Krzysztof Wielicki: helikoptery zabrały z Nanga Parbat polskich himalaistów i Francuzkę

2018-01-28, 19:18  Polska Agencja Prasowa

"Dwa helikoptery zabrały z Nanga Parbat Elisabeth Revol oraz Adama Bieleckiego, Denisa Urubkę, Jarosława Botora i Piotra Tomalę, którzy sprowadzali z góry francuską alpinistkę" - poinformował PAP kierownik narodowej wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki.

Śmigłowce czekały na niższej wysokości, aniżeli znajduje się obóz pierwszy na 4850 m, bowiem nie mogły podlecieć wyżej z powodu złych warunków.

"Helikoptery lecą do Skardu. Po drodze wysiadła już Revol, którą zabrał inny śmigłowiec do szpitala w Islamabadzie. Natomiast nasi himalaiści pozostaną na noc w Skardu i w poniedziałek powinni powrócić do bazy pod K2. Jest już późno, poza tym warunki nie są do latania" - dodał Wielicki.

Wcześniej kierownik komitetu organizacyjnego wyprawy na K2 Janusz Majer przekazał PAP wiadomość, że "ze względu na pogarszającą się pogodę, nie ma już żadnych szans na akcję ratunkową po Tomasza Mackiewicza, który znajduje się na Nanga Parbat na wysokości około 7200 m".

Koordynator akcji ze strony francuskiej Ludovic Giambiasi oraz mąż alpinistki Jean-Christophe Revol napisali: "Z głębokim bólem myślimy o Tomku, który na zawsze pozostanie zapisany w historię Nanga Parbat i całego świata". Podziękowali też wszystkim osobom, zaangażowanym w ratowanie Francuzki.

Ekipa polskich himalaistów, uczestnicząca w wyprawie na K2, szczycie odległym od Nanga Parbat w linii prostej o prawie 200 km, dotarła w sobotę pod wieczór dwoma helikopterami blisko obozu pierwszego. Mimo zapadających ciemności, wspinaczkę rozpoczęli Bielecki i Urubko, którzy około drugiej w nocy miejscowego czasu spotkali schodzącą z góry Revol.

Francuskie media podkreślają, że akcja ratunkowa ze strony Polaków, którzy wspinali się w bardzo szybkim tempie, by ratować Revol, była niezwykle spektakularna. Dziennik "Le Figaro" podkreśla, że "była ona wyjątkowo niebezpieczna".

Mackiewicz po raz siódmy podjął próbę zdobycia zimą Nanga Parbat, a Revol po raz czwarty. Tym razem wyruszyli we dwójkę, działali w stylu alpejskim, sportowym, bez żadnego wsparcia ze strony tragarzy oraz nie mając tlenu w butlach.

20 stycznia rozpoczęli wspinaczkę na wierzchołek, ale ostatecznie zeszli do obozu drugiego. 22 stycznia z nadesłanego przez Francuzkę SMS wynikało, że są w obozie trzecim, planują wyjście wyżej i atak szczytowy 25 stycznia. Tego dnia byli na wysokości około 8000 m i - według niektórych źródeł, a przede wszystkim Revol - stanęli na wierzchołku. W południe chmury przesłoniły kopułę szczytową, a polsko-francuska para w odwrocie utknęła na wysokości ok. 7400 m.

Nanga Parbat (8126 m) jest jednym z najbardziej wymagających ośmiotysięczników. Należy do szczytów wyjątkowo trudno dostępnych i niebezpiecznych. Świadczy o tym chociażby liczba dotychczasowych zdobywców, nieznacznie przekraczająca 300 osób.

Pod względem wypadków śmiertelnych "Naga Góra" zajmuje niechlubne, drugie miejsce, za K2 (8611 m). Historia podboju to przede wszystkim zmagania niemieckich alpinistów. Próby zdobycia wierzchołka w latach 1895–1950 pochłonęły 31 ofiar, a od 1953 roku drugie tyle. W środowisku alpinistów Nanga Parbat nazywana jest "zabójczą górą". Posiada największą wysokość względną na świecie - około 7000 m. Baza główna po stronie północnej znajduje się około 3600 m n.p.m i jest najniżej położoną ze wszystkich baz pod ośmiotysięcznikami.

Sport

Anwil lepszy od rywala mimo falstartu. Polski Cukier Toruń z porażką

Anwil lepszy od rywala mimo „falstartu”. Polski Cukier Toruń z porażką

2024-04-05, 22:31
Gwiazda Bydgoszcz i Olimpia-Unia Grudziądz zakończyły fazę zasadniczą Superligi

Gwiazda Bydgoszcz i Olimpia-Unia Grudziądz zakończyły fazę zasadniczą Superligi

2024-04-05, 21:43
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-04-05, 10:00
Zabawa w SISU Arenie w szczytnym celu. Zbiórka ma pomóc 4-letniej Hani

Zabawa w SISU Arenie w szczytnym celu. Zbiórka ma pomóc 4-letniej Hani

2024-04-04, 19:10
Trener reprezentacji Polski przed finałem DME: Chcemy dorzucić kolejny medal

Trener reprezentacji Polski przed finałem DME: Chcemy dorzucić kolejny medal

2024-04-04, 14:36
LM piłkarzy ręcznych: Industria bliżej sukcesu. Mistrz Polski w ćwierćfinale

LM piłkarzy ręcznych: Industria bliżej sukcesu. Mistrz Polski w ćwierćfinale

2024-04-03, 23:30
Nowe grunty pod inwestycje sportowe we Włocławku. Starosta otrzymał poparcie wiceministra Rasia

Nowe grunty pod inwestycje sportowe we Włocławku. Starosta otrzymał poparcie wiceministra Rasia

2024-04-03, 17:53
Koniec trudnego, ale obiecującego sezonu dla Sochana. Zawodnik wyleczy się na kadrę

Koniec trudnego, ale obiecującego sezonu dla Sochana. Zawodnik wyleczy się na kadrę?

2024-04-02, 20:56
Finał DME w Grudziądzu: Poznaliśmy skład reprezentacji Polski. Są zaskoczenia

Finał DME w Grudziądzu: Poznaliśmy skład reprezentacji Polski. Są zaskoczenia

2024-04-02, 08:12
Zdobył złoto AMP na ergometrze. Liczy, że dzięki medalowi rozwinie się na wodzie

Zdobył złoto AMP na ergometrze. Liczy, że dzięki medalowi rozwinie się na wodzie

2024-04-01, 08:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę