Puchar Polski koszykarek – Herkt: wygraliśmy zespołową obroną

2018-01-22, 06:11  Polska Agencja Prasowa

Koszykarki Artego Bydgoszcz po raz pierwszy wywalczyły Puchar Polski. „Zdobyliśmy to trofeum dzięki zespołowej obronie” – powiedział PAP po finałowym zwycięstwie w Gdyni nad Wisłą CanPack Kraków 77:53 trener triumfatorek Tomasz Herkt.

W piątek zawodniczki Artego pokonały Ślęzę Wrocław 93:80, w sobotę zwyciężyły 77:68 CCC Polkowice, a w niedzielę okazały się lepsze od broniącej trofeum Wisły CanPack Kraków.

„Mieliśmy bardzo trudną drogę do zdobycia pucharu, bo w przeciwieństwie do naszego finałowego przeciwnika rozegraliśmy trzy, a nie dwa mecze. W pierwszym spotkaniu naszym rywalem był w dodatku mistrz Polski, a w drugiej konfrontacji zagraliśmy z trzecią drużyną ligi, która ma w swoim składzie wiele gwiazd światowego formatu i w piątek odpoczywała. Z CCC przegrywaliśmy w drugiej kwarcie różnicą 13 punktów, ale udało nam się pokonać ekipę z Polkowic” – przyznał Herkt.

Najłatwiejsze zwycięstwo zawodniczki Artego odniosły w finale, w którym koszykarki „Białej Gwiazdy” nie miały nic do powiedzenia.

„W tym spotkaniu rzuciliśmy na szalę wszystkie swoje umiejętności i siły, dzięki czemu zatrzymaliśmy rywalizujący w Eurolidze i prowadzący w naszej ekstraklasie z jedną porażką na koncie zespół na 53 punktach. Wisła ma pod koszem niesamowicie trudną do upilnowania Cheyenne Parker, którą podwajaliśmy, a czasami i w trójkę schodziliśmy do pomocy. Wydaje mi się, że krakowianki były chwilami bezradne w ataku” – zauważył.

61-letni szkoleniowiec podkreślił, że jego zespół bardzo dobrze zniósł pod względem fizycznym trudy tego turnieju, natomiast zwycięstw w poszczególnych meczach upatrywał w bardzo dobrej defensywie.

„W ciągu trzech dni rozegraliśmy trzy bardzo trudne i wyczerpujące spotkania. Cały czas pracujemy nad obroną, która w Gdyni dała świetny efekt. To trofeum zdobyliśmy dzięki bardzo dobrej zespołowej defensywie, z której wychodzi swobodniejszy atak” – ocenił.

Nie tylko bydgoski zespół, ale także jego trener po raz pierwszy miał okazję cieszyć się z wywalczenia krajowego pucharu.

„W ogóle po raz pierwszy rywalizowałem w finale, co jednak nie powinno specjalnie dziwić. Z Olimpią Poznań na początku lat 90. dwa razy sięgnąłem co prawda po mistrzostwo Polski, powtórzyłem ten sukces także w latach 1999 i 2000 w Gdyni, ale wtedy rozgrywki Pucharu Polski nie odbywały się. Stałej formuły nabrały dopiero bodajże od 2004 roku” – wyjaśnił.

Najlepszą zawodniczką finału (MVP) i jednocześnie najlepszym strzelcem turnieju (64 pkt) została uznana amerykańska rozgrywająca Artego, mająca polskie obywatelstwo Julie McBride. I Tomasz Herkt śmiało poleca 35-letnią rozgrywającą do kadry.

„Trochę dziwię się, że nie ma jej w drużynie narodowej. Nie po to wyrabialiśmy jej polskie papiery, aby nie korzystać z niej w reprezentacji, tym bardziej, że nie mamy w kraju tak renomowanej zawodniczki na tej pozycji. Julie pokazała w tym turnieju wielką klasę i bez niej wygrać byłoby nam niezwykle trudno. McBride łączy w sobie takie cechy jak umiejętności, charakter i profesjonalizm” – skomentował.

Były trener reprezentacji Polski uważa jednak, że z finałowego turnieju PP nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków i doszukiwać się przełożenia na ligowe rozgrywki.

„Droga do mistrzostwa jest bardzo daleka. Cieszymy się z naszych dotychczasowych osiągnięć, ale zdajemy sobie sprawę, że czeka nas jeszcze wiele trudnych meczów. Tym bardziej, że stawka jest niezwykle wyrównana. Moim zdaniem w kolejce po medale stoi osiem zespołów” – podsumował trener bydgoskiej drużyny.

Sport

Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. Prędkość mnie nie szokuje

Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. „Prędkość mnie nie szokuje”

2024-06-28, 14:46
Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

2024-06-28, 09:49
Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. Długo się nie zastanawiałem

Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. „Długo się nie zastanawiałem”

2024-06-28, 07:25
Liga Narodów: Polacy w półfinale Brazylia urwała tylko jednego seta

Liga Narodów: Polacy w półfinale! Brazylia urwała tylko jednego seta

2024-06-27, 23:26
Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem  wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem – wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

2024-06-27, 21:14
Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, żelazna dama polskiego żużla. Miała 92 lata

Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, „żelazna dama” polskiego żużla. Miała 92 lata

2024-06-27, 16:51
Jakub Garbacz opuszcza Anwil Włocławek. Zawodnik rozwiązał kontrakt

Jakub Garbacz opuszcza Anwil Włocławek. Zawodnik rozwiązał kontrakt

2024-06-27, 16:26
Trzydniowe zawody zgromadzą w Bydgoszczy lekkoatletyczną elitę. To setne Mistrzostwa Polski

Trzydniowe zawody zgromadzą w Bydgoszczy lekkoatletyczną elitę. To setne Mistrzostwa Polski

2024-06-27, 09:45
Nastolatek, o którym mówi się, że jest nadzieją polskiego żużla gościem Rozmowy Dnia

Nastolatek, o którym mówi się, że jest „nadzieją polskiego żużla" gościem „Rozmowy Dnia"

2024-06-27, 08:50
Euro 2024: Znamy pary 18 finału. Jeden hit, trudna przeprawa gospodarzy

Euro 2024: Znamy pary 1/8 finału. Jeden hit, trudna przeprawa gospodarzy

2024-06-27, 06:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę