Australian Open 2018 - pierwszy wielkoszlemowy tytuł Woźniacki

2018-01-27, 16:37  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu Karolina Woźniacka, triumfatorka singla kobiet Australian Open 2018. Fot. PAP/EPA/MARK CRISTINO

Na zdjęciu Karolina Woźniacka, triumfatorka singla kobiet Australian Open 2018. Fot. PAP/EPA/MARK CRISTINO

Rozstawiona z "dwójką" Karolina Woźniacki pokonała w Melbourne rumuńską tenisistkę Simonę Halep (1.) 7:6 (7-2), 3:6, 6:4 w finale turnieju Australian Open. To pierwszy w karierze wielkoszlemowy tytuł Dunki polskiego pochodzenia.

Sytuacja w finałowym pojedynku zmieniała się wielokrotnie i praktycznie do samego końca prawie trzygodzinnego spotkania nie było wiadomo, która z zawodniczek będzie cieszyła się ze zwycięstwa.

Halep już w kilku wcześniejszych spotkaniach w Melbourne notowała słaby początek i dopiero z czasem się rozkręcała. Tak samo było w finale - szybko przegrała pierwsze trzy gemy. Odrobiła stratę w ostatnim momencie, gdy przegrywała 4:5. W późniejszym tie-breaku nie była już jednak w stanie przeciwstawić się Dunce, która tym samym zanotowała pierwszego w karierze wygranego seta w finale wielkoszlemowych zmagań.

W trzecim gemie kolejnej partii zawodniczka z Konstancy aż cztery razy musiała bronić się przed stratą podania. Przy prowadzeniu 3:2 poprosiła o przerwę medyczną, bo we znaki dawał się jej upał i duża wilgotność. Zawodniczce zmierzono ciśnienie i sprawdzono puls. Po powrocie na kort doszła jednak do siebie - w ósmym gemie zaliczyła jedyne w tej odsłonie przełamanie i chwilę później doprowadziła do remisu.

Przed rozpoczęciem decydującego seta ze względu na wysoką temperaturę zarządzono, zgodnie z regulaminem, 10-minutową przerwę. W tej partii doszło do siedmiu przełamań. Woźniacki prowadziła 3:1 w trzecim gemie, ale Rumunka wygrała jednak trzy kolejne. Na długo w pamięci kibiców zostanie trzeci gem tego seta, w którym Halep wykorzystała dopiero szóstą okazję na "breaka". Przy stanie 4:3 dla rywalki Dunka wzięła przerwę medyczną, podczas której fizjoterapeutka zajmowała się jej lewym kolanem.

Znana z regularnej gry z głębi kortu zawodniczka wykorzystała ten atut w końcówce spotkania, ale nie ograniczała się do obrony i starała się również przejmować inicjatywę. Nie pozwoliła już przeciwniczce na dojście do głosu. W ostatniej wymianie meczu Halep posłała piłkę w siatkę. Dunka popełniła w tym spotkaniu 28 niewymuszonych błędów, a Rumunka - 47.

Woźniacki, która jest pierwszą duńską triumfatorką wielkoszlemowego turnieju, po ostatniej akcji padła na kort i popłakała się ze szczęścia. Po wymianie uścisków dłoni z rywalką pobiegła do trenera i ojca Piotra oraz narzeczonego, którym jest były koszykarz NBA, Amerykanin David Lee.

Dzięki sobotniemu zwycięstwu Woźniacki zapewniła sobie powrót na pierwsze miejsce w rankingu WTA w poniedziałkowym notowaniu. Żaden inny zawodnik nie czekał tak długo na ponowne objęcie prowadzenia na światowej liście.

Sport

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

2024-10-17, 10:53
Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

2024-10-16, 23:28
Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

2024-10-16, 22:45
Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

2024-10-16, 22:35
Astoria w walce o punkty Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

Astoria w walce o punkty! Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

2024-10-16, 07:59
Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

2024-10-15, 23:36
LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

2024-10-15, 23:00
Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

2024-10-15, 22:07
Prezes Astorii o zwolnieniu Krutikowa: Nie ma zgody na agresję prowadzącą do przemocy

Prezes Astorii o zwolnieniu Krutikowa: Nie ma zgody na agresję prowadzącą do przemocy

2024-10-15, 17:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę