Diamentowa Liga 2018 – Gudzius bohaterem w dysku, Walsh w kuli

2018-06-07, 22:51  Polska Agencja Prasowa
Zdjęcie z mityngu Diamentowej Ligi 2018 w Oslo. Fot. PAP/EPA/FREDRIK HAGEN

Zdjęcie z mityngu Diamentowej Ligi 2018 w Oslo. Fot. PAP/EPA/FREDRIK HAGEN

Bez najlepszych tegorocznych wyników na świecie i bez Polaków, ale na bardzo wysokim poziomie odbył się w Oslo piąty tegoroczny mityng Diamentowej Ligi. Bardzo dobre wyniki uzyskali w rzucie dyskiem Litwin Andrius Gudzius – 69,04 i w pchnięciu kulą Nowozelandczyk Tomas Walsh – 22,29.

W rzucie oszczepem rekord Białorusi poprawiła Tatiana Chaładowicz. Jej rezultat 67,47 sprawił, że liderką europejskiej listy wyników w tej konkurencji nie jest już Marcelina Witek. Zresztą Polka miała w Oslo wystąpić, ale musiała z tego startu zrezygnować z powodu kontuzji barku.

„Nie spodziewałam się takiego wyniku. Wiedziałam, że jestem dobrze przygotowana, ale nie sądziłam, że już teraz uda się osiągnąć taką odległość. Jestem zaskoczona, bo wiatr był loterią” – skomentowała Białorusinka.

Kolejne zwycięstwo w cyklu odniosła halowa mistrzyni świata w skoku o tyczce Amerykanka Sandi Morris. Tym razem wygraną dała jej wysokość 4,81. Poprzeczki nawet już wyżej nie zawiesiła, tylko zrezygnowała z rywalizacji. Formy odnaleźć nie może jedna z najbardziej utytułowanych w tej konkurencji Greczynka Ekaterina Stefanidi, która nie zaliczyła pierwszej wysokości – 4,41.

Do niecodziennej sytuacji doszło w biegu na 10 000 m. Triumfował Kenijczyk Dominic Kiptarus, który miał być... tzw. zającem, czyli jego zadaniem było prowadzić bieg. Miał to robić do 8000 m, ale jak później powiedział, czuł się na tyle dobrze, że postanowił zakończyć rywalizację. I na metę dotarł jako pierwszy.

Kolejny popis dali kulomioci. Kolejność rozstrzygnęła się w ostatniej kolejce, a walka trwała między Amerykaninem Ryanem Crouserem a Nowozelandczykiem Tomasem Walshem. Ostatecznie wygrał drugi z nich ze znakomitym rezultatem 22,29. O osiem centymetrów mniej pchnął reprezentant USA.

„To był znakomity konkurs, szkoda, że nie wygrałem. Ten ostatni rzut… Gdybym go nie spalił, to na pewno byłoby dalej. Niewiele zabrakło” – skomentował Crouser.

Na 400 m ppł wygrali Amerykanka Dalilah Muhammad – 53,65 i Katarczyk Abderrahman Samba – 47,60, który wyprzedził na ostatniej prostej ulubieńca miejscowej publiczności Karstena Warholma – 48,22.

W biegu na 1500 m najlepszy okazał się Brytyjczyk Chris O-Hare – 3.35,96.

Organizatorzy nie popisali się przy rywalizacji na 3000 m z przeszkodami. W trakcie biegu mistrzyni świata Amerykanka Emma Coburn zwróciła uwagę, że jedna z przeszkód jest... zbyt wysoka. I faktycznie została po tej uwadze obniżona. Ostatecznie reprezentantka USA była druga (9.09,70) za Kenijką Hyvin Kiyeng (9.09,63).

„Jestem bardzo sfrustrowana faktem, że trzy razy musieliśmy pokonywać przeszkodę na męskiej wysokości. Pokazywałam to organizatorom, ale dopiero jak mój mąż zszedł na płytę stadionu i powiedział wprost, coś z tym zrobiono. Próbowałam pozostać spokojna, ale nie było to w takiej sytuacji łatwe” – przyznała Coburn.

Najszybsza na 100 m okazała się reprezentantka Wybrzeża Kości Słoniowej Murielle Ahoure – 10,91. Rekord Wielkiej Brytanii poprawiła druga na mecie Dina Asher-Smith – 10,92. Na tym samym dystansie, ale z płotkami, najlepsza była Jamajka Danielle Williams – 12,60.

Na 800 m niepokonana w tym sezonie pozostaje Caster Semenya. Pochodząca z RPA zawodniczka tym razem dwa okrążenia pokonała w 1.57,25.

„W tym roku postawiłam sobie za cel zwycięstwa w Diamentowej Lidze oraz chciałabym nie przegrać żadnego biegu” – powiedziała.

Smaku goryczki nie zaznał także jeszcze Mutaz Essa Barshim. Katarski lekkoatleta, trenujący ze Stanisławem Szczyrbą, jako jedyny w Oslo skoczył wzwyż 2,36. Później poprosił o 2,40, ale trzykrotnie strącił.

W trójskoku najdalej wylądowała mistrzyni olimpijska Kolumbijka Caterine Ibarguen – 14,89. Do formy powoli wraca mistrz świata na 200 m Turek Ramil Guliyev. W Oslo uzyskał najlepszy swój czas w sezonie – 19,90 i wygrał.

Na bardzo wysokim poziomie stał konkurs dyskoboli. Wygrał wynikiem 69,04 Litwin Andrius Gudzius, który w piątek wystąpi w Memoriale Janusza Kusocińskiego w Chorzowie. Jako jedyna 50 sekund na 400 m złamała w czwartek Salwa Eid Naser z Bahrajnu – 49,98.

Na tradycyjnie w Oslo rozgrywanym dystansie jednej mili wygrał Kenijczyk Elijah Manangoi – 3.56,95.

Kolejny – szósty – mityng Diamentowej Ligi odbędzie się w niedzielę w Sztokholmie.

lekkoatletyka

Sport

Żużlowe drużyny poznały terminarz. Apator zacznie u siebie, Polonię i GKM czekają wyjazdy

Żużlowe drużyny poznały terminarz. Apator zacznie u siebie, Polonię i GKM czekają wyjazdy

2024-12-17, 23:08
Wda Świecie ma za sobą udaną rundę w III Lidze. Plany mamy ambitne. Celujemy w górną połowę tabeli

Wda Świecie ma za sobą udaną rundę w III Lidze. „Plany mamy ambitne. Celujemy w górną połowę tabeli”

2024-12-17, 18:45
Polki poznały grupowe rywalki w siatkarskich MŚ. Łódź zorganizuje finały LN

Polki poznały grupowe rywalki w siatkarskich MŚ. Łódź zorganizuje finały LN

2024-12-17, 13:02
Twarde Pierniki pozyskały nowego zawodnika. Do zespołu dołączył polski koszykarz

„Twarde Pierniki” pozyskały nowego zawodnika. Do zespołu dołączył polski koszykarz

2024-12-16, 23:18
Polki poznały rywalki w mistrzostwach Europy. Biało-czerwone staną przed wyzwaniem

Polki poznały rywalki w mistrzostwach Europy. „Biało-czerwone” staną przed wyzwaniem

2024-12-16, 20:31
Koniec serii Sokoła Mogilno. BKS Bielsko-Biała znów wyraźnie lepszy

Koniec serii Sokoła Mogilno. BKS Bielsko-Biała znów wyraźnie lepszy

2024-12-16, 19:07
Katarzyna Wasick brązową medalistką mistrzostw świata Przed nią tylko amerykanki

Katarzyna Wasick brązową medalistką mistrzostw świata! Przed nią tylko amerykanki

2024-12-16, 00:45
Pałac znowu zapunktował. Pewna wygrana z UNI Opole

Pałac znowu zapunktował. Pewna wygrana z UNI Opole

2024-12-15, 23:42
Noteć powraca zwycięska z wyjazdu. Wygrana z Polonią Warszawa

Noteć powraca zwycięska z wyjazdu. Wygrana z Polonią Warszawa

2024-12-15, 21:35
Basket odnosi pierwszy triumf. Energa przegrywa na własnym parkiecie

Basket odnosi pierwszy triumf. Energa przegrywa na własnym parkiecie

2024-12-15, 21:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę