Wimbledon - trzeci wielkoszlemowy tytuł Kerber, pierwszy w Londynie

2018-07-14, 20:34  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Na zdjęciu Andżelika Kerber, triumfatorka Wimbledonu 2018. Fot. PAP/EPA/NEIL HALL

Na zdjęciu Andżelika Kerber, triumfatorka Wimbledonu 2018. Fot. PAP/EPA/NEIL HALL

Rozstawiona z "11" Angelique Kerber wygrała Wimbledon, pokonując w finale Amerykankę Serenę Williams (25.) 6:3, 6:3. To trzeci wielkoszlemowy tytuł niemieckiej tenisistki polskiego pochodzenia, a pierwszy wywalczony w Londynie.

Zarówno Kerber, jak i Williams w tym roku zanotowały powrót, choć innego rodzaju. Niemka po bardzo udanym dla niej 2016 roku (wygrała wówczas Australian Open i US Open, dotarła do finału Wimbledonu i wywalczyła srebrny medal olimpijski w Rio de Janeiro) w kolejnym miała duży kryzys. Sezon 2017 zaczęła jako pierwsza rakieta świata, a zakończyła poza czołową "20". W bieżącym roku zaczęła odzyskiwać formę - w styczniu wygrała turniej WTA w Sydney i dotarła do półfinału wielkoszlemowych zmagań w Melbourne.

Williams w styczniu ubiegłego roku zwyciężyła w Australian Open, będąc już w ciąży. Córkę urodziła 1 września, a starty wznowiła w marcu. Turnieje w Indian Wells i Miami (zatrzymała się w nich - odpowiednio - na trzeciej i pierwszej rundzie) utwierdziły ją w przekonaniu, że potrzebuje więcej czasu i zrobiła sobie jeszcze kilkutygodniową przerwę. Następnie była liderka światowego rankingu wzięła udział w wielkoszlemowym French Open, gdzie dotarła do 1/8 finału. Do meczu z Rosjanką Marią Szarapową nie przystąpiła - jako powód podała uraz mięśnia klatki piersiowej.

Statystyki przed meczem przemawiały na korzyść Amerykanki, która wygrała sześć z ośmiu wcześniejszych konfrontacji z Kerber. Słynna zawodniczka z USA jest też bardziej doświadczona w rywalizacji o taką stawkę. W finale Wielkiego Szlema wystąpiła w sobotę 30. raz, w Londynie zaś po raz 10. Trenująca w podpoznańskim Puszczykowie Niemka w decydującym spotkaniu zawodów tej rangi zagrała po raz czwarty.

Niektórzy eksperci zastanawiali się jednak, czy Williams wytrzyma trudy turnieju i czy zdoła przeciwstawić się zawodniczce ze światowego topu, bo do półfinału nie rywalizowała z nikim z czołowej "40".

30-letnia Kerber i starsza o siedem lat Amerykanka wyszły na kort centralny dopiero dwie godziny później niż pierwotnie planowano. Musiały bowiem czekać na zakończenie przerwanego w piątkowy wieczór pięciosetowego półfinału Hiszpana Rafaela Nadala z Serbem Novakiem Djokovicem.

Williams nie ustrzegła się błędów i już na wstępie dała się przełamać. Stratę odrobiła, ale dobrze dysponowana rywalka pewnie wygrała pierwszą odsłonę. W drugiej reprezentantka Stanów Zjednoczonych dłużej była w stanie pilnować własnego podania, ale w szóstym gemie spasowała. W końcówce nieco nerwowości pojawiło się w poczynaniach Niemki, ale mogła odetchnąć z ulgą, gdy przeciwniczka posłała piłkę w siatkę. Po zakończeniu 65-minutowego pojedynku ta ostatnia serdecznie pogratulowała triumfatorce.

Te same zawodniczki spotkały się w decydującym meczu Wimbledonu dwa lata temu, ale wówczas wygrała Williams.

Amerykanka plasuje się obecnie dopiero na 181. miejscu listy WTA i jest najniżej notowaną tenisistką, która wystąpiła w finale Wimbledonu. Jest też pierwszą od 38 lat matką, która zagra w finale tego turnieju. W 1980 roku Australijka Evonne Goolagong nie tylko wystąpiła w decydującym meczu, ale i go wygrała.

Williams wygrała w singlu ten turniej siedem razy (2002-03, 2009-10, 2012, 2015-16). Łącznie w dorobku ma 23 tytuły wielkoszlemowe, dzięki czemu jest rekordzistką w liczonej od 1968 roku Open Erze. W klasyfikacji wszech czasów wyprzedza ją tylko Australijka Margaret Court, która ma w dorobku 24 takie triumfy.

Kerber w sobotę zakończyła serię wygranych meczów w Londynie rywalki na 20. Mimo porażki słynna Amerykanka ma powody do zadowolenia. Dzięki udanemu startowi w Wimbledonie w poniedziałek wróci do czołowej trzydziestki światowego rankingu.

Niemka, która w przeszłości była już liderką światowej listy, przesunie się zaś z 10. na czwartą lokatę. Kerber jest pierwszą od 22 lat zawodniczką z tego kraju, która wygrała na kortach All England Lawn Tennis and Croquet Clubu. W 1996 roku taki sukces odniosła Steffi Graf.

Za sobotnie zwycięstwo Kerber otrzyma czek na 2,25 mln funtów. Williams dostanie połowę tej sumy.

tenis ziemny

Sport

Katarzyna Wasick brązową medalistką mistrzostw świata Przed nią tylko amerykanki

Katarzyna Wasick brązową medalistką mistrzostw świata! Przed nią tylko amerykanki

2024-12-16, 00:45
Pałac znowu zapunktował. Pewna wygrana z UNI Opole

Pałac znowu zapunktował. Pewna wygrana z UNI Opole

2024-12-15, 23:42
Noteć powraca zwycięska z wyjazdu. Wygrana z Polonią Warszawa

Noteć powraca zwycięska z wyjazdu. Wygrana z Polonią Warszawa

2024-12-15, 21:35
Basket odnosi pierwszy triumf. Energa przegrywa na własnym parkiecie

Basket odnosi pierwszy triumf. Energa przegrywa na własnym parkiecie

2024-12-15, 21:15
Gwiazda Bydgoszcz pewnie zwycięża swój mecz. Olimpia pokonana przez wicelidera

Gwiazda Bydgoszcz pewnie zwycięża swój mecz. Olimpia pokonana przez wicelidera

2024-12-15, 18:49
Najważniejszy mecz w sezonie Basketu Bydgoszcz Spotkanie z Polonią może wiele znaczyć. Relacja w PR PiK

Najważniejszy mecz w sezonie Basketu Bydgoszcz! Spotkanie z Polonią może wiele znaczyć. Relacja w PR PiK

2024-12-15, 07:33
Astoria przegrała drugi raz z rzędu. Żak triumfował po emocjonującym starciu [galeria]

Astoria przegrała drugi raz z rzędu. Żak triumfował po emocjonującym starciu [galeria]

2024-12-14, 20:13
Derby dla drużyny z Gąsawy. Wygrana LKS-u Rogowo i porażka Pomorzanina II [wyniki]

Derby dla drużyny z Gąsawy. Wygrana LKS-u Rogowo i porażka Pomorzanina II [wyniki]

2024-12-14, 19:56
Visła Bydgoszcz zwycięża z drużyną z Jaworzna. Szybko, łatwo i przyjemnie

Visła Bydgoszcz zwycięża z drużyną z Jaworzna. Szybko, łatwo i przyjemnie

2024-12-14, 18:37
Anwil jest nie do zatrzymania. Zwycięstwo nad drużyną z Gliwic

Anwil jest nie do zatrzymania. Zwycięstwo nad drużyną z Gliwic

2024-12-14, 18:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę