Wimbledon 2018 - Radwańska: nikogo nie zadowala druga runda

2018-07-05, 11:00  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu Agnieszka Radwańska podczas meczu w 2. rundzie Wimbledonu 2018. Fot. PAP/EPA/NIC BOTHMA

Na zdjęciu Agnieszka Radwańska podczas meczu w 2. rundzie Wimbledonu 2018. Fot. PAP/EPA/NIC BOTHMA

Rozstawiona z numerem 32. Agnieszka Radwańska przyznała po porażce w Wimbledonie z Czeszką Lucie Safarovą, że "nikogo nie zadowala druga runda". Polska tenisistka liczy jednak na to, że występy na kortach trawiastych pomogą jej przed turniejami w Stanach Zjednoczonych.

Podczas konferencji prasowej po porażce w drugiej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu Krakowianka oceniła, że zagrała "dużo lepszy mecz niż w pierwszej rundzie", kiedy stoczyła blisko trzygodzinną batalię z rumuńską kwalifikantką Eleną-Gabrielą Ruse, ale nie ukrywała, że "były piłki, które nie były przeze mnie wykorzystywane".

Polka w szczególności wróciła do końcówki pierwszego seta, kiedy miała dwie piłki setowe przy stanie 5:4, a którego ostatecznie przegrała 5:7. "Nie wiem, jakby ten mecz się skończył, ale na pewno przebieg byłby zupełnie inny: może dwa sety, może trzy, kto to wie. W takich meczach, gdzie każda piłka ma znaczenie to robi dużą różnicę" - tłumaczyła.

"Safarova jest jedną z najlepiej serwujących dziewczyn w tourze i bardzo dobrze to wykorzystywała. Szczególnie w pierwszym secie, kiedy serwowała wręcz perfekcyjnie i ciężko było mi w ogóle załapać się na grę, na return" - analizowała Radwańska.

29-letnia zawodniczka dopiero drugi raz w karierze odpadła z Wimbledonu tak wcześnie. Na drugiej rundzie zakończyła też udział w 2011 roku. W pozostałych startach od 2006 zawsze wygrywała przynajmniej dwa mecze. Jej największym sukcesem w stolicy Wielkiej Brytanii był awans do finału w 2012 roku. Rok później i w 2015 zagrała w półfinale.

"Bywały gorsze (porażki). Nikogo nie zadowala druga runda, ale to nie jest jakiś moment, żeby ustawiać go jako najgorszy mecz czy wynik. Ten rok nie jest jakiś niesamowity, tym bardziej, że jestem po przerwie (związanej z kontuzją pleców - PAP). Kto wie, może gdybym była bardziej świeża albo miała troszkę inne losowanie, byłoby inaczej, ale ogólnie jakoś nie rozpamiętuję, nie porównuję tych lat, bo to są zupełnie inne historie. Pewnie gdybym przegrała pięć czy sześć lat temu w drugiej rundzie to bym zupełnie inaczej na to patrzyła i reagowała. Chyba już nie te lata" - tłumaczyła.

Radwańska dodała, że nie spodziewała się dojść aż do półfinału w poprzedzającym Wimbledon turnieju w Eastbourne.

"Na te mecze co zagrałam to dziwię się, że jestem w jednym kawałku, że to wytrzymałam i nie wyglądam jak mumia. Czułam się zmęczona tymi kilkugodzinnymi dramatami przez cały tydzień ten i poprzedni, ale chciałam wykorzystać każdy pojedynek i grałam za każdym razem na 100 procent" - dodała.

Krakowianka oceniła mecze w sezonie trawiastym jako dobre.

"Mimo tego, że grałam po dłuższej przerwie, to nie wypadłam z rytmu meczowego i od pierwszego spotkania gram tak, jakbym żadnej przerwy nie miała. Zagrałam sześć meczów i mam nadzieję, że to będzie duży plus przed wyprawami do Ameryki i Azji" - podkreśliła, zapowiadając jednak, że nie będzie uczestniczyła w sezonie na kortach twardych od samego początku i przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych pobędzie dłużej w Warszawie.

Radwańska była ostatnią reprezentantką Polski, która pozostawała w stawce w grze pojedynczej. We wtorek swoje pierwsze mecze przegrali Magda Linette i Hubert Hurkacz.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

tenis ziemny

Sport

Polki zagrają w Mistrzostwach Europy. W takim składzie tam pojedziemy

Polki zagrają w Mistrzostwach Europy. W takim składzie tam pojedziemy

2024-11-27, 14:06
Wyjście z kłopotów, kolejne wielkie sukcesy  Lotto Bydgostia podsumowała sezon [zdjęcia]

Wyjście z kłopotów, kolejne wielkie sukcesy – Lotto Bydgostia podsumowała sezon [zdjęcia]

2024-11-27, 06:00
Hokeiści Energi pokonali lidera tabeli. Świetna pogoń w wykonaniu torunian

Hokeiści Energi pokonali lidera tabeli. Świetna pogoń w wykonaniu torunian

2024-11-26, 22:02
Nie żyje Jan Furtok. To były napastnik reprezentacji Polski oraz legenda GKS-u Katowice

Nie żyje Jan Furtok. To były napastnik reprezentacji Polski oraz legenda GKS-u Katowice

2024-11-26, 19:56
Patryk Karamuz (trener HK Pomorzanina): Za nami dobra runda jesienna. W hali celujemy w medal

Patryk Karamuz (trener HK Pomorzanina): Za nami dobra runda jesienna. W hali celujemy w medal

2024-11-26, 08:15
Pożegnanie gwiazdy, a zarazem dużo optymizmu na przyszłość. Zawisza podsumował lekkoatletyczny rok [zdjęcia]

Pożegnanie gwiazdy, a zarazem dużo optymizmu na przyszłość. Zawisza podsumował lekkoatletyczny rok [zdjęcia]

2024-11-25, 20:54
Marcin Murawski (prezes GKM-u): Nie przebijaliśmy ofert innych, by pozyskać Miśkowiaka [wywiad]

Marcin Murawski (prezes GKM-u): Nie przebijaliśmy ofert innych, by pozyskać Miśkowiaka [wywiad]

2024-11-25, 15:30
Szczęśliwe zakończenie meczu bydgoskich siatkarek. Pałac wygrał z Energą Kalisz

Szczęśliwe zakończenie meczu bydgoskich siatkarek. Pałac wygrał z Energą Kalisz

2024-11-24, 23:32
Porażki koszykarek z regionu w Orlen Basket Lidze Kobiet. Torunianki i bydgoszczanki bez punktów

Porażki koszykarek z regionu w Orlen Basket Lidze Kobiet. Torunianki i bydgoszczanki bez punktów

2024-11-24, 23:16
Pierwsze zwycięstwo naszych koszykarzy w eliminacjach Eurobasketu. Polska pokonała Estonię

Pierwsze zwycięstwo naszych koszykarzy w eliminacjach Eurobasketu. Polska pokonała Estonię

2024-11-24, 22:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę