MŚ 2018 - Iran wygrał z Maroko
Po 20 latach piłkarze Iranu odnieśli drugie zwycięstwo w mistrzostwach świata. W 1998 roku we Francji pokonali Stany Zjednoczone 2:1. W piątek, w 1. kolejce grupy B, w Sankt Petersburgu w szczęśliwych okolicznościach wygrali z Maroko 1:0.
Maroko do Rosji przyjechało jako drużyna niepokonana od 18 spotkań. "Lwy Atlasu" spotkanie rozpoczęły z olbrzymim animuszem i w pierwszym kwadransie stworzyły kilka groźnych sytuacji. Brakowało im jednak dokładności, albo skutek przynosiła rozpaczliwa obrona Irańczyków. Choć obu drużynom brakowało umiejętności, to dzięki ich zaangażowaniu i ofensywnej grze spotkanie mogło się podobać.
Podopieczni trenera Carlosa Queiroza nastawili się natomiast na grę z kontrataku. Taka taktyka mogła się sprawdzić tuż przed przerwą. Sardar Azmoun przegrał jednak pojedynek sam na sam z marokańskim bramkarzem, który po chwili odbił jeszcze piłkę po dobitce Alirezy Jahanbakhsha.
Druga połowa była znacznie mniej interesująca. Inicjatywa wciąż należała do drużyny z Afryki, ale tylko raz poważnie zagroziła rywalom. Strzał zza pola karnego Hakima Ziyecha obronił jednak Ali Beiranvand.
Już w doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut wolny dla Iranu z boku marokańskiego pola karnego. Dośrodkowywał Ehsan Haji Safi, a głową piłkę tak niefortunnie próbował wybić Aziz Bouhaddouz, że pokonał własnego bramkarza.