French Open 2018 - rekordowy 11. triumf Rafaela Nadala w Paryżu

2018-06-10, 22:50  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu Rafael Nadal, triumfator French Open 2018. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BLUMBERG

Na zdjęciu Rafael Nadal, triumfator French Open 2018. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BLUMBERG

Hiszpan Rafael Nadal triumfował rekordowy 11. raz, a drugi z rzędu, w turnieju French Open. Najwyżej rozstawiony tenisista, który w dorobku ma 17 tytułów wielkoszlemowych, w finale paryskiej imprezy pokonał Austriaka Dominica Thiema (7.) 6:4, 6:3, 6:2.

Obaj zawodnicy specjalizują się w grze na kortach ziemnych i wiele osób widzi w młodszym od Nadala o siedem lat Thiemie następcę Hiszpana, który zdominował rywalizację na "mączce". Austriak w niedzielę nieraz pokazał się z dobrej strony, a za najbardziej efektowne zagrania brawami nagradzali go nawet rywal i jego sztab szkoleniowy. Debiutujący w meczu o tak wysoką stawkę Austriak popełniał jednak zbyt wiele prostych błędów, by nawiązać równorzędną walkę z występującym po raz 24. w wielkoszlemowym finale przeciwnikiem.

W dwóch pierwszych gemach 32-letni zawodnik z Majorki oddał rywalowi tylko jeden punkt. Paryska publiczność uwielbia go, ale nie chciała, by spotkanie było całkiem jednostronne, więc doceniła także fakt, że Thiem od razu odpowiedział przełamaniem powrotnym. W swoich dwóch kolejnych gemach serwisowych Austriak musiał długo bronić się przed kolejną stratą podania, ale robił to skutecznie. W tej części spotkania obaj tenisiści dali próbkę swoich umiejętności. Lider rankingu ATP błysnął efektownym lobem. Będący ósmą rakietą świata rywal zmusił go parę razy do biegania po różnych częściach kortu. W końcówce jednak zaliczył serię błędów, które kosztowały go w 10. gemie "breaka" na wagę zwycięstwa w pierwszej partii, która trwała 61 minut.

W drugiej odsłonie ponownie nie utrzymał podania w swoim pierwszym gemie serwisowym. Hiszpan wykorzystał wówczas piątego "break pointa". Młodszy z zawodników starał się bronić, ale warunki dyktował przeważnie faworyt. Niżej notowany z graczy miał nawet okazję na odrobinie przełamania przy stanie 2:4, ale przeciwnik szybko zażegnał niebezpieczeństwo. W ostatniej akcji tej odsłony Thiem posłał piłkę poza pole gry. Na początku kolejnej znów stoczył zaciętą walkę o wygranie pierwszego gema przy swoim serwisie. Tym razem udało mu się wyjść z sytuacji obronną ręką, mimo że Nadal cztery razy był o punkt od "breaka".

Wydawało się, że Hiszpan pewnie zmierza po zwycięstwo, ale przy stanie 2:1 jego kibice stracili dobry humor. W jednej z akcji lider światowej listy uszkodził lewą rękę, w której trzyma rakietę. W dalszej części seta kilkakrotnie prosił o przerwę medyczną, podczas której masowano mu przedramię. Siedzący w boksie Nadala stryj Toni - jego wieloletni trener - z nerwów spoglądał wówczas pod nogi. Mimo kłopotów zdrowotnych w końcówce partii zdołał jeszcze raz przełamać rywala. W ósmym gemie szybko wyszedł na prowadzenie 40:0 i... zaczęły się kłopoty - stracił trzy punkty z rzędu. Nie wykorzystał łącznie czterech piłek meczowych, ale przy piątej Austriak zanotował autowy return.

Spotkanie trwało dwie godziny i 42 minuty. Thiem miał 42 niewymuszone błędy, posłał siedem asów serwisowych i zaliczył pięć podwójnych błędów. U Nadala było ich - odpowiednio - 24, zero i trzy.

Z Austriakiem zmierzył się 10 raz, po raz siódmy okazał się lepszy. Wszystkie mecze odbywały się na kortach ziemnych. Dwa z wcześniejszych pojedynków także miały miejsce w Paryżu. Zarówno cztery lata temu w drugiej rundzie, jak i w półfinale ubiegłorocznej edycji górą był tenisista z Półwyspu Iberyjskiego, który oddał rywalowi w obu przypadkach po siedem gemów.

Hiszpan w styczniu nabawił się kontuzji biodra, która nie tylko zmusiła go do kreczu w ćwierćfinale Australian Open, ale także wyeliminowała go z gry aż do kwietnia. Wrócił do rywalizacji na ziemi i zrobił to w efektownym stylu - zwyciężył w obu meczach w ramach ćwierćfinału Pucharu Davisa i triumfował w turniejach ATP w Monte Carlo, Barcelonie i Rzymie. Zaliczył tylko jedno potknięcie - w maju odpadł w ćwierćfinale imprezy w Madrycie. Wówczas lepszy od niego okazał się... Thiem. Zrewanżował się tym samym faworytowi za kwietniową porażkę w ćwierćfinale zawodów w Monako.

Nadal nazywany jest "królem Paryża". Poza tegoroczną i poprzednią edycją na kortach im. Rolanda Garrosa świętował także sukces w latach 2005-08 i 2010-14. Jego bilans meczów w 14 startach w tej imprezie to 86 zwycięstw i zaledwie dwie porażki. Odbierając puchar za 11. zwycięstwo, popłakał się ze wzruszenia.

W drodze do niedzielnego meczu 32-letni zawodnik stracił zaledwie seta. Była to pierwsza przegrana przez niego partia w tym turnieju od 2015 roku.

W liczonej od 1968 roku Open Erze nikomu przed nim nie udało się zwyciężyć 10-krotnie w jednej imprezie wielkoszlemowej w singlu. Teraz wyrównał rekord wszech czasów Australijki Margaret Court, która w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dominowała w Australian Open.

Wygranie 17 turniejów tej rangi w grze pojedynczej umocniło go na drugim miejscu wśród mężczyzn za Szwajcarem Rogerem Federerem, który ma na koncie 20 takich sukcesów.

Półfinał był dotychczas najlepszym wynikiem 24-letniego Thiema w Wielkim Szlemie i zanotował go właśnie we French Open - dotarł do tego etapu w dwóch poprzednich edycjach Roland Garros. Jedyny dotychczas triumf reprezentanta Austrii w Paryżu miał miejsce w 1995 roku za sprawą Thomasa Mustera.

tenis ziemny

Sport

Astoria Bydgoszcz pokonuje rywali na wyjeździe. Decka Pelplin pokonana po fatalnej ostatniej kwarcie

Astoria Bydgoszcz pokonuje rywali na wyjeździe. Decka Pelplin pokonana po fatalnej ostatniej kwarcie

2025-02-15, 23:43
Anwil Włocławek odpada z Pucharu Polski. Nieudane półfinałowe starcie z Kingiem Szczecin

Anwil Włocławek odpada z Pucharu Polski. Nieudane półfinałowe starcie z Kingiem Szczecin

2025-02-15, 23:30
Anioły triumfują nad BBTS-em Bielsko-Biała. Visła wraca pokonana z Kluczborka

Anioły triumfują nad BBTS-em Bielsko-Biała. Visła wraca pokonana z Kluczborka

2025-02-15, 22:19
Energa Toruń przegrała we własnej hali. Pewne zwycięstwo VBW Gdyni po powrocie do ligowej gry

Energa Toruń przegrała we własnej hali. Pewne zwycięstwo VBW Gdyni po powrocie do ligowej gry

2025-02-15, 21:48
Noteć wygrywa w meczu u siebie. Kolejne punkty na koncie inowrocławian

Noteć wygrywa w meczu u siebie. Kolejne punkty na koncie inowrocławian

2025-02-15, 18:13
Jannik Sinner zawieszony za doping Trzymiesięczna absencja najlepszego tenisisty świata

Jannik Sinner zawieszony za doping! Trzymiesięczna absencja najlepszego tenisisty świata

2025-02-15, 15:40
Koszykarki wracają na parkiet. Energa Toruń zagra z VBW Gdynia. Relacja w PR PiK

Koszykarki wracają na parkiet. Energa Toruń zagra z VBW Gdynia. Relacja w PR PiK

2025-02-15, 08:55
Anwil Włocławek z awansem po równym starciu. Śląsk Wrocław blisko sukcesu

Anwil Włocławek z awansem po równym starciu. Śląsk Wrocław blisko sukcesu

2025-02-14, 22:50
Energa Toruń triumfuje na trudnym terenie. Potrzebna do tego była dogrywka

Energa Toruń triumfuje na trudnym terenie. Potrzebna do tego była dogrywka

2025-02-14, 22:04
Iga Świątek wreszcie pokonana w Dausze. Jelena Ostapenko przedłużyła passę triumfów nad Polką

Iga Świątek wreszcie pokonana w Dausze. Jelena Ostapenko przedłużyła passę triumfów nad Polką

2025-02-14, 16:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę