Lekkoatletyczne ME 2018 - Paulina Guba złotą medalistką w pchnięciu kulą!

2018-08-08, 21:47  Polska Agencja Prasowa/Janusz Kalinowski
Na zdjęciu Paulina Guba, złota medalistka w pchnięciu kulą lekkoatletycznych ME 2018. Fot. PAP/Adam Warżawa

Na zdjęciu Paulina Guba, złota medalistka w pchnięciu kulą lekkoatletycznych ME 2018. Fot. PAP/Adam Warżawa

Paulina Guba zaskoczyła wszystkich, nawet siebie, zostając w środę mistrzynią Europy w pchnięciu kulą. Tytuł w Berlinie zapewniła sobie w ostatniej kolejce i z niedowierzania kręciła głową. Prawie 40 tys. kibiców pożegnało idola w rzucie dyskiem Roberta Hartinga.

Guba przyjechała do stolicy Niemiec walczyć o medal, ale wydawało się, że złoto zarezerwowane jest dla reprezentantki gospodarzy Christiny Schwanitz. Ona broniła tytułu i jako jedyna w stawce pchnęła w tym sezonie powyżej 20 m. Dla Polki nawet drugie miejsce byłoby sporym sukcesem, bo jeszcze nigdy nie stanęła na podium mistrzowskiej imprezy seniorskiej.

"Nie wiem za bardzo co się dzieje. Nie mogę w to uwierzyć" - mówiła tuż po konkursie zawodniczka AZS UMCS Lublin. W środę wykorzystała swoją szansę. Niemce daleko było do życiowej formy, a i Gubie konkurs układał się różnie. Wprawdzie od pierwszej kolejki zajmowała drugie miejsce, ale ponieważ Schwanitz miała "na liczniku" jedynie 19,19 wszystko było możliwe.

I stało się. Ostatnia kolejka. Guba wchodzi do koła. Kula leci, a Polka za nią krzyczy. Ląduje na 19,33 m. Szok. Jaka będzie odpowiedź Niemki? Podopieczna Edmunda Antczaka podobnie jak cały stadion klaszcze rywalce. Schwanitz psuje to pchnięcie, a Guba łapie się za głowę. Właśnie została mistrzynią Europy.

To był 50. złoty medal w historii występów reprezentantów Polski w mistrzostwach Europy na stadionie, pierwszy w pchnięciu kulą pań. Wcześniej na podium tej imprezy, ale na najniższym stopniu stanęła jedynie 80 lat temu Wanda Flakowicz.

Tuż za podium uplasowała się Klaudia Kardasz. Wynikiem 18,48 poprawiła rekord Polski do lat 23 i... była niezadowolona. "Chciałam tu wywalczyć medal. Niestety, nie udało się i czuję niedosyt" - przyznała kulomiotka Podlasia Białystok.

Niewiele, bo pięciu centymetrów zabrakło także do medalu Tomaszowi Jaszczukowi. Trenujący z Jarosławem Jagaciakiem skoczek w dal w ostatniej kolejce wylądował na 8,08 i musiał zadowolić się czwartą lokatą.

"Szkoda, że znów na imprezie mistrzowskiej jestem czwarty. Nieskromnie powiem, że jeżeli wiatr by nie kręcił w tym konkursie, to na pewno miałbym medal" - skomentował. Triumfował Grek Miltradis Tentoglou - 8,25.

Wydarzeniem dnia było pożegnanie na Stadionie Olimpijskim Roberta Hartinga. Mistrz igrzysk, świata i Europy w rzucie dyskiem po raz ostatni wystąpił w imprezie mistrzowskiej i został pożegnany owacją na stojąco. Niemiec nie krył wzruszenia, zwłaszcza wówczas, gdy na telebimach przedstawiono mu filmik pożegnalny. W środowym finale zajął szóstą lokatę (64,33), a wygrał Litwin Andrius Gudzius (68,46).

Medale rozdano także na 10 000 m kobiet. Najlepszą okazała się reprezentująca Izrael Kenijka Lonah Chemtai Salpeter - 31.43,29. Jedyna Polka w stawce Katarzyna Rutkowska nie ukończyła rywalizacji.

Rewelacyjnie w półfinale 400 m pobiegł Karol Zalewski. Mistrz Polski na dystansie jednego okrążenia poprawił czasem 45,11 rekord życiowy. To trzeci wynik w historii polskiej lekkoatletyki. Lepsi byli tylko Tomasz Czubak (44,62) i Robert Maćkowiak (44,84).

"Walka o brązowy medal w finale jest realna. Moim kolejnym celem jest złamanie granicy 45 sekund. Bieżnia niesie i jest świetnie dostosowana do robienia dobrych wyników. By jednak ustanowić rekord kraju potrzebnych jest wiele czynników" - powiedział.

W półfinale przepadł Łukasz Krawczuk (45,78). Na tym etapie rywalizacji odpadły też biegające na 400 m ppł Joanna Linkiewicz (56,06) i Justyna Saganiak (57,71) oraz na 800 m Angelika Cichocka (2.03,14), która zadecydowała się zaryzykować i wystąpić jeszcze na 1500 m. O medal na 800 m powalczy za to debiutantka w kadrze Anna Sabat (2.00,32).

"Pobiegłam tak jak chciałam i jak zakładał trener. Jestem bardzo zadowolona, że dałam radę w walce z mocnymi dziewczynami. Nie puściłam ich ani na moment. W finale mogę dać z siebie jeszcze więcej. Jak na pierwsze mistrzostwa to już finał jest szczytem marzeń. Chcę jednak osiągnąć więcej w tym sezonie" - skomentowała.

Biało-czerwona ekipa ma obecnie w dorobku pięć medali i nadal przewodzi w klasyfikacji. Wcześniej po dwa złote i dwa srebrne zdobyli w rzucie młotem Wojciech Nowicki (KS Podlasie Białystok) i Paweł Fajdek (KS Agros Zamość), a w pchnięciu kulą Michał Haratyk (KS Sprint Bielsko-Biała) i Konrad Bukowiecki (AZS UWM Olsztyn)

lekkoatletyka

Sport

Wioślarstwo na IO w Los Angeles Pomieszanie z poplątaniem, różne dystanse w kwalifikacjach i finałach

Wioślarstwo na IO w Los Angeles? „Pomieszanie z poplątaniem”, różne dystanse w kwalifikacjach i finałach

2024-12-26, 20:50
W święta kolejna odsłona... świętej wojny. Tym razem wygrał Śląsk Wrocław

W święta kolejna odsłona... „świętej wojny”. Tym razem wygrał Śląsk Wrocław

2024-12-26, 20:06
Zrobiliśmy jeden krok w tył, by zrobić dwa do przodu. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

„Zrobiliśmy jeden krok w tył, by zrobić dwa do przodu”. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

2024-12-25, 22:13
Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

2024-12-25, 15:01
Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu

Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu!

2024-12-24, 14:00
Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

2024-12-24, 09:00
Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

2024-12-23, 21:22
Anwil sprawi kibicom świąteczny prezent Do Włocławka przyjedzie Arka Gdynia. Relacja w PR PiK

Anwil sprawi kibicom świąteczny prezent? Do Włocławka przyjedzie Arka Gdynia. Relacja w PR PiK

2024-12-23, 07:30
Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

2024-12-22, 21:44
Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

2024-12-22, 21:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę