Lekkoatletyczne ME 2018 - polski złoty dzień w Berlinie!

2018-08-11, 23:00  Polska Agencja Prasowa/Janusz Kalinowski
Na zdjęciu od lewej Małgorzata Hołub-Kowali, Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz) i Patrycja Wyciszkiewicz, złote medalistki sztafety 4x400 metrów na lekkoatletycznych ME 2018 w Berlinie. Fot. PAP/EPA/FELIPE TRUEBA

Na zdjęciu od lewej Małgorzata Hołub-Kowali, Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz) i Patrycja Wyciszkiewicz, złote medalistki sztafety 4x400 metrów na lekkoatletycznych ME 2018 w Berlinie. Fot. PAP/EPA/FELIPE TRUEBA

Na zdjęciu Adam Kszczot, złoty medalista na 800 metrów podczas lekkoatletycznych ME 2018 w Berlinie. Fot. PAP/Adam Warżawa

Na zdjęciu Adam Kszczot, złoty medalista na 800 metrów podczas lekkoatletycznych ME 2018 w Berlinie. Fot. PAP/Adam Warżawa

Na zdjęciu Justyna Święty-Ersetic tuż po finale na 400 metrów podczas lekkoatletycznych ME 2018 w Berlinie. Fot. PAP/EPA/SRDJAN SUKI

Na zdjęciu Justyna Święty-Ersetic tuż po finale na 400 metrów podczas lekkoatletycznych ME 2018 w Berlinie. Fot. PAP/EPA/SRDJAN SUKI

Trzy złote medale wywalczyli Polacy przedostatniego dnia lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Berlinie. Po raz trzeci z rzędu na 800 m zwyciężył Adam Kszczot, a z dwoma tytułami - indywidualnie na 400 m i w sztafecie 4x400 m - wróci do kraju Justyna Święty-Ersetic.

Podopieczna Aleksandra Matusińskiego dokonała niebywałego wyczynu. Najpierw triumfowała indywidualnie na 400 m ze znakomitym wynikiem 50,41, a niespełna dwie godziny później pobiegła na ostatniej zmianie zwycięskiej sztafety.

"Jestem potowrnie zmęczona. Nie wiem, czy będę w stanie jeszcze pobiec" - mówiła po pierwszym sobotnim biegu.

Okazało się, że wierzył w nią trener, a także koleżanki z grupy. Nikt nie chciał słyszeć, by Święty-Ersetic nie wystąpiła w sztafecie. I ostatnią zmianę pokonała w stylu mistrzowskim. Wytrzymała presję rywalek, a na ostatniej prostej wyszła na prowadzenie i go nie oddała.

Zawodniczka AZS AWF Katowice jest najszybszą Polką na tym dystansie od czasów Ireny Szewińskiej. Jej wynik z finału 50,41 (także rekord życiowy) to najlepszy rezultat europejskiej zawodniczki na 400 m od 2015 roku. Polka po raz ostatni tak szybko pobiegła 40 lat temu - 31 sierpnia 1978 roku w Pradze Szewińska pokonała jedno okrążenie w 50,40.

To też dopiero drugi medal Polek w tej konkurencji w historii mistrzostw kontynentu. W 1978 roku brąz wywalczyła Szewińska.

W finale piąta - również z rekordem życiowym - była Iga Baumgart-Witan - 51,24. I ona także potem pobiegła w sztafecie. Jej skład uzupełniły Małgorzata Hołub-Kowalik i Patrycja Wyciszkiewicz. Biało-czerwonym zmierzono 3.26,59. Po raz pierwszy w historii mistrzostw Europy Polki wywalczyły złoto w sztafecie. Wcześniej czterokrotnie stawały na podium, ale za każdym razem na najniższym stopniu (1978, 1986, 2002, 2006).

"Brawo polskie, złote dziewczyny, dziękujemy za złotą sztafetę i za cały dzisiejszy dzień polskich lekkoatletów" - napisała na Twitterze wicepremier Beata Szydło. Gratulacje złożył też minister sportu Witold Bańka.

Swoją moc na 800 m pokazał "profesor" Adam Kszczot. Po raz czwarty w karierze zdobył medal mistrzostw Europy, a po raz trzeci z rzędu wywalczył tytuł.

"Ale każdy kolejny zdobywa się coraz trudniej. Mnie też wiele nie wychodzi, mam chwile wątpliwości, strach w oczach i sercu. Wiem jak to pokonać i przekuć na te dobre, mocne strony. To jest piękne, bo każdego roku jestem innym człowiekiem, zmagam się z innymi problemami i wykonuję nieco inny trening" - wyjawił

Nikt w Europie nie dokonał wcześniej takiego wyczynu jak Kszczot. "I teraz mogę powiedzieć, że czuję się na tym podwórku spełniony" - przyznał. Złoto dał mu wynik 1.44,59

Bardzo dobrze spisali się też jego koledzy. Czwarty na mecie był Michał Rozmys - 1.45,32, a piąty Mateusz Borkowski - 1.45,42. Obaj poprawili rekordy życiowe i to ich największe sukcesy w karierze.

Na miarę swoich możliwości w tym roku wypadł Sylwester Bednarek. Zawodnik łódzkiego RKS skoczył 2,24 i został sklasyfikowany na siódmej pozycji.

"To był mój najlepszy start w tym roku. Pięknie było wrócić do Berlina i do tych miłych wspomnień" - powiedział.

To właśnie na Stadionie Olimpijskim dziewięć lat temu wywalczył brązowy i swój pierwszy medal imprezy seniorskiej. Złoty medal wywalczył znakomitym wynikiem 2,35 Niemiec polskiego pochodzenia Mateusz Przybyłko.

Zawód czuli 400-metrowcy. Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk i Kajetan Duszyński zajęli piąte miejsce w sztafecie. Po cichu liczyli na więcej, ale rywale byli wyraźnie lepsi. Triumfowali Belgowie, którzy w składzie mieli trzech braci Borlee - Kevin, Jonathan i Dylan oraz Jonathana Sacoora.

Przed południem rozegrano chód na 20 km. Kobieca rywalizacja była opóźniona prawie o dwie godziny ze względu na wyciek gazu na jednej z ulic. Górą okazali się Hiszpanie Alvaro Martin - 1:20,42 i Maria Perez - 1:26,36. Z Polaków Katarzyna Zdziebło została sklasyfikowana na 21. pozycji - 1:36,01, a Dawid Tomala na 19. - 1:25,06. Artur Brzozowski został "zdjęty" z trasy przez sędziego.

Bohaterem Berlina został też niespełna 18-letni Norweg Jakob Ingebrigsten. W piątek triumfował na 1500 m, a w sobotę na... 5000 m - 13.17,06. Na podium stanie ze swoim bratem Henrikiem, który był drugi - 13.18,75.

Drugie złoto w Berlinie wywalczyła brytyjska sprinterka Dina Asher-Smith. Po zwycięstwie na 100 m, wygrała też na 200 m ze znakomitym czasem 21,89. Po raz piąty na najwyższym stopniu podium stanie chorwacka dyskobolka Sandra Perkovic - 67,62, a w dal najdalej wylądowała Niemka Malaika Mihambo - 6,75.

Impreza zakończy się w niedzielę; Polacy mają dotychczas w dorobku dziewięć medali (6-3-0) i przewodzą w klasyfikacji.

lekkoatletyka

Sport

Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-15, 10:00
Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

2024-11-14, 19:00
Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

2024-11-14, 16:30
Okazja dla trenerów piłki nożnej W Bydgoszczy odbędzie się konferencja z udziałem m.in. Realu Sociedad

Okazja dla trenerów piłki nożnej! W Bydgoszczy odbędzie się konferencja z udziałem m.in. Realu Sociedad

2024-11-14, 13:59
Lekkoatletyczna zima pod znakiem Copernicus Cup. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

Lekkoatletyczna zima pod znakiem „Copernicus Cup”. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

2024-11-14, 12:53
Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

2024-11-13, 22:29
Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

2024-11-13, 20:57
Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

2024-11-13, 19:38
Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

2024-11-13, 19:04
Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

2024-11-13, 15:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę