciem Bartosza Zmarzlika. Zaraz potem podniosło maszynę Dudka, który pojechał wprost w bandę.

Sędzia zadecydował, że nie będzie wykluczenia. Po naprawie uszkodzonej dmuchanej bandy, w trzecim podejściu przed taśmą żużlowcy stawili się w komplecie. Na tym się jednak się nie skończyło. Arbiter ponownie uznał, że start był nierówny. Tym razem ostrzegł Dudka. W „czwartym” finale tego dnia w końcu udało się przejechać cztery okrążenia. Polaków pogodził Słowak Vaculik wyrywając w Gorzowie drugi raz. Wcześniej dokonał tego w 2012 r.

Wyniki Grand Prix Polski:
1. Martin Vaculik (Słowacja) – 15 (1,3,3,3,2,3) - 1. miejsce w finale
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 16 (3,3,1,3,3,3) – 2. miejsce w finale
3. Tai Woffinden (W. Brytania) – 11 (2,1,2,2,2,2) – 3. miejsce w finale
4. Patryk Dudek (Polska) – 12 (1,2,3,1,3,2,2) – 4. miejsce w finale
5. Artiom Łaguta (Rosja) – 13 (3,3,3,2,1,1)
6. Matej Zagar (Słowenia) – 11 (3,3,1,3,0,1)
7. Greg Hancock (USA) – 10 (1,2,1,3,3,0)
8. Maciej Janowski (Polska) – 9 (2,1,3,2,1,0)
9. Jason Doyle (Australia) – 9 (2,2,2,2,1)
10. Szymon Woźniak (Polska) 8 (3,1,2,0,2)
11. Nicki Pedersen (Dania) – 6 (2,2,1,1,d)
12. Craig Cook (W. Brytania) – 4 (0,0,0,1,3)
13. Przemysław Pawlicki (Polska) – 3 (1,0,0,0,2)
14. Emil Sajfutdinow (Rosja) – (0,1,2,0,w) 3
15. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 2 (w,0,0,1,1)
16. Chris Holder (Australia) – 0 (0,0,0,0,0)

Czołówka klasyfikacji generalnej:
1. Tai Woffinden (W. Brytania) 103
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 87
3. Maciej Janowski (Polska) 79
4. Fredrik Lindgren (Szwecja) 76
5. Patryk Dudek (Polska) 68
6. Greg Hancock (USA) 66
7. Artiom Łaguta (Rosja) 66
8. Emil Sajfutdinow (Rosja) 65
...
14. Przemysław Pawlicki (Polska) 30
17. Szymon Woźniak (Polska) 8
18. Krzysztof Kasprzak (Polska) 7
21. Maksym Drabik (Polska) 2
21. Bartosz Smektała (Polska) 2


Pozostałe turnieje Grand Prix 2018:
8.09 - Grand Prix Słowenii (Krsko)
22.09 - Grand Prix Niemiec (Teterow)
6.10 - Grand Prix Polski (Toruń)

żużel

Sport

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

2024-11-30, 17:51
Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

2024-11-30, 14:17
Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

2024-11-30, 12:31
Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

2024-11-30, 09:03
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

2024-11-29, 22:43
Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

2024-11-29, 21:38
Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

2024-11-29, 20:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-29, 10:00
LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

2024-11-29, 09:56
BKS Visła stanie przed wyzwaniem. Rywal plasuje się wyżej w tabeli. Relacja w PR PiK

BKS Visła stanie przed wyzwaniem. Rywal plasuje się wyżej w tabeli. Relacja w PR PiK

2024-11-29, 08:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę