Australian Open 2018 - Łukasz Kubot odpadł w ćwierćfinale debla
Najwyżej rozstawieni Łukasz Kubot i brazylijski tenisista Marcelo Melo odpadli w ćwierćfinale debla w wielkoszlemowym Australian Open. Drogę do "czwórki" zamknęła im porażka z Japończykiem Benem Mclachlanem i Niemcem Janem-Lennardem Struffem 4:6, 7:6 (7-4), 6:7 (5-7).
Zaraz na otwarcie Kubot i Melo stracili podanie, a Mclachlan i Struff wykorzystali szansę i - pilnując własnego serwisu - odskoczyli później faworyzowanym rywalom na 4:2. Polak i Brazylijczyk odrobili stratę w ósmym gemie, ale Japończyk i Niemiec odpowiedzieli od razu przełamaniem powrotnym, a po chwili zapisali na swoim koncie pierwszego seta. Ci ostatni grali bez presji i w kolejnej odsłonie - przy prowadzeniu 5:4 - mieli piłkę meczową. Lubinianin i jego partner wyszli jednak z opresji, a w tie-breaku od stanu 4-4 już tylko oni zdobywali punkty.
W decydującej partii długo trwała walka "gem za gem". Kubot i Melo, przegrywając 1:2, musieli bronić się przed przełamaniem. Przy wyniku 4:4 zaś sami nie wykorzystali dwóch okazji na "breaka". Do wyłonienia triumfatorów tego pojedynku potrzebny był kolejny tie-break, w którym Mclachlan i Struff wypracowali przewagę 6-3. Polak z Brazylijczykiem obronili tym razem dwa meczbole, ale następnego już nie. Mecz trwał dwie godziny i 53 minuty.
Było to drugie z rzędu długie i zacięte spotkanie Kubota i Melo. W 1/8 finału wygrali z Amerykaninem Rajeevem Ramem i Divijem Sharanem z Indii (16.) 3:6, 7:6 (7-4), 6:4. Na otwarcie uporali się szybko z Włochem Paolo Lorenzim i Niemcem Mischą Zverevem 6:2, 6:2, a następnie pokonali reprezentantów gospodarzy Maksa Purcella i Luke'a Saville'a 6:3, 7:6 (7-2).