Lekkoatletyczny PŚ – Polacy zajęli drugie miejsce i zarobili 400 tys. dolarów

2018-07-16, 09:06  Polska Agencja Prasowa/Małgorzata Komuda
Bieżnia lekkoatletyczna. Fot. pixabay.com

Bieżnia lekkoatletyczna. Fot. pixabay.com

Polscy lekkoatleci uzyskali 162 punkty i zajmując drugie miejsce w Pucharze Świata w Londynie zarobili 400 tysięcy dolarów. Wygrali Amerykanie – 219. Podczas dwudniowych zmagań jedyny najlepszy w tym roku na świecie wynik uzyskała w rzucie młotem Anita Włodarczyk - 78,74.

"Londyn to dla mnie szczęśliwe miejsce. Zdobyłam tu złoto igrzysk i mistrzostw świata. Wspomnienia wróciły i pomyślałam, że fajnie byłoby schodzić ze stadionu znowu zwycięska. Wynik super, widać, że forma przed mistrzostwami Europy idzie w górę i mam nadzieję, że apogeum już za niecały miesiąc" – skomentowała Włodarczyk przed kamerą TVP Sport.

Zwycięstwo odniósł także w tej samej konkurencji Wojciech Nowicki – 77,94, ale brązowy medalista ostatnich igrzysk był mniej zadowolony.

"Fajnie jest wygrać. Konkurs trochę nie po mojej myśli. Jestem teraz w ciężkim treningu i przez to trochę wolniejszy. Nawet w sobotę zrobiłem dwa treningi. Rzuty paliłem, bo nie było sensu tego mierzyć" – przyznał. W niedzielę tylko jedną – pierwszą – próbę miał udaną.

Biało-czerwoni wygrali też oba biegi na 1500 m. Sofii Ennaoui zmierzono 4.07,06, a Marcinowi Lewandowskiemu – 3.52,88. "Dopiero zjechałam ze zgrupowania w Zakopanem i czuję jeszcze ciężki trening w nogach. Świeżości nie mam i trochę sknociłam taktykę, ale najważniejsza jest wygrana" – podkreśliła.

"Jestem na tyle mocny, że mogę sobie pozwolić na czekanie do ostatniego momentu. Gaz jest naprawdę straszny. Tutaj tylko potwierdziłem swoją formę. Super przetarcie i trening przed docelową imprezą. Zrobiłem końską robotę i teraz to musi oddać" – powiedział halowy wicemistrz Europy Lewandowski, który wrócił na bieżnię po kontuzji łydki.

Swoją powinność wypełnił także Michał Haratyk. Rekordzista Polski w pchnięciu kulą uzyskał 21,95 i zapisał osiem punktów dla drużyny. "Pozostał jednak niedosyt. Miałem nadzieję, że jeszcze trochę dorzucę do tego wyniku. Czułem, że jestem w stanie tutaj wygrać i fajnie się złożyło" – ocenił.

Niespodziankę sprawił Karol Hoffmann. Wicemistrz Europy z Amsterdamu (2016) uzyskał swój najlepszy tegoroczny wynik 16,74 i wygrał rywalizację trójskoczków.

"Jestem trochę zaskoczony, ale chyba należy przestać tak uważać i w końcu przyzwyczajać siebie i kibiców, że mogę walczyć z najlepszymi. Gdybym nie myślał o najwyższych lokatach, to skończyłbym karierę" – przyznał syn znakomitego niegdyś trójskoczka Zdzisława.

Nieoczekiwanie drugi na 800 m był Adam Kszczot. Wicemistrz świata na 150 m przed metą zaatakował i wyszedł na pierwsze miejsce, ale na końcowych metrach wyprzedził go Amerykanin Clayton Murphy – 1.46,52. Polak był o 0,46 wolniejszy.

Druga była też w pchnięciu kulą Paulina Guba, która w tym sezonie dopiero zaczęła osiągać wyniki powyżej 19 m, ale robi to już regularnie. W niedzielę uzyskała 19,29 i przegrała jedynie z Chinką Lijiao Gong – 19,90.

"Tu chodziło przede wszystkim o punkty dla drużyny, dlatego jestem bardzo zadowolona, że na takiej imprezie przekroczyłam 19 m. Wychodzę na konkursy pewniejsza siebie. Jestem w stanie pchać jeszcze dalej i mam nadzieję, że to pokażę w kolejnych tygodniach” - zapowiedziała.

Tylko z Niemcem Julianem Weberem – 82,80 przegrał w konkursie oszczepników Marcin Krukowski – 80,25. Pozytywnie zaskoczył drugi na 400 m ppł Patryk Dobek – 49,02. Polak uległ jedynie Amerykaninowi Kennyemu Selmonowi – 48,97.

Druga czasem 3.02,80 była sztafeta 4x400 m, która wystąpiła w eksperymentalnym składzie: Dariusz Kowaluk, Rafał Omelko, Mateusz Rzeźniczak i Karol Zalewski. Do nietypowej sytuacji doszło tuż przed startem, bo zdyskwalifikowani zostali Brytyjczycy. Powód - stawiło się jedynie... trzech z czterech zawodników.

Bardzo dobre trzecie miejsce zajęły Justyna Święty-Ersetic w biegu na 400 m – 51,89 i kapitan reprezentacji trójskoczkini Anna Jagaciak-Michalska - 14,08. Po raz pierwszy w tym sezonie przekroczyła granicę 14 metrów.

Święty-Ersetic nie zdecydowała się na udział w sztafecie 4x400. Biało-czerwone pobiegły zatem w składzie: Małgorzata Hołub-Kowalik, Patrycja Wyciszkiewicz, Martyna Dąbrowska i Iga Baumgart-Witan kończąc rywalizację na czwartej pozycji czasem 3.26,17. Wygrały Amerykanki – 3.24,28. Tuż za podium był też skoczek w dal Tomasz Jaszczuk – 8,05.

Piąte lokaty przypadły na 100 m Ewie Swobodzie – 11,28, w rzucie dyskiem Darii Zabawskiej - 56,97, płotkarce Karolinie Kołeczek – 13,09, na 800 m Annie Sabat – 2.02,93, skoczkini wzwyż Paulinie Borys - 1,79 i tyczkarzowi Piotrowi Liskowi – 5,50. W tej konkurencji triumfował Amerykanin Sam Kendricks, który trzykrotnie nieudanie atakował 6,05. Zaliczył za to 5,83.

Ze startu zadowolona może być piąta na 200 m Anna Kiełbasińska, której czas 23,25 jest lepszy od minimum PZLA na mistrzostwa Europy w Berlinie.

Szóste miejsca zajęli: w skoku o tyczce Justyna Śmietanka – 4,40, na 400 m ppł Joanna Linkiewicz – 56,83, w rzucie dyskiem wicemistrz olimpijski Piotr Małachowski – 62,97, w biegu na 110 m ppł Damian Czykier – 13,56, w skoku wzwyż Sylwester Bednarek – 2,18 oraz na 400 m Jakub Krzewina – 46,89.

Na siódmych lokatach uplasowali się: w biegu na 200 m Karol Zalewski – 21,14, w skoku w dal Magdalena Żebrowska – 6,12, w oszczepie Marcelina Witek – 50,07 i obie sztafety 4x100 m. Mężczyźni pobiegli w składzie: Krzysztof Grześkowiak, Remigiusz Olszewski, Dominik Kopeć i Przemysław Słowikowski – 38,91, a kobiety: Kamila Ciba, Agata Forkasiewicz, Anna Kiełbasińska i Ewa Swoboda – 43,82.

Tylko punkt wywalczył dla Polski na 100 m Olszewski – 10,42.

Do zawodów zaproszono osiem ekip: Polskę, Stany Zjednoczone, Jamajkę, Chiny, RPA, Niemcy, Francję oraz wspólną Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Nie wszystkie reprezentacje przyjechały w najmocniejszych składach.

Cała impreza była przygotowywana z dużym rozmachem. Oprócz puli nagród, która wynosiła dwa miliony dolarów, organizatorzy wzięli też na siebie koszty pobytów drużyn. Zwycięski zespół otrzymał czek w wysokości 450 tys. dol. oraz platynowe trofeum warte... 300 tysięcy funtów. Jak zapewniono, to najbardziej wartościowy puchar, o który kiedykolwiek walczono w sporcie.

lekkoatletyka

Sport

Pobiła rekord Polski, pojechała na MŚ, zdobyła kolejne medale MP. To był dobry rok dla bydgoskiej pływaczki

Pobiła rekord Polski, pojechała na MŚ, zdobyła kolejne medale MP. To był dobry rok dla bydgoskiej pływaczki

2024-12-27, 20:24
Natalia Partyka: Cieszą medale, smuci brak złota. Fajnie byłoby zagrać w Los Angeles [wywiad]

Natalia Partyka: Cieszą medale, smuci brak złota. Fajnie byłoby zagrać w Los Angeles [wywiad]

2024-12-27, 14:33
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-12-27, 10:00
Wioślarstwo na IO w Los Angeles Pomieszanie z poplątaniem, różne dystanse w kwalifikacjach i finałach

Wioślarstwo na IO w Los Angeles? „Pomieszanie z poplątaniem”, różne dystanse w kwalifikacjach i finałach

2024-12-26, 20:50
W święta kolejna odsłona... świętej wojny. Tym razem wygrał Śląsk Wrocław

W święta kolejna odsłona... „świętej wojny”. Tym razem wygrał Śląsk Wrocław

2024-12-26, 20:06
Zrobiliśmy krok w tył, by zrobić dwa do przodu. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

„Zrobiliśmy krok w tył, by zrobić dwa do przodu”. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

2024-12-25, 22:13
Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

2024-12-25, 15:01
Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu

Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu!

2024-12-24, 14:00
Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

2024-12-24, 09:00
Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

2024-12-23, 21:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę