Ekstraklasa siatkarek – trener Makowski: jestem dumny z dziewczyn

2018-04-06, 08:03  Polska Agencja Prasowa
Piłka do siatkówki. Fot. pixabay.com

Piłka do siatkówki. Fot. pixabay.com

Siatkarki Pałacu Bydgoszcz pokonały przed własną publicznością BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:1 inkasując cenne trzy punkty, które dają nadzieję na wydostanie się ze strefy spadkowej. Trener Piotr Makowski przyznał, że jest dumny z postawy swoich zawodniczek.

"Trzeba wierzyć cały czas w swoją pracę i pracę swoich zawodniczek. Jestem dumny z dziewczyn, nawet w tych spotkaniach w których przegrywaliśmy, ale było widać walkę. Czasami brakuje umiejętności, tak jak dziś Jagodzie, ale gramy cały czas bez atakującej. Żeby było jeszcze ciekawiej, w środę byliśmy praktycznie bez rozgrywającej. Kasia Wenerska ma grypę jelitową, a Magda Mazurek zagrała z zapaleniem oskrzeli, mimo, że jeszcze wczoraj miała 39 stopni gorączki. Wielkie słowa uznania dla wszystkich dziewczyn. Wiara czyni cuda. Jestem dumny, bo pokazał charakter” – podkreślił szkoleniowiec Pałacu.

Wygrana nie przyszła jednak łatwo. Trzy sety oba zespoły grały "na styku", co pokazało, że nikt nie zamierza odpuszczać.

„Wiedziałyśmy o co gramy, więc wszystkie siły skupiłyśmy właśnie na tym spotkaniu. Spodziewałyśmy się, że będzie to trudny przeciwnik, tym bardziej, że Bielsko gra o dobre miejsce w tabeli. Każda z dziewczyn wniosła coś ważnego. Myślę, że za ten mecz można nas pochwalić. Bardzo dużo broniłyśmy i - co ważniejsze - potrafiłyśmy te obrony przerodzić w skuteczne ataki. Grałyśmy o życie, więc cieszę się, że zwyciężyłyśmy i to za trzy punkty” – powiedziała przyjmująca Pałacu Ewelina Krzywicka.

Siatkarka po meczu otrzymała statuetkę najbardziej wartościowej zawodniczki, na którą w pełni zasłużyła. W drugim secie spotkała ją bowiem niezbyt przyjemna sytuacja, po której musiała opuścić boisko. Wydawało się, że zwichnęła nogę w kostce. Zabiegi sztabu medycznego spowodowały jednak, że popularna „Krzywa” wróciła do gry w trzeciej partii i mocno przyczyniła się do wygranej swojego zespołu.

„W takim meczu gra się na emocjach i na razie wszystko jest ok. Zobaczymy jak noga będzie wyglądać za kilka godzin, czy choćby w piątek. Na szczęście do kolejnego meczu mamy prawie tydzień, więc jestem dobrej myśli. Ważne, abyśmy w Ostrowcu dobrze się zaprezentowały i mogę obiecać, że zrobię wszystko, by dojść do siebie. Bardzo żałujemy, że dopiero teraz pokazałyśmy ten pazur, który powinien być w nas przez cały sezon. Pałac nie może jednak spaść z ligi, to klub z wielkimi tradycjami w ekstraklasie i chcemy pokazać, że bardzo zależy nam na tym, by tu pozostał” – zadeklarowała bydgoska przyjmująca.

Mimo nienajlepszej sytuacji w tabeli Pałac walczy więc do końca o opuszczenie strefy spadkowej. Pierwszy krok udało się zrobić pokonując za trzy punkty zespół z Bielska-Białej. Bydgoszczanki muszą się jednak oglądać na pojedynki sąsiada zza miedzy POLI Budowlanych. Najbliższy mecz torunianki rozegrają w piątek we własnej hali z ostatnim w tabeli MKS Dąbrowa Górnicza. O wszystkim prawdopodobnie zadecyduje więc ostatnia kolejka. W niej Budowlane zagrają w Łodzi z wiceliderem tabeli ŁKS Commercecon, a Pałac pojedzie do dziewiątego Ostrowca.

„Dzięki wygranej z Bielskiem jesteśmy jeszcze w grze, choć nie wszystko zależy od nas. Jak będzie, nie wiem, ale muszę przyznać, że byłoby mi bardzo przykro, gdybyśmy zostali w Bydgoszczy bez ekstraklasowej siatkówki. Dlatego powiem wprost, że bez względu na inne wyniki, my do Ostrowca pojedziemy bić się o pełną pulę, choć już nie wszystko jest w naszych rękach. Mogę zapewnić, że będziemy walczyć do końca” – dodał Makowski.

Krzysztof Frydrych (PAP)

Bydgoszcz
siatkówka

Sport

Liga NBA - 10 punktów Marcina Gortata, Wizards pokonali Raptors

2018-02-02, 09:35

Narciarskie MŚJ - Tomasz Pilch tuż za podium

2018-02-01, 21:34

Po decyzji CAS Rosja odzyska co najmniej dziewięć medali igrzysk w Soczi

2018-02-01, 18:59

Wyprawa na K2 – Majer: nadal nie ma szans na lot do bazy, Botor wraca do Polski

2018-02-01, 14:55
Siatkarska Liga Narodów w Bydgoszczy

Siatkarska Liga Narodów w Bydgoszczy

2018-02-01, 13:57

Turniej WTA w Tajpej - awans Magdy Linette do ćwierćfinału

2018-02-01, 10:07

Euroliga koszykarek - koniec rozgrywek dla Wisły Kraków i CCC Polkowice

2018-02-01, 10:04

Revol o wydarzeniach na Nanga Parbat: niezwykła przygoda zmieniła się w dramat

2018-02-01, 09:52

Liga Mistrzów siatkarzy - wygrana PGE Skry i porażka Jastrzębskiego Węgla

2018-02-01, 09:48

1. liga koszykarzy - porażki Enea Astorii i Noteci

2018-01-31, 23:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę