Ekstraliga żużlowa - zwycięstwo Get Well i porażka MRGARDEN GKM

2018-06-10, 23:00  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Frydrych
Fot. Ireneusz Sanger/archiwum

Fot. Ireneusz Sanger/archiwum

W 8. kolejce ekstraligi żużlowej Get Well Toruń wygrał u siebie z forBET Włókniarzem Częstochowa 50:40. Punkt bonusowy dla torunian. Z kolei MRGARDEN GKM Grudziądz przegrał na własnym torze 42:48 z Betard Spartą Wrocław. Bonus wywalczyli wrocławianie.

Trudno było liczyć na zdobycie przez grudziądzan punktu bonusowego, gdyż pierwszy mecz we Wrocławiu zakończył się wysokim zwycięstwem Betardu 61:29. Kibice zebrani na trybunach stadionu przy ul. Hallera liczyli jednak na walkę i wygraną żużlowców GKM w rewanżu.

Po remisowym (3:3) otwarciu zawodów i pechu już na ich starcie Kaia Huckenbecka, który zanotował defekt, inicjatywę przejęli goście. Do połowy spotkania wrocławianie wypracowali sobie dziesięciopunktową przewagę i niewiele wskazywało, by miejscowi byli w stanie ich powstrzymać. Świetnie na grudziądzkim torze radzili sobie Tai Woffinden, Vaclav Milik i Maksym Drabik. To głównie dzięki nim Betard odskoczył. Indywidualne wygrane na osiem rozegranych biegów wśród gospodarzy udało się osiągnąć tylko Przemysławowi Pawlickiemu i Artiomowi Łagucie.

Trener GKM Rober Kempiński wobec słabej postawy w dwóch pierwszych startach Antonio Lindbaecka i Huckenbecka postanowił wprowadzić rezerwy taktyczne. Okazały się one strzałem w dziesiątkę. Najpierw wyścig dziewiąty podwójnie wygrali Pawlicki z Łagutą, pokonując Macieja Janowskiego i Milika, a chwilę później to samo z Maxem Frickiem i Patrykiem Wojdyło zrobili Krystian Pieszczek i Krzysztof Buczkowski. Dwa biegi wystarczyły więc grudziądzanom, by zbliżyć się do wrocławian na dwa punkty. Na tablicy wyników po dziesięciu biegach było 29:31.

Wymieszanie par w dalszej części zawodów zdecydowanie lepiej wykorzystali przyjezdni. Woffinden i Drabik w 12. wyścigu wygrali podwójnie z Pieszczkiem i Dawidem Wawrzyniakiem, a następnie Milik i Gleb Czugunow 4:2 pokonali Pawlickiego i Buczkowskiego. Przed biegami nominowanymi wrocławianie prowadzili już 43:35 i tylko niesamowity pech mógł im odebrać zwycięstwo w spotkaniu. Miejscowi mieli jeszcze szansę jedynie na remis.

Wszelkie nadzieje rozwiane zostały w przedostatniej odsłonie meczu, w której mimo świetnego startu Pawlickiego, prostą przed wejściem w drugi łuk przedłużył Janowski i z łatwością wyprzedził grudziądzanina. Trzeci był Drabik, a stawkę zamknął Buczkowski. Taki obrót sprawy oznaczał, że żużlowcy Betard Sparty z Grudziądza wywiozą trzy punkty. Mimo to ostatni bieg wieczoru przysporzył wiele emocji.

Wszyscy uczestnicy 15. wyścigu tasowali się na swoich pozycjach. Ostatecznie jako pierwszy na metę wpadł Pawlicki, a ostatni był Woffinden. By jednak rozstrzygnąć, kto zajął miejsca drugie i trzecie potrzebna była analiza zapisu wideo. Dopiero po niej sędzia Paweł Słupski z Lublina mógł wskazać, że dwa punkty należą się Łagucie, a jeden Milikowi. Tym samym na osłodę żużlowcy GKM wygrali podwójnie 5:1, ale mecz padł łupem wrocławian, którzy zwyciężyli 48:42.

MRGARDEN GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 42:48

MRGARDEN GKM Grudziądz: Artiom Łaguta 14 (3,1,2,3,3,2), Przemysław Pawlicki 12 (3,2,2,0,2,3), Krzysztof Buczkowski 7 (1,2,2,2,0), Krystian Pieszczek 4 (3,0,1), Dawid Wawrzyniak 2 (2,0,0), Kai Huckenbeck 1 (d,1,-,-), Antonio Lindbaeck 1 (0,1,-,-,-), Kamil Wieczorek 1 (0,1,0).

Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 10 (1,3,3,3,0), Vaclav Milik 10 (3,3,0,3,1), Maksym Drabik 10 (3,3,1,2,1), Maciej Janowski 9 (2,2,1,1,3), Gleb Czugunow 6 (2,d,1,2,1), Patryk Wojdyło 3 (1,2,0), Max Fricke 0 (w,0,-,-).

***

Podopieczni Jacka Frątczaka rundę rewanżową w ekstralidze zaczęli najlepiej jak to możliwe. Do połowy zawodów na Motoarenie trudno jednak było wskazać zwycięzcę. Spora część biegów kończyła się remisami, a linię mety na początku, poza biegiem juniorów, jako pierwsi mijali przeważnie żużlowcy gości. Indywidualne zwycięstwa miejscowych zapoczątkował w szóstym biegu Chris Holder, a przykład z niego wziął także Niels Kristian Iversen, na którego „trójki” liczono w Toruniu od dawna. Częstochowianom w dalszej części zawodów nie pomogła także dobra znajomość toru przez Adriana Miedzińskiego. Popularny „Miedziak” po raz pierwszy w karierze do grodu Kopernika przyjechał jako gość. Po dziesięciu biegach miejscowi prowadzili czterema punktami 32:28.

Kluczowym dla rywalizacji był bieg 11., w którym to wspomniani Iversen i Chris Holder stanęli pod taśmą jako para. Po dobrym starcie objęli prowadzenie i skutecznie blokowali do mety próby ataków Miedzińskiego i Tobiasza Musielaka. Jeszcze przed biegami nominowanymi „Anioły” zapewniły sobie zwycięstwo w meczu. Jason Doyle i zastępujący Pawła Przedpełskiego młodszy z braci Holderów, Jack pokonali Fredrika Lindgrena i Mateja Zagara 4:2. Na tablicy wyników było 44:34 dla Get Well. Ponieważ w pierwszej rywalizacji obu zespołów w Częstochowie „Lwy” wygrały 49:41, do rozstrzygnięcia pozostała kwestia punktu bonusowego.

Trener Włókniarza Marek Cieślak do walki o ten punkt w obu biegach desygnował najskuteczniejszych tego dnia w Toruniu Leona Madsena i Lindgrena. Częstochowianie bieg 14. wygrali 4:2, pokonując Holtę i Iversena i w dwumeczu zrobił się remis.

Decydujący cios wyprowadzili, ku uciesze kibiców zgromadzonych na Motoarenie, miejscowi. Doyle wraz z Chrisem Holderem pod taśmą stanęli ze wspomnianymi Madsenem i Lindgrenem. Emocje sięgnęły zenitu, gdyż przez niemal pełne cztery okrążenia żużlowcy kilkakrotnie zmieniali się na swoich pozycjach. Ostatecznie pierwszy linię mety minął Doyle, a za nim w kolejności wpadli Madsen, Holder i Lindgren. Zwycięstwo Get Well oznaczało, że mecz zakończył się wygraną torunian 50:40, a co za tym idzie zapisaniem na konto gospodarzy także punktu bonusowego.

Get Well Toruń - fotBET Włókniarz Częstochowa 50:40

Get Well Toruń: Jason Doyle 12 (2,3,1,3,3), Chris Holder 11 (2,3,3,2,1), Niels Kristian Iversen 8 (1,1,3,3,0), Rune Holta 7 (1,1,d,3,2), Jack Holder 6 (2,3,1), Daniel Kaczmarek 4 (3,1,0), Igor Kopeć-Sobczyński 2 (2,0,0), Paweł Przedpełski 0 (0,-,-,-).

fotBET Włókniarz Częstochowa: Leon Madsen 14 (3,3,1,2,3,2), Fredrik Lindgren 10 (3,2,2,2,1,0), Adrian Miedziński 7 (3,1,2,1,-), Matej Zagar 4 (2,2,0,0), Tobiasz Musielak 2 (0,0,2,0,-), Michał Gruchalski 2 (1,0,1), Adrian Woźniak 1 (0,0,1).

pozostałe wyniki 8. kolejki:
Cash Broker Stal Gorzów Wielkopolski - Falubaz Zielona Góra 49:35 (bonus dla Stali)
Grupa Azoty Unia Tarnów - Fogo Unia Leszno 47:43 (bonus dla Fogo Unii)

tabela po 8. kolejce:

miejsce drużyna mecze punkty małe pkt
1. Fogo Unia Leszno 8 14 +110
2. Betard Sparta Wrocław 8 12 +58
3. Cash Broker Stal Gorzów Wlkp. 8 11 +37
4. forBET Włókniarz Częstochowa 8 9 -6
5. Grupa Azoty Unia Tarnów 8 8 -34
6. Get Well Toruń 8 7 -39
7. Falubaz Zielona Góra 8 4 -26
8. MRGARDEN GKM Grudziądz 8 3 -100

W 9. kolejce rozgrywek, w niedzielę 17 czerwca, Get Well Toruń na wyjeździe zmierzy się z Fogo Unią Leszno (19:00), a MRGARDEN GKM Grudziądz czeka arcyważny mecz u siebie z Grupą Azoty Unią Tarnów (16:30).

żużel

Sport

Sokół Mogilno otworzył dorobek punktowy. Przegrana po tie-breaku we własnej hali

Sokół Mogilno otworzył dorobek punktowy. Przegrana po tie-breaku we własnej hali

2024-10-13, 08:17
Polska przegrała w Lidze Narodów. Portugalia okazała się zbyt mocna

Polska przegrała w Lidze Narodów. Portugalia okazała się zbyt mocna

2024-10-12, 23:52
Bliskie spotkanie w Opolu. Noteć Inowrocław przegrała na wyjeździe

Bliskie spotkanie w Opolu. Noteć Inowrocław przegrała na wyjeździe

2024-10-12, 22:28
Pierwsze punkty LKS-u Gąsawa. Wygrana Pomorzanina Toruń, porażka LKS-u Rogowo

Pierwsze punkty LKS-u Gąsawa. Wygrana Pomorzanina Toruń, porażka LKS-u Rogowo

2024-10-12, 21:44
Olimpia z kolejnymi punktami. Tym razem zremisowała ze Świtem Szczecin

Olimpia z kolejnymi punktami. Tym razem zremisowała ze Świtem Szczecin

2024-10-12, 21:19
BKS Visła pewnie triumfował. Anioły wyraźnie przegrały z teoretycznie słabszym rywalem

BKS Visła pewnie triumfował. Anioły wyraźnie przegrały z teoretycznie słabszym rywalem

2024-10-12, 20:50
Anwil Włocławek znów zwycięski. Kontrola na boisku, choć rywal miał swoje momenty

Anwil Włocławek znów zwycięski. Kontrola na boisku, choć rywal miał swoje momenty

2024-10-12, 18:23
Elana dołożyła punkt do tabeli. Remis z wymagającym przeciwnikiem

Elana dołożyła punkt do tabeli. Remis z wymagającym przeciwnikiem

2024-10-12, 16:51
Anwil Włocławek pójdzie za ciosem w kolejnym spotkaniu Relacja w Polskim Radiu PiK

Anwil Włocławek pójdzie za ciosem w kolejnym spotkaniu? Relacja w Polskim Radiu PiK

2024-10-12, 07:00
Energa Toruń przerwała serię porażek. Zdecydowane zwycięstwo w Nowym Targu

Energa Toruń przerwała serię porażek. Zdecydowane zwycięstwo w Nowym Targu

2024-10-11, 21:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę