Wyprawa na K2 - Wielicki: z bólem serca trzeba było podjąć rozsądną decyzję

2018-03-05, 18:36  Polska Agencja Prasowa

Krzysztof Wielicki, kierownik narodowej wyprawy na niezdobyty zimą szczyt w Karakorum K2 (8611 m) przyznał, że z bólem serca, w porozumieniu z zespołem, podjął decyzję o zakończeniu akcji górskiej.

Jak podkreślił, priorytetem jest bezpieczeństwo uczestników, na co zwracał uwagę od samego początku, jak tylko rozpoczynały się przygotowania do ekspedycji.

Marek Chmielarski powiedział PAP, że słowa o zakończeniu działalności ściskały wszystkim gardła. "Nasze serca zrobiły się bardzo ciężkie, trudno było złapać oddech. Przyjechaliśmy tu nie po to, by jeść i pić herbatę gotowaną z lodu. Każdy z nas zainwestował w tą wyprawę coś więcej niż dobra materialne. Spędziliśmy tu dwa miesiące z ogromną wiarą, że tym razem uda się wejść na szczyt. Niestety, góra nas nie chciała".

W poniedziałek na rekonesans do bazy wysuniętej (ABC-Advanced Base Camp) i nieco wyżej, w kierunku obozu pierwszego, udali się Adam Bielecki i Janusz Gołąb. Okazało się, że na drodze do "jedynki" wszystkie liny są zasypane, a namiot w ABC jest uszkodzony. Ich zdaniem istnieje również duże prawdopodobieństwo, że zniszczeniu uległy namioty w obozach pierwszym, drugim i trzecim.

"Po ich powrocie analizowaliśmy sytuację na różne strony, różne sposoby. Nikt z nas nie chciał myśleć, że to już koniec. Ale... Serca nasze chciały, jednak rozum nas stopował. To nie była pochopna decyzja. Została podjęta z ciężkim sercem" - podkreślił Chmielarski.

Warunki atmosferyczne w najbliższych dniach nie pozwolą na wspinaczkę. Prognozy z różnych źródeł wskazują na bardzo krótkie okno pogodowe w okolicach 11 marca. W następnych dniach ma być coraz gorzej. Wielicki zwrócił uwagę na brak możliwości zaaklimatyzowania minimum jednego zespołu na wysokości 7200 m, który by zdążył po powrocie do bazy podjąć próbę ataku szczytowego w tym okresie.

W minionym tygodniu obfite opady śniegu na K2 (łącznie ponad 80 cm) stworzyły poważne zagrożenie lawinowe w górnych partiach drogi. Portal meteorologiczny Ventusky ostrzega o dużych opadach na wysokości 7600 m.

K2 było atakowane zimą w ogóle tylko trzykrotnie. Na przełomie 1987 i 1988 roku próbę podjęła międzynarodowa grupa pod kierunkiem Andrzeja Zawady, w 2003 roku ekipą dowodził Wielicki, a w 2012 wspinali się Rosjanie. Żadna z tych ekspedycji nie przekroczyła jednak progu 7650 m.(PAP)

Sport

Dobry dzień dla bydgoskich ekip, a Anwil wraca na właściwe tory [wyniki sobotnich spotkań]

Dobry dzień dla bydgoskich ekip, a Anwil wraca na właściwe tory [wyniki sobotnich spotkań]

2024-01-21, 01:05
Skoki narciarskie: Szóste miejsce polskiej drużyny w Zakopanem, triumf Austriaków

Skoki narciarskie: Szóste miejsce polskiej drużyny w Zakopanem, triumf Austriaków

2024-01-20, 19:24
AO: Iga Świątek odpadła w trzeciej rundzie. Liderka rankingu od lat nie odpadała tak wcześnie

AO: Iga Świątek odpadła w trzeciej rundzie. Liderka rankingu od lat nie odpadała tak wcześnie

2024-01-20, 14:25
Australian Open: Awans Huberta Hurkacza awansował do 18 finału

Australian Open: Awans Huberta Hurkacza awansował do 1/8 finału

2024-01-20, 10:11
Środki skończyłyby się bardzo szybko. Wiceprezes CWKS Zawisza opisał proces likwidacji

„Środki skończyłyby się bardzo szybko”. Wiceprezes CWKS Zawisza opisał proces likwidacji

2024-01-20, 07:00
Energa Toruń wypuściła zwycięstwo z rąk. Mistrzowie Polski nieznacznie lepsi

Energa Toruń wypuściła zwycięstwo z rąk. Mistrzowie Polski nieznacznie lepsi

2024-01-19, 21:27
Basket 25 nie wykorzystał szansy. Energa zdecydowane słabsza od rywala

Basket 25 nie wykorzystał szansy. Energa zdecydowane słabsza od rywala

2024-01-19, 19:54
Rajd Dakar dobiegł końca. Bez sukcesów Polaków, za to z małym skandalem w tle [wideo]

Rajd Dakar dobiegł końca. Bez sukcesów Polaków, za to z małym skandalem w tle [wideo]

2024-01-19, 16:05
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-01-19, 10:00
Australian Open: Magdalena Fręch napisała swoją historię. Polka zagra w IV rundzie

Australian Open: Magdalena Fręch napisała swoją historię. Polka zagra w IV rundzie

2024-01-19, 08:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę