Wimbledon 2018 - Roger Federer odpadł w ćwierćfinale

2018-07-11, 21:55  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Na zdjęciu Roger Federer podczas ćwierćfinałowego meczu Wimbledonu 2018. Fot. PAP/EPA/NIC BOTHMA

Na zdjęciu Roger Federer podczas ćwierćfinałowego meczu Wimbledonu 2018. Fot. PAP/EPA/NIC BOTHMA

Broniący tytułu i rozstawiony z "jedynką" Szwajcar Roger Federer odpadł w ćwierćfinale wielkoszlemowego Wimbledonu. Walczący o rekordowy dziewiąty triumf w Londynie tenisista przegrał z Kevinem Andersonem z RPA 6:2, 7:6 (7-5), 5:7, 4:6, 11:13.

Federer w pierwszym secie rozprawił się z rywalem w 26 minut i wydawało się, że równie szybko wygra dwa kolejne. Drugi zaczął się jednak od prowadzenia Andersona 3:0 - wówczas słynny Szwajcar po raz pierwszy w tej edycji Wimbledonu został przełamany (pierwszy raz o krok od straty podania był zaś dopiero w 1/8 finału). Wicelider światowego rankingu doprowadził do remisu 3:3, a potem trwała wyrównana walka. W tie-breaku faworyt kontrolował przebieg wydarzeń.

Zacięta rywalizacja trwała także w kolejnej odsłonie. W 10. gemie zawodnik z RPA obronił piłkę meczową. Ku powszechnemu zaskoczeniu chwilę później to on popisał się "breakiem". Przy stanie 6:5 przegrywał już 0:40, ale zapisał na swoim koncie pięć kolejnych punktów i wygrał tę partię. Tym samym na 34 zatrzymała się seria kolejnych wygranych setów Federera w Wimbledonie.

Ambitnie walczący Anderson złapał wiatr w żagle, a tenisista z Bazylei udane zagrania przeplatał nietypowymi dla niego prostymi błędami. Kolejny raz stracił podanie, które kosztowało go przegranie czwartej partii, przy stanie 3:3. W 10. gemie był o punkt od doprowadzenia do wyniku 5:5, ale rywal wyszedł z opresji i wykorzystał drugiego setbola.

Najwięcej emocji przyniosła trwająca półtorej godziny decydująca odsłona. Obaj gracze przeważnie szybko wygrywali przy swoim podaniu. Słabszy moment Andersona, który wciąż musiał "gonić" wynik, w ósmym gemie mógł być kosztowny, ale niżej notowany z tenisistów wybronił się przed przełamaniem.

Mierzący 2,03 m zawodnik z RPA opiera swoją grę na potężnym i precyzyjnym serwisie. W środę posłał 28 asów. Wiele razy zaś przeciwnik co prawda odebrał jego podanie, ale potem nie był w stanie już nic zdziałać. Anderson zanotował też trzy podwójny błędy. Federer miał 16 asów i tylko raz oddał rywalowi punkt za sprawą dwóch zepsutych serwisów z rzędu. Przytrafiło mu się to przy stanie 11:11 i 30:30. Po chwili posłał piłkę w siatkę, co oznaczało przełamanie dla zawodnika z RPA. Ten sprostał presji i efektownie rozegrał ostatniego gema, posyłając na koniec serwis, z którym Federer sobie nie poradził.

Mecz trwał cztery godziny i 14 minut. W czterech wcześniejszych pojedynkach tych zawodników Anderson nie wygrał nawet seta.

Federer po raz 16. wystąpił w ćwierćfinale Wimbledonu, a w środę walczył o 13. występ w kolejnej rundzie tej imprezy.

W poprzednim sezonie został pierwszym singlistą od czasu Bjoerna Borga, który w 1976 roku triumfował w Londynie, nie przegrywając po drodze ani jednego seta. Najdłuższa seria kolejno wygranych partii w tym turnieju w przypadku słynnego zawodnika z Bazylei, który startował teraz w Wimbledonie po raz 20., miała miejsce w latach 2005-2006, kiedy zapisał na swoim koncie 34 sety z rzędu. W środę wyrównał to osiągnięcie.

36-letni Federer - poza ubiegłoroczną edycją - triumfował w Londynie także w latach 2003-07, 2009 i 2012. Żaden inny singlista nie może pochwalić się ośmioma zwycięstwami w tym turnieju. Wśród kobiet dziewięć razy najlepsza była Amerykanka czeskiego pochodzenia Martina Navratilova.

Anderson to finalista ubiegłorocznego US Open. W Wimbledonie jego najlepszym wynikiem dotychczas była 1/8 finału. Jest pierwszym reprezentantem RPA w "czwórce" tej imprezy od 1983 roku, gdy to tego etapu dotarł Kevin Curren.

tenis ziemny

Sport

Gwiazda fatalnie otworzyła sezon. Ursu walczy z resztą ligi. Na razie celem utrzymanie

Gwiazda fatalnie otworzyła sezon. „Ursu walczy z resztą ligi. Na razie celem utrzymanie”

2024-11-01, 17:39
Mieli duży wkład w rozwój sportowej części PR PiK. Wspominamy tych, którzy odeszli

Mieli duży wkład w rozwój sportowej części PR PiK. Wspominamy tych, którzy odeszli

2024-11-01, 11:56
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-01, 10:00
Pozostaną na zawsze w naszej pamięci. Ludzie sportu, którzy odeszli w minionym roku

Pozostaną na zawsze w naszej pamięci. Ludzie sportu, którzy odeszli w minionym roku

2024-11-01, 06:00
Wyjazdowa porażka Elany. Toruńscy piłkarze wracają bez punktów

Wyjazdowa porażka Elany. Toruńscy piłkarze wracają bez punktów

2024-10-31, 23:47
Visła wygrywa z Mickiewiczem. Komplet punktów zostaje w Bydgoszczy

Visła wygrywa z Mickiewiczem. Komplet punktów zostaje w Bydgoszczy

2024-10-31, 22:53
Stypendium Sportowych Marzeń napędza młode gwiazdy sportu. Wielkie talenty wyróżnione

„Stypendium Sportowych Marzeń” napędza młode gwiazdy sportu. Wielkie talenty wyróżnione!

2024-10-31, 12:00
BKS Visła przedłuży serię zwycięstw Rywale prezentują dobrą formę. Relacja w PR PiK

BKS Visła przedłuży serię zwycięstw? Rywale prezentują dobrą formę. Relacja w PR PiK

2024-10-31, 07:30
Anwil Włocławek z koleiną wygraną w FIBA Europe Cup. Dnipro znów wyraźnie pokonane

Anwil Włocławek z koleiną wygraną w FIBA Europe Cup. Dnipro znów wyraźnie pokonane

2024-10-30, 20:04
Anwil rozegra kolejne spotkanie w Pucharze Europy FIBA. Relacja z meczu w PR PiK

Anwil rozegra kolejne spotkanie w Pucharze Europy FIBA. Relacja z meczu w PR PiK

2024-10-30, 14:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę